Nie udało się piłkarzom z Pogoni awansować do półfinału Pucharu Polski. Dziś na własnym boisku biało-niebiescy przegrali 0:1 z Górnikiem Łęczna. Piłka wpadła do siedleckiej bramki w 73 minucie spotkania.
– Na pewno jest mi przykro, że ta przygoda już się kończy, ale jestem dumny z chłopaków. Dzisiaj Górnik postawił nam duże wymagania. Wydaje mi się że kilka fajnych akcji pokazaliśmy, próbowaliśmy atakować, ale zagrożenia dużego nie stworzyliśmy – powiedział po meczu Marek Saganowski, szkoleniowiec Pogoni.
Teraz przed Pogonią powrót do zmagań ligowych. Siedlczanie 4 marca o 14:30 w Elblągu zmierzą się z tamtejszą Olimpią.