Dziś (26 stycznia) odbyła się pierwsza w tym roku konferencja partii Polska 2050 Szymona Hołowni w okręgu siedleckim. Tematem było hasło “Spalarnia w Siedlcach – ekonomiczne i środowiskowe wątpliwości”. Członkowie partii uważają, że ten projekt jest błędny.

– Troska o klimat i środowisko nie są jedynie czczymi obietnicami w naszym programie. Dziś zmuszeni jesteśmy zapytać, czy tę troskę podzielają także władze Siedlec – zaznaczył Jacek Kozłowski, członek zarządu.

Jak tłumaczą członkowie Polska 2050 nie ma dostępnego studium wykonalności inwestycji, więc nie wiadomo czy w perspektywie 20-30 lat działania instalacji będą opłacalne dla mieszkańców. Na spotkaniu podniesiono także temat konfliku z „Zielonymi Gminami”, który może doprowadzić do budowy dwóch instalacji.

– Dialog z mieszkańcami miasta i współpraca z samorządami jest gwarantem tworzenia lepszych, bezpiecznych inwestycji w każdej dziedzinie, zachowując przy tym bogactwo środowiska naturalnego – powiedział Grzegorz Orzełowski, członek partii.

Jak podkreślali na konferencji członkowie partii w dobie kryzysu klimatycznego spalanie odpadów komunalnych to ślepa uliczka.

– Spalanie odpadów komunalnych jest pozorną dekarbonizacją, negatywnie wpływa na dążenie do gospodarki obiegu zamkniętego i cele recyklingu, które sobie wyznaczyliśmy. Dlatego w naszym planie “Polska na Zielonym Szlaku” określiliśmy, że procesy inwestycyjne dla nowych spalarni nie powinny być już inicjowane – powiedział Jacek Werder, ekspert i koordynator Strategie Polska 2050.

Po konferencji radni Iwona Orzełowska oraz Mariusz Dobijański złożyli interpelację na ręce prezydenta miasta.

 STOWARZYSZENIE POLSKA 2050