Komendant Straży Miejskiej w Siedlcach stanie przed sądem. Sławomir G. został oskarżony o fałszowanie dokumentów. Informacja trafiła do prokuratury od jednego ze współpracowników komendanta.
– Komendant co najmniej kilkukrotknie przekazywał innej osobie swoją kartę i ta osoba przykładała ją do czytnika identyfikującego czas pracy danej osoby – mówi prokurator rejonowa Katarzyna Wąsak. – Czyli nie było go fizycznie w pracy, ale figurował w danych, że jest. Nie przyznał się do zarzucanego czynu – dodaje.
Sławomirowi G. grozi do 8 lat więzienia. Komendant odpowie z wolnej stopy, rozprawa 7 grudnia. Do czasu wyjaśnienia sprawy został zawieszony przez prezydenta.
bum i kolejny klops w mieście. Najpierw ZUO teraz Straż Miejska. Pora na reakcję Silnorękiego
Kłótnia w grupie trzymającej wladzę?
Przypomnijcie mi kto i kiedy powołał G. na komendanta?
A jak się odnoszą do zapisów monitoringu i rejestru wejść, wobec spóźnialskich, wchodzących codziennie po ósmej?
pantofelki i rurki i po miescie cały dzien , i dupa straznik ma obowiazek chodzic w mundurze