Są wstępne wyniki sekcji zwłok zakonnika. Na ciele mężczyzny znaleziono ślady wskazujące na to, że w ataku użyto jakiegoś narzędzia, które spowodowało poważne obrażenia. Mogła to być pięść, ale też pałka czy rurka metalowa.
Wstępnie czyn zakwalifikowano jako pobicie ze skutkiem śmiertelnym, ale kwalifikacja może być zmieniona w trakcie postępowania na zabójstwo. Zabezpieczono nagrania z okolicznych kamer monitoringu, przesłuchano świadków. Sprawą zajmuje się prokuratura okręgowa.
Przypomnijmy 35-letnie Franciszkanin Adam Świerżewski został zaatakowany w czwartek (11 listopada) wieczorem w miejskim parku. Kilka godzin później zmarł w szpitalu. Mieszkańcy każdego dnia na miejscu zdarzenia zapalają znicze i się modlą.