Bartosz Tarachulski nie jest już trenerem Pogoni. 46-latek z klubem był związany od wielu lat zarówno jako piłkarz, asystent oraz jako trener. Funkcję pierwszego szkoleniowca pełnił od grudnia 2019 roku.
Powodem rozstania są względy finansowe, klubu nie stać na płacenia takiego kontraktu. Do końca roku jego funkcję będzie sprawował Damian Guzek.
Przypomnijmy, że tydzień wcześniej rezygnację z pełnienia funkcji prezesa zarządu MKP Pogoń Siedlce złożył Rafał Maletka.
"Powodem rozstania są względy finansowe, klubu nie stać na płacenia takiego kontraktu."
A zawodnikom płacą? Może jednak warto znaleść było pieniądze dla dobrego trenera?
Bo po ostatnich wynikach wynika, że to zmierza w kierunku likwidacji.