Siedleccy radni nie zgodzili się na budowę bloku w centrum miasta, w głębi ul. Pułaskiego. Nikt nie zagłosował „za”. Dyskusja trwała niemal 2 godziny.
Inwestorem jest firma Budomatex. Radni podkreślali, że planowany budynek nie wpisuje się w historyczną formę centrum Siedlec. Twierdzili, że jego forma jest nieakceptowalna.
Robert Chojecki – Ten projekt nie wpisuje się w moją wizję tego terenu. Dlaczego nie powinniśmy realizować marzeń siedlczan o starówce? – zastanawiał się.
Piotr Karaś – Będę głosował przeciw, bo projekt nie spełnia wymogów formalnych.
Maciej Drabio – Też będę głosował przeciw. Ta inwestycja nie wpisuje się w wizję tej części miasta, którą ja mam. Moim zdaniem budowanie kolejnego mieszkalnego obiektu w tym miejscu to jest zły pomysł.
Mariusz Dobijański – Jestem wzrokowcem i jest to wizualizacja, która dla mnie nie do przyjęcia. Jest to tylko kwadratowy blok.
Marlena Puzia przypomniała, że działka została sprzedana inwestorowi pod usługi mieszkaniowe i na marzenia o starówce był czas kilka lat temu.
18 radnych było przeciw, 4 wstrzymało się od głosu. (więcej na ten temat w najbliższych dniach)
Wyburzyć kamienice na Pułaskiego, a w zamian wybudować nowe przy Piłsudskiego i Kilińskiego od strony Placu Sikorskiego, cały środek – duży teren przeznaczyć na "rynek". Pułaskiego zrobić ulicą wewnętrzną i w środku postawić nowy ratusz.
Radni maja swoje wizje ale nie maja swoich pieniędzy na ich realizacje.
Odtworzyć starówkę?
Moja rodzina pochodzi z dawnej Pięknej (ze Szwarców). Centrum wyznaczało otoczenie Starego Ratusza i Nowego Ratusza. Na zdjęciach (mojej babci co mieszkała w kamienicy – nie istniejącej już) przy Pułaskiego, podwórka ani trochę nie przypominają kamienic, co najwyżej oficyny i komórki na opał i komórki, w których hodowano króliki w tamtych ciężkich czasach.
Jak odtwarzać to budynki z Długiej, Jatkowej, Poprzecznej czy Koziej.
Jak klasyk mówił: "Jezioro damy tutaj, a ten niech sobie stoi w zieleni".
A kto dzisiaj wypłaci honorarium, za te poprawki urbanistyczne?