Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach otwiera Centrum Symulacji Medycznej. Powstaną w nim kopie sal szpitalnych ze specjalistycznym sprzętem.
Centrum będzie się mieścić w dawnym klubie Limes. Zakończyły się już prace wewnątrz budynku.
– Trwa wyposażenia, mamy symulatory, fantomy, kupujemy meble – mówi Michał Kowal, kanclerz uczelni. – Oprócz tego trwają prace na zewnątrz, remontowany jest dach i elewacja, ale te prace już nie zakłócą korzystania z obiektu – dodaje.
Najważniejsza w centrum będzie oczywiście sala wysokiej wierności czyli taka która niemal w stu procentach odwzorowuje salę szpitalną, ale oprócz tego powstaną pracownie tak zwanych umiejętności pielęgniarskich (w tym specjalistyczna łazienka do pielęgnacji pacjentów) oraz pracownie do nabywania umiejętności ratowania życia.
– Studenci będą się uczyć na interaktywnych manekinach, które naprawdę robią wrażenie – tłumaczy kanclerz. – Kiedy prezentowano nam taki model to posadzono go między nami. I jeśli się na niego nie patrzyło to naprawdę można było go pomylić z człowiekiem, gdyż oddychał i wydawał dźwięki jak my – dodaje.
Pierwsi studenci pielęgniarstwa będą uczyć się zawodu już na przełomie maja i czerwca. Wyposażenie kosztowało 1,5 miliona i zostało sfinansowane ze środków unijnych, wobec czego przez pierwsze 5 lat w Centrum kształcić się będą tylko studenci pielęgniarstwa. Po tym czasie korzystać będą mogły z niego inne kierunki, a także szkoły czy np straż pożarna. Sama budowa pochłonęła 4 miliony.