Stowarzyszenie My, Rodzice, zaapelowało do siedleckich radnych, aby nie przyjmowali jutro Samorządowej Karty Praw Rodzin. – SKPR jest dla naszych rodzin zagrożeniem. To krok w budowaniu barier i murów – czytamy w piśmie.
Stowarzyszenie My Rodzice tworzy grupa ludzi, która ma za sobą coming outy swoich dzieci i innych członków rodziny, przyjaciół. W związku z tym, że jutro podczas sesji, pod głosowanie ma być poddane przyjęcie Samorządowej Karty Praw Rodzin, My, rodzice – wystosowało pismo do władz miasta.
List otwarty
Szanowni Państwo,
Zwracamy się do Państwa w imieniu rodziców osób LGBT (lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych). Jesteśmy zaniepokojeni treścią uchwały, którą Siedlecka Rada Miejska będzie procedować 27 maja 2020 r.
Jesteśmy polskimi rodzinami. Nasze dzieci są osobami o różnych orientacjach psychoseksualnych i tożsamościach płciowych. Są dla nas najważniejszymi osobami, o które dbamy, wychowujemy je, zapewniamy im bezpieczeństwo, chcemy, żeby były szczęśliwe. Mamy, jako rodziny, wszystkie konstytucyjne prawa do równości, godności i ochrony. Jako rodzice podzielamy Państwa troskę o rodzinę i bezpieczeństwo dzieci.
Z tego względu, powołując się na preambułę Konstytucji, art. 18, art. 47, art. 48, a zwłaszcza art. 72 mówiący o ustrojowej, nadrzędnej zasadzie dobra dziecka, zwracamy się do Państwa o nieprzyjmowanie Samorządowej Karty Praw Rodzin, ponieważ jest dla naszych rodzin i dzieci zagrożeniem.
Manipuluje intencją zapisów konstytucyjnych, zawłaszczając i zawężając rozumienie rodziny tylko do jednego modelu. Wyklucza spod ochrony rodziny niepełne, rodziny jednopłciowe, w których również wychowują się dzieci, umniejszając macierzyństwo i rodzicielstwo tych związków oraz ich prawa do ochrony życia rodzinnego. Wyklucza spod konstytucyjnej ochrony osoby LGBT, nasze dzieci, które wychowują się w rodzinach w całej Polsce, w każdej gminie i miasteczku. Ich prawo do rzetelnej, naukowej informacji i edukacji na temat orientacji psychoseksualnej i tożsamości płciowej uzależnia od zgody innych, niezwiązanych z systemem edukacji, osób.
SKPR stoi w sprzeczności z zapisami Konstytucji, na które się bezpośrednio powołuje, oraz z zaleceniami Komitetu Praw Dziecka ONZ, który w komentarzu ogólnym 4. I 13. oraz w paragrafie 72. Karty Praw Dziecka wskazuje, m.in.:
– grupami dzieci szczególnie narażonymi na przemoc są osoby homoseksualne, transpłciowe i interpłciowe,
– osoby młode poddane dyskryminacji są ̨szczególnie podatne na wszelkie formy wykluczenia, nadużyć,́ a ich zdrowie i prawidłowy rozwój są ̨zagrożone,
– szczególną ̨opieką państwa powinny być ́ objęte m.in. młode osoby ze względu na orientację psychoseksualną, a opieka ta powinna gwarantować́ korzystanie z równych praw bez dyskryminacji,
– państwa członkowskie powinny podjąć́ wszelkie właściwe środki, aby zapobiegać́ i eliminować́ dyskryminację instytucjonalną, włączając w to legislację i środki administracyjne w odniesieniu do prywatnych i publicznych instytucji dla młodzieży, m.in. szkół, poprzez kształcenie i monitorowanie personelu, zwalczanie przemocy wśród młodzieży i wspieranie odpowiedzialnego rodzicielstwa.
To na Państwa barkach, jako Radnych, spoczywa obowiązek i odpowiedzialność kształtowania prawidłowo funkcjonującej społeczności, która opiera się na dobrosąsiedzkich stosunkach, życzliwości i zaufaniu. Wiąże się to też z odpowiedzialnym podejmowaniem trudnych społecznie tematów. Wykluczania mniejszości, utrudniania dostępu do właściwej edukacji pod wpływem źle odczytanych i zmanipulowanych zapisów konstytucji nie można nazwać działaniem odpowiedzialnym. Kreuje ono postać wymyślonego „wroga” społecznego, może łatwo wymknąć się spod kontroli i doprowadzić do aktów agresji.
Wprowadzenie SKPR będzie krokiem w kierunku budowania barier i murów, odizolowania części społeczności, która jak każda mniejszość potrzebuje wsparcia. Bardzo prosimy, żebyście się Państwo z podjęcia tej uchwały wycofali.
Pismo zaadresowano do radnych i przekazano do wiadomości prezydenta Siedlec oraz Rzecznika Praw Obywatelskich. Początek sesji jutro o godz. 10.
Tak dla siedleckich młodych ludzi.