W jednym z akademików UPH przy ul. Żytniej powstało izolatorium. To miejsce, gdzie będą przebywać osoby czekające na wynik badania pod kątem koronawirusa. Skieruje je tam personel szpitala zakaźnego (miejskiego).
Umowę podpisały władze szpitala i uniwersytetu.
Izolatorium ruszyło dzisiaj.
– Dzięki temu osoby będą czekać na wyniki badań w warunkach pełnej izolacji – tłumaczy rzeczniczka rausza Aneta Krajewska. – Do tej pory, po pobraniu próbek (w polowej izbie przyjęć – od red.), gdy czuły się dobrze, szły do domu, od dzisiaj będą w akademiku.
W szpitalu czekali tylko ci, którzy wykazywali inne schorzenia. Na izolatorium przeznaczono cały budynek. To 53 miejsca.
Częściowo koszty utrzymania osób pokryje NFZ – będzie to 125 zł za osobę. W tej kwocie zawarte są zakupy leków, opieka lekarska. Całkowity koszt opieki nad jedną osobą to z kolei ponad 300 – przewóz, dekontaminacja karetki, obsługa karetki, wyżywienie, a w razie konieczności dezynfekcja pokoju.