Siedlecka policja prowadzi postępowanie w sprawie sobotniego zdarzenia. Około godziny 17. do komendy przyniesiono coś co mogło być ładunkiem wybuchowym.
– 39-letni mieszkaniec Siedlec jak twierdzi znalazł to w pobliżu swojej posesji i wspólnie z kolegą przynieśli to pod budynek komendy – mówi rzeczniczka policji Agnieszka Świerczewska.
Oficer dyżurny zobaczył co jest w torbie i zdecydował o zablokowaniu ruchu na części ul. Starowiejskiej. Wezwano też patrol pirotechniczno-minerski.
– Funkcjonariusze potwierdzili, że ładunek zawiera elementy mogące stanowić ładunek wybuchowy – dodaje.
Mężczyźni, którzy przyszli na komendę byli nietrzeźwi. Zostali zatrzymani do wyjaśnienia sprawy.