Każdego roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla, potocznie zwanego czadem, umiera ponad sto osób a blisko dwa tysiące ulega podtruciu. Czad jest określany jako cichy zabójca, bo nie można go wyczuć ani zobaczyć.
– Warto więc ciągle o tym przypominać – mówi Paweł Kulicki, rzecznik siedleckiej straży. – Powstaje tam, gdzie nie ma odpowiedniej wentylacji – dodaje.
Aby się przed nim ochronić potrzebna jest wiedza oraz kontrola przewodów wentylacyjnych. Nie należy zamykać szczelnie okien, powinno się systematycznie wietrzyć pomieszczenia.
– Dla własnego bezpieczeństwa możemy zainstalować czujniki, które wykryją zagrożenie – tłumaczy rzecznik. – Są niedrogie, łatwe w zamontowaniu i wykrywają już niewielkie stężenie czadu. W tamtym roku czujka uratowała życie kobiecie. Więc warto – dodaje.
Czadu nie wykryjemy, ale możemy zareagować na pierwsze objawy zatrucia jak bóle głowy, nudności, wymioty, przyspieszone tętno i oddech.
– Nie ignorujmy ich. Pootwierajmy okna, opuśćmy pomieszczenie i wezwijmy straż, by zlokalizowała źródło – wyjaśnia Kulicki.
Na początku roku w Siedlcach w busie czadem zatruły się dwie osoby, które włączyły tam kuchenkę gazową.
Przypadek z zeszłej zimy – kierowcy ciągnika siodłowego z naczepą (pop. TIR) wysiadło webasto i grzał się kuchenkę turystyczną odpaloną w kabinie z kawałkiem blachy nań leżącym. Zapytałem tylko czy na pewno wie co robi to tylko machnął ręką…
http://www.siedlce.pl/index.php?option=16&action=news_show&news_id=5446&menu_id=0
"Decyzją Zarządu Województwa Mazowieckiego projekty otrzymają unijne dofinansowanie w kwocie ponad 18 mln zł wsparcia ze środków RPO WM 2014-2020, w ramach konkursu z Działania 4.3 Redukcja emisji zanieczyszczeń powietrza i Działania 6.2 Rewitalizacja obszarów zmarginalizowanych."
Zapytam, jak to zmniejszy zanieczyszczenie powietrza?