Dzisiaj na własnym boisku siedlecka Pogoń przegrała z GKS Katowice 0:1. Bramka padła już w szóstej minucie spotkania.
Marcin Broniszewski, szkoleniowiec Pogoni
Niestety znowu bardzo szybko straciliśmy bramkę i bardzo ciężko było później odrabiać straty. Przez pierwsze pół godziny nie było nas na boisku i co do tego nie ma żadnych wątpliwości, nie oddaliśmy bodajże żadnego strzału. Dopiero później trochę udało się inicjatywę przejąć, niemniej jednak to bramki się liczą, a my nie zdobyliśmy żadnej mimo tego, że w drugiej połowie kilka takich sytuacji było. Niestety nic nie wpadło.
Następny mecz siedlczanie rozegrają na wyjeździe ze Zniczem Pruszków. Spotkanie w piątek (12 maja) o godzinie 19:30.