SPIN

Oni potrafią budować napięcie

redakcja niedziela, 9 kwietnia 2017, 23:15 Sport

Koszykarze SKK Siedlce są coraz bliżej utrzymania w 1. lidze. Ekipa Rafała Sobiły w ten weekend dwukrotnie pokonała u siebie AZS AGH Kraków. Do świętowania drużynie brakuje tylko jednej wygranej.

Wczoraj koszykarze zwyciężyli zaledwie jednym punktem 69:68 (25:11; 18:20; 12:15; 14:22), a dzisiaj 85:77 (13:26; 29:19; 26:13; 17:19). Oba spotkania były bardzo zacięte, a SKK udowodnił, że lubi budować napięcie i przyprawiać kibiców o szybsze bicie serca.

Dzisiaj siedlczanie kiepsko weszli w mecz – w ostatnich 6 minutach pierwszej kwarty zdobyli zaledwie 3 punkty, a w sumie 13 przy 26-ciu krakowian. Kolejne 10 minut to zwrot o niemal 180 stopni. Ekipa Rafała Sobiły zaczęła odrabiać straty i w ciągu zaledwie 2 minut odrobiła 12. oczek, a potem dołożyli jeszcze kolejnych 17.

Dzisiaj pokazaliśmy grę zespołową i to zadecydowało o zwycięstwie – przyznał Teohar Mollov, szkoleniowiec SKK. – Wczoraj musiał nam pomagać ktoś „na górze”. Zwycięstwa cieszą, ale nie popadamy w „hurraoptymizm” – podkreślił.

Teraz, w czwartek i piątek, przed koszykarzami dwa mecze wyjazdowe. Żeby pozostać w lidze –  muszą wygrać jeden z nich.

Pojedziemy na pewno nieco spokojniejsi, ale bardzo głodni zwycięstwa. Wiemy na co nas stać i zrobimy wszystko, aby pierwsza liga została w Siedlcach – powiedział po niedzielnym spotkaniu kapitan SKK Rafał Sobiło.

Jeśli w Krakowie zawodnikom powinie się noga, po świętach wrócą na parkiet w Siedlcach, ale tego, z całego serca, im nie życzymy.

 

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?