Kolorowe małpki, żabki, pieski czy króliki. Nieważne czy małe czy duże, bo wszystkie mają taką samą magiczną moc. Odwracają uwagę dziecka od tragicznych zdarzeń.

Siedlecka straż pożarna zbiera pluszaki w ramach akcji „I Twój miś może zostać ratownikiem”. Pluszaki dołączą do załóg jednostek ratowniczych, by nieść pomoc najmłodszym.

– Miśki mają być wsparciem psychologicznym dla dzieci, które są czy to ofiarami czy świadkami wypadków, pożarów czy innych tego typu zdarzeń – mówi Paweł Kulicki, rzecznik siedleckiej komendy. – Dzieci mogą się przytulić, a dzięki temu swoją uwagę skierować na czymś innym niż tragedia które je dotknęła – dodaje.

Miśki ratowniki są od dawna członkami załóg straży, ale w tym roku komendy zaprosiły do udziały w akcji swoich mieszkańców. Do tej pory do siedleckiej jednostki trafiło ponad pół tysiąca pluszaków. Wczoraj 16 worków kolorowych maskotek przynieśli wychowankowie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Siedlcach.

– Zbieraliśmy je dwa tygodnie, a przynosiliśmy je z domu. To nie są wszystkie misie jakie uzbieraliśmy, bo niektóre jeszcze się piorą – mówi jedna z podopiecznych placówki. – To super akcja, bo uczymy się pomagać innym i mieć z tego radość – dodaje druga.

Akcja miała zakończyć się dzisiaj, ale siedlecka komenda została poproszona by akcję przedłużyć, bo do niektórych szkół maskotki wciąż są przynoszone. Dlatego każdy kto jest chętny by dołożyć swoją cegiełkę do pomocy dzieciom może pluszaka przynieść do komendy jeszcze do 10 lutego.