Remont ulicy Łukowskiej na odcinku od Południowej do Radzyńskiej w Siedlcach nie jest taki pewny. Miasto złożyło zastrzeżenia do wojewody.
Wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera opublikował wstępną listę inwestycji drogowych, które mają szansę na dofinansowanie w przyszłym roku (spełniły wymogi formalne). Są to 124 projekty wnioskujące o ponad 171 mln złotych. Ale w budżecie jest na ten cel ok. 96 mln. Decyduje zasada: im wyżej w tabeli (więcej punktów), tym lepiej. Łukowska zajmuje 31. miejsce wśród zgłoszonych 37. dróg powiatowych.
– Nasza pozycja nie jest zbyt wysoka – przyznaje Jarosław Głowacki, wiceprezydent Siedlec. – Ale nic nie jest przesądzone. Aby zapewnić sobie szansę na zdobycie pieniędzy, złożyliśmy skargę na dotychczasowe rozstrzygnięcie – tłumaczy.
Jeśli Siedlcom zostaną przyznane dodatkowe punkty, remont będzie możliwy. Jeśli dodatkowych oczek nie będzie, nie będzie i Łukowskiej. Miasta nie stać na sfinansowanie ponad 2-milionowej inwestycji z własnej kieszeni. Jarosław Głowacki przyznaje, że tak odległa pozycja miasta w tabeli go dziwi.
– To dalsza część jednego projektu, który w poprzednim roku dofinansowanie uzyskał, więc powinniśmy mieć za to dodatkowe punkty – mówi.
Decyzję o dofinansowaniu remontu pierwszej części ul. Łukowskiej wydał w roku 2015 ówczesny wojewoda Jacek Kozłowski i faktycznie znalazła się ona w czubie tabelki (6. miejsce na 47 projektów). Była to lista wstępna, ale podtrzymana przez nowego wojewodę Zdzisława Sipierę. Siedlce liczą znowu na przychylność urzędu, a ostateczną decyzję poznamy do końca listopada.
SMS-sy wysyłać ?
100/100 🙂
Zniesiono podatek drogowy wliczając go w cenę paliwa (kto więcej jeździ więcej płaci).
Te pieniądze miały być na remonty dróg.
Teraz wymyślają konkursy punktację na budowę dróg. Dzieciaki.
Walczą? Z kim?
walczą w "konkursie" z innymi którzy też chcą sobie kawałek drogi poprawić.
Można by to zrobić na scenie. Jak "jaja" to na całego.
Kasa jest. U Magellana trzeba szukać. Podobno 8 dużych baniek można znaleźć… .