Od wygranej sezon rozpoczęli siatkarze z KPS Siedlce. Dzisiaj na własnym parkiecie pokonali zespół Norwid Częstochowa 3:0 (25:22, 34:32, 25:10).

Jakub Bucki, atakujący

Bardzo się cieszę, że zaczęliśmy ligę pewnym zwycięstwem. W drugim secie mieliśmy trochę kłopotów, ale potrafiliśmy z tego wyjść i w trzecim secie postawiliśmy kropkę na „i”. Myślę, że na wygraną złożyło się trochę więcej doświadczenia i trochę więcej szczęścia. Bardzo nam zależało, aby pokazać się jak najlepiej przez naszą publicznością, ale widać było, że atmosfera jest naprawdę cudowna.
Naszym celem jest to żeby wygrywać każdy mecz. Ostatnie tygodnie to już były takie treningi typowo siatkarskie, wcześniej dużo procowaliśmy nad kondycją i wytrzymałością, a teraz nad taktyką i myślę, że widać, iż trenerzy nas dobrze przygotowali.

Witold Chwastyniak, trener KPS Siedlce

Chwała chłopakom za wygranie tego meczu trzy do zera, zwłaszcza jak się patrzyło na drugiego seta, który był bardzo wyrównany. A mecz nie był tak łatwy jakby to się mogło wydawać patrząc na wynik. Obawialiśmy się tego spotkani,a bo mimo iż znaliśmy już troszkę zespół, gdyż był u nas na turnieju to w każdym meczu prezentował się w innym zestawieniu i to było trochę niewiadomą. Na szczęście my wywiązaliśmy się z tego co mieliśmy zrobić, każdy zawodnik wchodząc na boisko wykonał swoje zadanie. Jest wola walki, chęć zwycięstwa, to widać i chyba kibice też to widzieli i nie żałowali, że się pojawili na trybunach. Nie ma co wyróżniać nazwiskami, bo każdy zawodnik zagrał znakomicie i dołożył swoje.
Naszym celem na ten sezon jest walka o coś więcej niż w tamtym roku. Wtedy byliśmy w ósemce, w tym chcemy być przynajmniej parę oczek wyżej, a najbardziej chcielibyśmy znaleźć się w finale. Wierzę z zespół.

fot. Paweł Balcerzak