– Prawdopodobnie była jakaś rozmowa między nimi (końmi a strażnikami – od red.) i pewnie przeważyły argumenty koni – powiedział Wojciech Kudelski. – Woda sodowa uderza do głowy – odparł Mariusz Dobijański.
Poszło o tegoroczne dni miasta. Tuż po imprezie, na lokalnych portalach internetowych pojawiła się informacja, że prezydent, być może z naruszeniem procedur bezpieczeństwa, był wożony razem z kilkoma osobami karetą po terenie, na którym odbywały się targi rolne.
Najprawdopodobniej ta sytuacja była podstawą do zgłoszenia przez radnego Mariusza Dobijańskiego zapytania: “Proszę o informację na temat przyjętych zasad i procedur bezpieczeństwa obowiązujących podczas „Dni z doradztwem rolniczym” oraz jednoznacznego stwierdzenia, czy procedury te pozwalały na poruszanie się po alejkach targowych zaprzęgiem konnym zaprzężonym w pięć koni.”
Wojciech Kudelski w odpowiedzi na zapytanie przypomniał, że głównym organizatorem Targów był Ośrodek Doradztwa Rolnego. Temat konnego zaprzęgu… obrócił w żart.
– Koni było pięć, a z tego co pamiętam, strażników czy ochroniarzy było dwóch. Prawdopodobnie była jakaś rozmowa między nimi. Pewnie przeważyły argumenty koni, bo karoca pojechała dalej. Strażnicy zostali na boku – powiedział rozbawiony prezydent Siedlec. Dodał, że nie wie „czy te konie były na wystawie czy jeździły”, a o to czy impreza była bezpieczna pytał komendanta policji. – On odparł, że nikomu włos z głowy nie spadł. Myślę, że to jest najlepszy dowód na to, że procedury były dobre. Za konie ja nie odpowiadam. Natomiast było ich pięć, jak pan tu słusznie pisze – przyznał i zaczął przywoływać … wspomnienia… – Pamiętam takie zdarzenie kiedy pan był przewodniczącym rady i razem jeździliśmy bryczką w czasie Dni Siedlec. Co prawda zaprzężoną w jednego konia, ale wtedy pan się nie martwił, że jest niebezpiecznie – uśmiechał się Wojciech Kudelski.
Radny Mariusz Dobijański nie krył zaskoczenia taką odpowiedzią.
– Wydaje mi się, że to albo przynajmniej o kadencję za dużo, albo fakt, że Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory powoduje że, woda sodowa uderza do głowy. Jeżeli pan sugeruje, że strażnik stojący przy szlabanie i puszczający pojazd zaprzężony w pięć koni, rozmawiał z koniem, to jest mi przykro. Rozumiem, że pana to bawi i stwierdzenie, że ktoś rozmawiał z koniem jest odpowiedzią na moje zapytanie – zakończył radny.
– A ja bym się nie spodziewał takiego pytania – odparł Wojciech Kudelski. – Odbyła się piękna impreza, a pan pyta o konia. Ja nie wiem czy ten człowiek z koniem rozmawiał, ale nic się nikomu nie stało, a pan niech zapyta innych.
Brak słów aby opisać poziom Kudelskiego. To nie jest dno, to jest jeszcze coś gorszego! Kudelski (…) z Siedlec!
Czy konie mnie słyszą? Pytał reżyser w filmie Miś
Co za bezczelnosc prezydenta.
Jesli pojade samochodem przez miasto 160 km/h i nikogo nie zabije, to znaczy, ze problemu nie ma???
Arogancja buta i lekceważenie mieszkańców przez emeryta który nigdy nie powinien zostać prezydentem tego miasta, kler mu pomógł bo nigdy by nie wygrał ale czarnych interesuje kasa i ciemnogród .amen alleluja.
Brawo Wojtku! Na złośliwe pytania, zgryźliwe odpowiedzi. Kiedyś Pan D. też jeździł w karocy na targach, straszył ludzi, ale już tego nie pamięta.
(…) a nie prezydent
Brawo Wojtku? I już? Chore
Kudelski stwierdza – Z tego co pamiętam.
No tak. Skoro to było zaraz przed tym kiedy wszedł na scenę z babci domkiem całym to nie dziwne, że ma problemy z pamięcią :))
Miasto się rozwija a taki jeden z drugim szukają dziury w całym..przykre to bo widać jakieś zakompleksienie albo zwyczajny charakter na ,,nie" :)Kawa mi nie smakuje, śniadanie fe, obiad do bani to czepię się…koni:)Normalnie dziecinada Panie Dobijański.
Szkoda, że Ciebie te konie nie spotkały na drodze, bo by się pewnie na samej rozmowie nie skończyło, tylko by je poniosło i byś śpiewał inaczej. Miasto się rozwija?? Buhaha… nie siej podnóżku prezydenta propagandy sukcesu. Każdy głupi wziąłby kredyty i wydawał na prawo i lewo, a teraz mamy najbardziej zadłużone miasto. Taki styropian właśnie rządzi i taki styropian na nich głosuje.
Wystarczy popatrzyć i posłuchać PWK na filmiku. Prawdy nie da się zakłamać. Potrzebna jest pokora i klasa, a nie pokrętne wyjaśnienia. Ot co.
"z tego co pamiętam" jest kluczowe
Paula 😉
słoma z butów i buractwo, żal
Miasto się rozwija? A niby jak? Jakieś przyklady? Bo niestety nie widać
Załóż okulary! Przestań pić i ćpać! Wtedy zobaczysz!
A ty to widzisz bez okularów i nocą.
Wow, jakie argumenty. Tylko na tyle Cię stać "mądralo"??
Miałam pana za statecznego i uczciwego człowieka, trzymał pan w miarę fason, jaki pana pozycji zawodowej i społecznej – oraz z racji wieku – przystoi.
Z przykrością patrzę, jak na stare lata robi pan z siebie pośmiewisko.
Jeżeli nawet ma pan jakieś zasługi dla miasta – nikt tego nie zapamięta.
Ale pana występ na scenie, pana – pożal się Boże – żarciki z pracowników ochrony (z pana wypowiedzi wynika, że do rozmowy z ochroną desygnował pan konia, co świadczy o wielkiej pogardzie dla tych – jak się pan wyraził – ochroniarzy) zostaną zapamiętane do końca pana dni i jeszcze dłużej.
a ja zapytam: warto było tak się zachowywać?
Warto nadal – zamiast jak prawdziwy facet, który posiada to, co prawdziwy facet posiadać powinien, wziąć problem na klatę – jeszcze bardziej pogrążać się w nietrafionych żartach?
Gdzie ten sławny pański honor??????
Rozmowa prezydenta z ochroną wyglądała by tak, jak Kaczynskiego… Spie…aj dziadu!!!
panowie z ochrony targów, podajcie tego pana do sądu, wygrana pewna, zapłaci może będzie najpierw myślał a potem mówił 🙂
Rozwiń swoją myśl!
art 212 kk
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Jak w temacie. Nie ulega wątpliwości, iż panowie z ochrony zostali zdeprecjonowani do pozycji godnych dyskusji z końmi. Niekoniecznie godni dyskusji z panem Prezydentem. Ciekawe.
z ostatniej sesji i – nie wiem co napisać.
Moim zdaniem z Kudelskim jest coś nie tak. I wcale nie jest sodówa – to jest chyba znacznie poważniejszy problem.
Ze słów prezydenta przebija niesamowita pogarda dla ludzi – zarówno dla "ochroniarzy" jak i opozycji.
Ja rozumiem, że w ostatnim czasie pan Kudelski ma powody do frustracji – ale na litość Boską nikt p[oza nim samym nie jest temu winien.
Jest prezydentem – ma obowiązek odpowiedzieć na pytanie radnego w sposób cywilizowany, kompetentny, rzeczowy.
Kawały może opowiadać w gronie bliskich, przy griilu itp.
Tu byla SESJA RADY MIASTA.
Kudelski zrobił z niej kiepskiej jakości kabaret.
Panie Prezydencie, zaprawdę, nie wypada tak się zachowywać, i na sesji, i w karecie.
Mam pytanie, czy Dni z Doradztwem Rolniczym były imprezą masową ?
Wg mnie powinny być i to Prezydent wydaje pozytywną lub negatywną decyzję do odbycia się takiej imprezy. Zgodnie z ustawą o BIM impreza powyżej 1000 uczestników jest imprezą masową. Z informacji prasowych wynikało, że uczestników było bardzo dużo, w tysiącach.
Kolejne pytanie koncert na marakanie to również impreza masowa na którą zgodę powinien wydać Prezydent Miasta Siedlce.
Przelicznik pracowników ochrony na imprezach masowych jest prosty 17 pracowników ochrony na 1000 uczestników i dalej 1 pracownik ochrony na 100 uczestników imprezy. Czy ktoś to sprawdzał ?. To, że organizatorem był Doradztwo rolniczy czy radio ESKA nie ma znaczenia ustawa o BIM wyraźnie określa zasady wydawania decyzji i obowiązki organizatora. Prywatnie odpowiem nie widziałem tam tyle wymaganej ochrony i może dlatego koń wydawał decyzje. Oby to nie był KOŃ Trojański dla niektórych.
Do prezydenta. Skończ pan wreszcie, a wstydu będzie mniej, albo "skończ Waść, wstydu oszczędź" .
Chyła śpiewał piosenkę o "Złotej karecie"
1.
Na ścieżce przy gościńcu,
którym od lat dziesięciu,
nikt nie przechodził,
pies ani złodziej.
Pasterz grał na fujarce,
i jak to zwykle w bajce,
śnił, że z daleka
złocista kareta
gościńcem mknie.
ref.
Choć nie zawsze jest złoto w papierkach,
Bo nie dają mi złota za śpiew,
Jednak kiedyś złocista kareta
Także zjawi się na drodze mej.
Czy tędy nie jechała,
kareta moja mała,
moja tęsknota,
kareta złota.
2.
Boso po rannej rosie,
fujarkę wziął i poszedł,
na miejskich brukach,
karety szukać.
ref.
Choć nie zawsze jest złoto w papierkach….
3. Mijają już jesienie,
nie spełnia się marzenie,
bo na tym świecie
o złotej karecie,
nie słyszał nikt.
ref.
Choć nie zawsze jest złoto w papierkach….
4. znam wszystkie już balkony
rynny i maszkarony
cienie w podwórkach
latarnie w zaułkach i każdą sień
5.
i sam się teraz śmieję
że miałem te nadzieję
dziś wiem niestety
że złotej karety nie znajdę juz
ref.
Choć nie zawsze jest złoto w papierkach ….
Co za K. Analie czepiają sie Prezydenta?Chłop dwoii sie i toii aby zrobić coś dobrego dla miasta a taki tam……mąż pracownicy Wodoćiągów siedleckich czepia sie o przejażke konną – z pretensją bo tym razem Prezydent nie zaprosił go na przejażczkę.Wstyd- juz ty ..- – – – …..nie dostaniesz głósów w centrum- zazdrośniku o stałe miejsce na kolanach Prezydenta.
Chłopie a ortografii to cię w stajni konie uczyły ?
Panie Boże, co ten PIS robi z ludzkimi mózgami.
W. Kudelski był kiedyś sympatycznym, uczciwym
i empatycznym człowiekiem. Co się z nim stało? Żenada.
… już dochodzimy do pomówień, dalej dalej panowie i panie kto jeszcze więcej powie, nerwy zaczynają puszczać ? 🙂
Incitatus, jako koń wyścigowy, miał prawo do spokoju i odpoczynku. Nad tym, by w noc przed wyścigami nikt mu nie przeszkadzał, czuwali pretorianie uciszając nocne hałasy. Poza tym rumak miał mieszkać w marmurowej stajni, chodzić okryty purpurą i w uprzęży ozdobionej drogimi kamieniami, jadać ze żłobu z kości słoniowej. W końcu koń dostał umeblowany dom i służbę, żeby zaproszeni w jego imieniu goście mogli wygodniej ucztować.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Incitatus
Cokolwiek napisze czytelnik to i tak o kant d..y
potrzeć. Pachołki i Słudzy zrobią co pan karze.
Ciekawe kogo namaścili na przyszłego prezydenta Siedlec. Słyszałem, że A. Sitnika, bo jest asertywny i już się cieszę Panie Andrzeju. Pan jest lepszy od Wojtka i Ferdynanda mimo że coś ich łączy.
Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się dla naszego klubu przemęcza, prezes Ochódzki Ryszard, naszego klubu „Tęcza”. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki! To mówiłem ja – Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam prezes sto lat!
To jeszcze ja – Jarząbek Wacław, bo w zeszłym tygodniu nie mówiłem, bo byłem chory. Mam zwolnienie. Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu. Niech żyje nam! To śpiewałem ja – Jarząbek.
coś wam to mówi 🙂
Czytajac wpisy nasuwa sie wniosek"chodzi o to o co idzie a ze idzie o co chodzi to wszystko na jedno wychodzi"dojdz prawdy