Dzisiaj siedlecka Pogoń pokonała na własnym boisku Chrobrego Głogów 2:0. Bramki dla biało-niebieskich strzelili Michał Bajdur 43, Marcin Burkhardt 48. Była to trzecia z rzędu wygrana Pogoni.
Ireneusz Mamrot (Chrobry Głogów)
Dawno nie miałem tyle pretensji jeśli chodzi o pierwsze 45 minut do mojego zespołu. Wiedzieliśmy, że gospodarzy będą bardzo mocno niosły trybuny, a my naszymi stratami jeszcze dodatkowo ich napędzaliśmy. Bramki straciliśmy dwa razy tracąc piłkę na 25 metrze, a na poziomie pierwszej ligi takie błędy dużo kosztują. Jeśli chodzi o drugą połowę to co prawda mecz przegrany, ale z niej już byłem zadowolony, bo już 30 sekund po rozpoczęciu mogliśmy wyrównać. Piłka niestety jest brutalna i jak się nie strzela to się dostaje i niestety tak się stało. Mimo wszystko stworzyliśmy sobie trzy jak to się mówi się stuprocentowe sytuacje, ale niestety żadnej nie zamieniliśmy na bramkę. Ponieśliśmy duże straty, bo i kontuzja i sporo żółtych kartek i straciliśmy punkty.
Dariusz Banasik (Pogoń Siedlce)
Bramka przed wejściem do szatni, bramka po wyjściu z szatni to były decydujące ciosy zadane przez nas. Wiedzieliśmy, że zespół Chrobrego to mocna drużyna i wiedzieliśmy, że musimy grać agresywnie, wysoko, blisko i to się udało. Trochę inaczej gramy już ostatnie mecze, zespół ze spotkania na spotkanie gra coraz odważniej, nabiera pewności, cieszy mnie dyspozycja zawodników, walczą, poświęcają się. Sam mecz był emocjonujący, pierwsza połowa ze wskazaniem na pewno na nas, w drugiej gdyby przeciwnik wykorzystał w tej pierwszej minucie szanse to mecz mógłby się potoczyć inaczej, ale cieszę się, że to się udało nam. 9 punktów w trzech ostatnich meczach, ale nie wolno wpadać w „hurra optymizm”. Dziękuję, zawodnikom i kibicom. Mamy dobry kalendarz, bo 7 meczów u siebie i tylko 3 na wyjeździe. Chcemy się piąć w tabeli, ale czeka nas praca, praca i jeszcze raz praca.
W następnej kolejce siedlecka Pogoń o punkty powalczy na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice. Spotkanie 23 września o godzinie 19.
Nareszcie widać chęć d o gry naszych zawodników. Gratulacje dla całego zespołu, szczególne dla bramkarza. Minus dla starych kibiców, klną ciągle obrażają sędziów, WSTYD .Kilku było pod wpływem alkocholu ,to dlaczego ochrona wpuszcza na mecz. pozdrawiam lech