Siedlecka Pogoń dzisiaj przed własnymi kibicami pokonała Bytovię Bytów 1:0. Jedynego gola w 56 minucie z rzutu wolnego strzelił Marcin Burkhardt.

Tomasz Kafarski (trener Drutex-Bytovii)

Przyjechaliśmy tutaj po zwycięstwo i narzucić swój styl gry. Do pewnego momentu udawało nam się to bardzo dobrze. No, ale w kluczowych akcjach tego spotkania to przeciwnik wkładał głowę tam, gdzie my nie potrafiliśmy włożyć nogi. Bramka, która wpadła może nie ustawiła wyniku spotkania, ale doprowadziła do tego, że przeciwnik wykazywał bardzo wysoką determinację w bronieniu i to każdy zawodnik na boisku. My mieliśmy problem ze stwarzaniem sobie jakiś dobrych sytuacji. Wynik dla nas na pewno nie jest satysfakcjonujący, ale też nie jest to wynik w pełni zasłużony.

Dariusz Banasik (trener Pogoni Siedlce)

Wszyscy wiedzieliśmy przed meczem, jak bardzo jest on dla nas ważny. Początek rozgrywek w naszym wykonaniu był jaki był. Zdobyliśmy mało punktów i wiadomo było, że w meczu dzisiaj nie liczył się styl, ale liczył się wynik i to byśmy zaczęli stwarzać sytuacje oraz zdobywać punkty. Przed meczem powiedzieliśmy sobie w szatni, że ten mecz trzeba wygrać wolą walki i charakterem. Myślę, że wszyscy kibice, którzy byli na spotkaniu na pewno obejrzeli dobre widowisko, a w naszym wykonaniu było widać determinację.

Początek spotkania bardzo dobry, ale później przeciwnik zepchnął nas do defensywy. W drugiej połowie jeszcze większa determinacja i szkoda, że w decydującym momencie Daniel Gołębiewski nie strzelił bramki na dwa zero, bo byśmy kontrolowali spokojnie przebieg meczu. Bałem się żeby się nie powtórzyła sytuacja z Kluczborkiem. Dzisiaj szczęście było przy nas, bardzo ważne punkty i dziękuję zawodnikom za walkę, kibicom za doping, bo był nam potrzebny i mam nadzieję, że zaczniemy wygrywać i piąć się w górę tabeli tak jak zakładaliśmy wcześniej.

Następne spotkanie biało-niebiescy rozegrają w niedzielę (11 września) o godzinie 17:30 na wyjeździe z Wigrami Suwałki. Ten mecz będzie transmitowany w telewizji Polsat Sport.