Można ją pić prosto z kranu, bo jest czysta i przede wszystkim dobra. Czy w związku z tym można na niej zarobić? Mowa o siedleckiej wodzie i pomyśle, by ją zabutelkować i sprzedawać w całym kraju.
– Mamy świetny produkt i szkoda, że nie wykorzystujemy jego potencjału – mówi radny Robert Chojecki, który wyszedł z takim pomysłem. – Jestem przekonany, że ekonomicznie by nam się to opłacało. Przy okazji powstałyby też miejsca pracy, ale przede wszystkim byłaby to świetna promocja dla miasta – dodaje.
Technicznie problemu by nie było, bo zasobów wody w Siedlcach jest na tyle dużo, że ewentualna sprzedaż w butelkach by ich nie wyczerpała, ale prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji studzi zapał Chojeckiego.
– Nasza woda jest dobra, ale nie jest jakoś specjalnie zmineralizowana. Chociaż takiej pobieranej bezpośrednio ze źródła jest na rynku naprawdę bardzo mało – przyznaje Adam Jonczyk. – Jeśli ktoś się decyduje na taką działalność to jest to już produkcja wody, która zawsze jest wspomagana. Propozycja będzie przez nas przeanalizowana. Musimy skalkulować koszty – obiecuje prezes.
Gdyby kalkulacje okazały się korzystne i miasto zdecydowałoby się na sprzedaż naszej wody to musiałaby zająć się tym albo firma prywatna, albo powołana specjalnie do tego spółka córka PWiK-u. Samo Przedsiębiorstwo nie mogłoby tego robić, bo spółka miejska nie powinna konkurować z firmami komercyjnymi.
Analizy mają potrwać góra dwa miesiące. Po tym czasie będzie wiadomo czy na rynek w kraju zostanie wypuszczona siedlecka woda.
Chojeckiemu wszystko kojarzy się z wodą i butelkami-co się dziwić.
Mam pomysł na nazwę tej butelkowanej wody- " Sekulanka" W domu rodzinnym tak na nią mówił mój starszy brat i tak nazywamy ją do tej pory, od ponad 40 lat. Zawsze była smaczna i nie ustępuje w smaku żadnej ze znanych niegazowanych wód w naszych sklepach.
Ciekawe ciekawe…i godne rozważenia! Mi się podoba nazwa "Siedlczanka"
Siedlczanka – super 🙂
Siedlecka Oligoceńska
Ta ostatnia nazwa najbardziej mi się podoba. Głosuję za "Siedlecka Oligoceńska".
Ciekawe czy wypali ale Siedlecka Oligoceńska spoko
Siedlczanka – brzmi super
Uważam, że to super pomysł, bo to duża promocja Siedlec w całej Polsce
"Kudelska" "Szczęść Boska Siedlecka" "Woda Biskupa"
Taką głupotę to tylko Pan Chojecki mógł wymyślić. …Ciekawe kto mu pisze te pomysły, podobno jak został radnym zwracał się do kilku osób, żeby mu pisali co ma mówić, bo chciał zabłysnąć a nie wiedział czym . Kto zna go prywatnie ten zna jego inteligencję. Był ochroniarzem i w tym miejscu powinien pozostać.
"Siedlczanka" – gasi pragnienie, rozpala zmysły 😉
Obiektywnie dwie najlepsze propozycje..Siedlczanka i Siedlecka Oligoceńska ….tak na marginesie bardzo ciekawy pomysł . Trzymam kciuki! Pojade na zajęcia do Krk pojde do sklepu i kupię sobie wode z Siedlec ..Czad!
BARDZO UDANY POMYSŁA A SZCZEGÓLNIE O TE MIEJSCA PRACY I PROMOCJĘ MIASTA-NASZA SIEDLECKA
Dawno temu był już taki pomysł, była firma zainteresowana butelkowaniem Siedlczanki, tylko pan prezes nie umiał tego wykorzystać…
…"tylko pan prezes nie umiał tego wykorzystać…" Pan prezes wie, że dla firmy to żaden interes. Nijaki Grzechnik chciał w Siedlcach budować browar na Brzeskiej i wodę butelkować. Wszystko da się zrobić. Można butelek nalać ale i trzeba nalane sprzedać. Lepiej robić bimber z podlaskiego cukru na "oligoceńskiej siedleckiej" i jako produkt lokalny załatwić w unii papiery. Gdyby państwo wstrzymało na chwilę akcyzę, to "siedlecki oligoceńsko-kambryjski produkt ekologiczny"podbiłby świat. Jaja dinozaurów. Śmiech krokodyli. Woda siedlecka nie do mycia tylko do picia.
Przyznam ,że pomysł naprawde bardzo ciekawy. Miejsca pracy to najwazniejsze ten region ma ogromne problemyz rynkiem pracy.Z zainteresowaniem będę sie temu przyglądał Panie Robercie.
Sedesianka może być, a ciekawe dlaczego zwykły człowiek nie może sobie butelkowac tej wody, a um będzie mógł, brakuje kasy w tej prawicowej dziurze, bo wasi kochani solidaruchy rozsprzedali sobie nawzajem wszystko co było miejskie, teraz szukają kasy wszędzie, woda i tak jest źle rozliczania w SSM aby tylko więcej płacić do kasy miasta. Pozdrawiam was dojne krowy
Woda oligoceńska jest to woda artezyjska czerpana z tzw. studni oligoceńskich występujących na głębokości około 200 metrów. Woda ta może być przechowywana dla celów spożywczych przez 24 godziny.
Źródłem wody dla miasta Siedlce są głównie macedońskie pokłady wodonośne rozłożone na głębokości około 110 metrów.
Hola, hola nie tak prędko. Nawet jeśli woda ujmowana na stacji jest czysta to po drodze przepływu ulega wtórnemu zanieczyszczeniu od tzw. filmu w rurach wodociągowych. "Film" to cienka warstwa pokrywająca każdą rurę wodociągową, nawet nowe z PE, złożona z skupisk bakterii odżywiających się resztkami organiki czy związków węgla nie wychwytywanymi na żadnych filtrach.