Kolektory słoneczne, oddział onkologiczny i zwiększenie kontraktu z NFZ. Tak wyglądają najbliższe plany Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach.

Na początku czerwca w siedzibie urzędu marszałkowskiego została podpisana umowa na  dofinansowanie budowy instalacji solarnej. Będzie miała ponad 600 metrów i oprócz finansowej ma przynieść placówce także korzyść ekologiczną.
– Przetarg jest już rozstrzygnięty, wykonawca w tej chwili robi dokumentację techniczną i pewnie w następnym tygodniu przystąpi do pracy – mówi Marcin Kulicki, prezes szpitala. – Dla nas oznacza to oszczędności na ogrzewaniu wody. Co prawda nie będą to jakieś wielkie oszczędności, bo na poziomie 5-7 procent, ale ekologia zawsze się opłaca – dodaje.

SOR do remontu

Do remontu przygotowany jest także Szpitalny Oddział Ratunkowy. Szpital zakończył już tworzenie planów i do końca miesiąca przygotuje wszystkie potrzebne dokumenty by walczyć o dofinansowanie.
– Teraz będziemy czekać, aż ruszy nabór wniosków w ramach pieniędzy unijnych. My jesteśmy gotowi i jak tylko w nowej perspektywie zostanie ogłoszony konkurs to startujemy – wyjaśnia Kulicki.

Najgorętszym tematem w ostatnich miesiącach dotyczącym szpitala jest planowana budowa oddziału onkologicznego. Przypomnijmy, że koncepcja Ośrodka zakłada ponad 80 łóżek i cztery oddziały. W sumie mają być 4 kondygnacje: dwie poświęcone bezpośrednio onkologii i dwie „łóżkowe”. Na obiekt wytypowano miejsce pomiędzy lądowiskiem a częścią główną szpitala. Koszt inwestycji oceniany jest na ponad 80 mln zł.
– Złożyliśmy jako szpital wniosek do ministerstwa infrastruktury i rozwoju na wsparcie naszego projektu wybudowania oddziału w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, bo taki wariant urząd marszałkowski dopuszcza – tłumaczy prezes. – Nasz wniosek przeszedł weryfikacje formalną i pewnie decyzja ostateczna zapadnie po wakacjach. Jeśli wszystko będzie w porządku to my mamy plany, mamy pozwolenie na budowę i mam nadzieję, że jeszcze w tym ruszą pierwsze prace – dodaje.

Jestem optymistą

Planów placówka ma jak widać bardzo dużo, więc nie sposób przy okazji nie wspomnieć o stanie jej finansów. W lutym minął bowiem trzeci rok od wprowadzania planu restrukturyzacyjnego, a w tym oszczędnościowego.
– Rok 2014 i 2013 zakończyliśmy na plusie, więc mamy się dobrze. Ten rok z racji tego, że  przejęliśmy majątek na spółkę i amortyzacja wynosi ponad 10 milionów to nam wynik pogorszy, ale pracujemy na to by zakończyć rok chociaż na małym plusie – wyjaśnia Kulicki. – Planujemy uruchomić nowe usługi, ostro walczymy o zwiększenie kontraktu i jeśli nam się to uda to będzie dobrze. W każdym razie ja jestem optymistą – dodaje.