Przez najbliższe lata IV LO im. Hetmana Stanisława Żółkiewskiego zostanie w salach wynajmowanych od Collegium Mazovia Innowacyjnej Szkoły Wyższej. Władze miasta zapewniają też, że zabytkowego budynku nie sprzedano.
Miesiąc temu prezydent Siedlec poinformował opinię publiczną, że prowadzi rozmowy z rektorką UPH w sprawie zawiązania ścisłej współpracy między liceum a uczelnią. Choć Wojciech Kudelski nie podał żadnych bardziej konkretnych informacji to liczył na to, że uczniowie „Żółkiewskiego” będą korzystać z bazy lokalowej uniwersytetu. Sytuacja uległa zmianie.
– Te plany nie będą realizowane. Nie chcę w tej chwili wnikać dlaczego. Po prostu nie ma takiej możliwości – mówi Paweł Mazurkiewicz, rzecznik siedleckiego urzędu i dodaje, że ta informacja nie „oznacza zupełnie nic”, bo miasto nadal będzie współpracować z UPH.
Na początku minionego tygodnia, kilka miesięcy po wyborach samorządowych prezydent Siedlec spotkał się z nauczycielami i sympatykami IV LO, aby jak tłumaczy rzecznik UM Siedlce „przedstawić plany miasta, wyjaśnić i zdementować plotki”.
– Zostało jasno powiedziane, że w tej chwili w budżecie nie ma pieniędzy na remont zabytkowego budynku szkoły, bo jest to ogromna inwestycja. Obiekt wymaga odbudowy od fundamentów i jest jednocześnie za mały, by pomieścić społeczność szkolną stąd konieczność budowy łącznika i sali gimnastycznej, a koszt tego wynosi około 20 milionów złotych – mówi Mazurkiewicz.
Podczas spotkania Wojciech Kudelski miał też uspokoić osoby związane z „Żółkiewskim” w kwestii przyszłości budynku.
– Pytano czy to prawda, że budynek tego liceum został już sprzedany a szkoła zostanie połączona z inną. Prezydent zapewnił, że obiekt przy ul. Konarskiego nie zmienił właściciela. Ustalono także, że w obecnej sytuacji liceum musi zostać tam, gdzie teraz jest, ale prezydent rozmawiał z rektor Piechowicz (rektorka CM – od red.) na temat ewentualnej możliwości poszerzenia bazy lokalowej. Jeśli będzie taka wola ze strony władz szkoły podejmiemy działania w tym kierunku – dodaje Mazurkiewicz.
Rzecznik pytany dlaczego spotkanie nie odbyło się w obecności lokalnych mediów twierdzi, że istniała obawa, że każdy z wypowiadających miałby na uwadze ich obecność i dlatego zdecydowano, aby miało ono zamknięty charakter.
… wystarczająco dużo prezydent elekt już obiecał, czego oczekujecie, inwestycje w jakieś marginalne LO w Siedlcach, nikt nie potrzebuje absolwentów z wykształceniem ogólnym a potem z wyższym, potrzebni są z zawodowym, (hydraulik, ślusarz, dekarz itp.), nawet poprawnie czytać i liczyć nie muszą umieć to sobie młodzi ludzie wybrali i to będą mieli…
to będzie remont Żółkiewskiego czy nie? w tym wieku czy w przyszłym? I komentarz o niezaproszeniu mediów na spotkanie ma oznaczać że niektórzy tracą zdolność myślenia w obecności dziennikarzy? oczywiście ci pracujący w umiasta lub CM?
Po prostu KŁAMALI i szli w zaparte w obietnicach bez pokrycia.
A kogo obchodzi ten żołkiewski?
"– Te plany nie będą realizowane. Nie chcę w tej chwili wnikać dlaczego. Po prostu nie ma takiej możliwości – mówi Paweł Mazurkiewicz, rzecznik siedleckiego urzędu i dodaje, że ta informacja nie „oznacza zupełnie nic”, bo miasto nadal będzie współpracować z UPH."
" ….a koszt tego wynosi około 20 milionów złotych – mówi Mazurkiewicz.
Po co bleblać jak się nie wie, albo pamięć zawodzi.
Istniała obawa "OTWARTEJ PREZYDENTURY" 🙂
Skoro kandydat na prezydenta RP mógł obiecywać rzeczy nie będące w jego kompetencjach, to co dopiero mógł naobiecywać kandydat na trzecią kadencję w mieście?, wszystko co ślina na język przyniosła. A ten "du..y lud" – jak mawiał jeden Jacek – jak widać i słychać to kupuje (w całym okręgu siedleckim – (poza Mińskiem M.)
Jaki remont miasto zadłużone nawet budynek po policji na Prusa spadl z planow remontowych a szkola coz albo przezyje albo padnie dla miasta liczy sie tylko z LO Prus i Krolówka chociaz moim zdaniem pomimo braku wlasnej siedziby Żółkiewski jnie jest od nich gorszy a moze i lepszy ale to zależy od od indywidualnych ocen.
A zapewnien o remoncie padlo juz tyle ze nie wierze w kazde następne.
Tak też spełnią się obietnice, tak uwielbianego przez większość naiwnych mieszkańców, złotoustego Seby.
Wstyd przyznawać się do pochodzenia z Siedlec
Rozumiem, że to kolejne kłamstwo prezydenta. PiSowcy nazywają innych lemingami, ale oni są jak pelikany, które łykają wszystko, co tylko przedstawiciel PiSu powie. Żal
On tak samo obiecuje jak ten Duda czy Buda, wszystko obiecuje byle ludziom wodę z mózgu zrobić a najlepiej na kredyt ,a potem niech św. duch martwi się i to spłaca i ciemny lód to kupi jak mawiał poseł z PiS Kurski .amen
lód to jest nie ciemny tylko zimny
no to po co było budować bloki dla nierobów a teraz mówić, że piniędzorów nie ma – żałosne
Wszystkich niezadowolonych i zadowolonych z prezydentury p.Wojciecha zapraszam do dyskusji na fb w grupie- referendum siedleckie.
szkoda pieniędzy na referendum.
Po wynikach wy borów prezydenckich widać, że pisowi jest w Siedlcach jak w puchu.
Na odwołanie Kudelskiego nie ma szans.
Dlatego rozmawiajmy o tym, o wszystkich za i przeciw.
A ja rozumiem cociaz nie rozumiem. Ma byc ta szkola, czy nie?
Ma być i basta!
Kudel przed wyborami straszył Sitnikiem, że nie zamierza remontować Żółkiewskiego. Wybory wygrał i też nie zamierza tego robić. Odwołać go i może w końcu będzie normalnie w tym mieście.
Bredzisz! Czytaj ze zrozumieniem.