– Specjalna karta mogłaby uprawniać do zniżek na bilety MPK, bilety do aquaparku czy na imprezy organizowane przez nasze ośrodki. Byłaby takim docenieniem, że ludzie pracujący w innym miejscu u nas zostawiają podatki – mówi Mariusz Dobijański.
Do członków rodzin wielodzietnych i seniorów – grup siedlczan objętych programem specjalnych zniżek mogłoby dołączyć kolejnych kilka tysięcy osób. Tym razem chodzi o mieszkańców naszego miasta pracujących poza jego granicami a płacących podatki w Siedlcach. Wprowadzanie „karty siedlczanina” daje pod rozwagę radny Mariusz Dobijański. Program mógłby być, jego zdaniem wzorowany na programie „Duża siedlecka rodzina 3 plus”.
– Moim zdaniem byłoby to taki gest w ich kierunku – twierdzi. – Taka karta mogłaby uprawniać do zniżek na bilety MPK, bilety do aquaparku czy na imprezy organizowane przez nasze ośrodki. Byłaby takim docenieniem, że ci ludzie u nas zostawiają podatki – dodaje.
Leszek Borkowski z wydziału polityki społecznej siedleckiego urzędu pomysłu nie skreśla, ale jak mówi należy pamiętać o dwóch rzeczach.
– Trzeba ustalić grono odbiorców ewentualnych zniżek i wziąć pod uwagę, że każda taka ulga to obciążenie dla budżetu miasta – tłumaczy i zaznacza, że jakiekolwiek przymiarki mogą być możliwe najwcześniej w przyszłym roku.
W podobnym tonie do propozycji radnego odnosi się prezydent Siedlec Wojciech Kudelski.
– Nie ma nic za darmo, bo za te ulgi zapłacą wszyscy mieszkańcy. Poza tym to nie my wymyśliliśmy, żeby gros miejsc pracy organizować w dużych ośrodkach jak Warszawa – tłumaczy. – Gdyby była inna polityka państwa to pewnie te miejsca pracy byłyby u nas – twierdzi kierując na rząd odpowiedzialność za to, że siedlczanie szukają zatrudnienia poza swoim miastem. Wojciech Kudelski podnosi też inną kwestę – Co powie przeciętny Kowalski, który nie jeździ do Warszawy? Czy on ma dotować sąsiada, który jeździ do Warszawy i zarabia tam dwa razy więcej? – zastanawia się.
W tym momencie około 4 tysiące siedlczan pracuje poza naszym miastem. Przypomnijmy, że karta „Duża siedlecka rodzina 3 plus” została wprowadzona w 2011 roku. Jej posiadacze płacą mniej np. za bilet do kina, na koncert czy codzienne zakupy. Od ponad roku realizowany jest też kolejny program „Senior 65 plus”.
"(…) to nie my wymyśliliśmy, żeby gros miejsc pracy organizować w dużych ośrodkach jak Warszawa – tłumaczy. – Gdyby była inna polityka państwa to pewnie te miejsca pracy byłyby u nas – twierdzi kierując na rząd odpowiedzialność za to, że siedlczanie szukają zatrudnienia poza swoim miastem."
Ręce opadają.
Znacie 10 przykazań?
1.Ubogiego prześladować.
2.Głodnego zagłodzić.
3.Bezdomnego zlikwidować.
4.Rolnika doprowadzić do nędzy.
5.Polskie firmy doprowadzić do bankructwa.
6.Emerytów i rencistów zadłużyć.
7.Szkoły pozamykać.
8.Silniejszych osłabić i zmusić do emigracji.
9.Wyciąć wszystkie lasy z mocą dewastacji.
10.Czynić pozory, ze dbamy o naród i że dbamy o dobro obywatela za to wszystko was wynagrodzę z waszego portfela.
To się odnosi do obywateli całego państwa, a nie tylko naszego miasta.
Zejdźcie zatem z obraźliwymi komentarzami z osób przez większość szanowanych i wybranych.
Zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych!
Jest taki ogólnopolski program "Karta Dużej Rodziny 3+". Jest ogólnopolski, tylko nie w Siedlcach. Tutaj włodarze uznali, że byli mieszkańcy Siedlec, którzy pobudowali się pod miastem, już nie zasługują kartę :"Duża siedlecka rodzina 3+", gdyż ta jest kopią programu ogólnopolskiego ale zarezerwowaną tylko dla tych co wyrzucają śmieci w Siedlcach (na marginesie – śmieci są zawożone na wysypisko zlokalizowane na terenie gminy).
a dlaczego miałby Pan/Pani korzystać z ulgi skoro odprowadza Pan/Pani podatki do Gminy a nie do Miasta Siedlce, proszę poczytać gdzie idą Pana podatki i tam się zwrócić
W Siedlcach rodzina na swoim. Inni do Warszawy. Pretensje do Tuska. Hipokryzja. Przecież zatrudniają "najlepszych", swojaków. Przykład – kierownik parku wodnego, który powinien być zwolniony dyscyplinarnie za swoje "uczynki."
Super Panie Prezydencie
Nie chodzi mi o te ulgi, bo ja i tak z nich nie skorzystam, ale pana argogancja w podejciu do osób pracujących w Warszawie jest duża, to pan odpowiada za lokalna politykę i powinien inicjować tworzenie nowych miejsc pracy. My jeździmy do Warszawy, bo w Siedlcach grozi nam penasja 1700 brutto, za co utrzymamy rodzniy. Ale dziękuję, że kolejny raz pokazuje pan swoimi wypowiedziami stosunek do wielu spraw i skłoni mnie pan do płacenia podatków w Warszawie. Bo pan dla nas nie zrobił nic. Począwszy od parkingów, rozkładu jazdy MPK, na arognackich wypowiedziach skonczywszy. Zachęcam inne osoby pracujące w Warszawie, aby też od przyszłego roku płaciły podatki w Warszawie, tan przynajmniej dostaniemy ulgę na kartę miejską.
Nie to jest istotą ulg w stolicy.Dlaczego u nas ci co nie mogą pracować w stolicy ,a pracują dla siedleckich firm za niewielkie stawki przyczyniająć się do tego żeby one nie upadły i miasto kompletnie nie wymarło ,mają być gorsi i być takich ulg pozbawieni ,a jeszcze dodatkowo finansowac z tego co zarobią ulgi dla tych co dojeżdżają?
Lepszym pomysłem byłoby wprowadzenie zachęt do składania Pitu w Siedlcach osoby zamieszkujące poza Siedlcami a tylko tu pracujące ,na tym właśnie polegają ulgi w innych miastach-są skierowane nie do osób zamieszkujących ,ale pracujących w danym mieście.
Bardzo dobrze – panie prezydencie nie dajmy sie zwariować. Okazuje się, że na ulgi w swoim własnym mieście w końcu nie bedą mogli liczyć ludzie młodzi, z dwójką dzieci i pracujący w siedlcach za 1600 na rękę.
Czysty populizm od Mariusz Dobijańskiego. Jaki problem? Wniosek, zebrac podpisy, wykazac siedziałąniem a nie tylko usta otwierać na sesjach. niecj się pan wykaże aktywnością.
"wałek" zobaczysz Wojciechu K. a nie moje podatki – nic a nic od Ciebie nie mam jako normalny obywatel – u Ciebie powagę i uwagę ma tylko patologia i katabasy. Tak samo nic a nic nie zobaczysz z moich podatków – jest przynajmniej ta odrobina konkurencji pomiędzy gminami, że mogę wybrać gdzie płacę i co w zamian za to dostaję. W S. dostaję tylko kredyty na komunalki i trwanie ekipy. W W. mam kartę warszawiaka, a w gminie nieograniczony dostęp do wójta. W UM olewacie mieszkańców płacących podatki.
nie strasz nie strasz, bo się ….
Bardzo dobrze WK odpowiedział – pierwszy raz od dłuższego czasu powiedział coś szczerze.
Ja go popieram
nie straszę, po prostu nie płace w S. podatków (poza tym od nieruchomości), bo nie akceptuję polityki miasta w zakresie wydawania pieniędzy głównie na komunalki i kościoły…
Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać…
Rozumiem, że pracując w Siedlcach mam pokutować za to, że nie dojeżdżam do pracy do Warszawy? Idąc tym tokiem, ja pracuję w Siedlcach, więc też płacę podatki w Siedlcach.
Skoro karta ma być "nagrodą" za płacenie podatków w Siedlcach, to coś mi tu się nie zgadza…
Karta Warszawiaka jest przeznaczona dla tych co mieszkaja gdzie indziej ,a tylko pracują w stolicy .Dlaczego z kartą Siedlczanina miało by być inaczej i miała by być skierowana do tych co mieszkają w Siedlcach .Przeciez jeśli tu mieszkają to np do nauki ich dzieci dopłaca miasto ,do odśnieżania i porządku na ulicach dopłaca miasto ,do wydarzeń kulturalnych ,w których uczestniczą dopłaca miasto itd…..Jeśli wprowadzić ulgi to dla wszystkich mieszkańców ,bo ci co pracują tu ,a nie w stolicy wcale nie są gorsi.
Ideą wprowadzania takich ulg szczególnie w dużych aglomeracjach jest zachęta tzw słoików do rozliczania się tam gdzie pracują.
A ja miałem już dość dojazdów i już mieszkam i płacę podatki w Warszawie. Dzięki temu mam kartę warszawiaka, a kudelski jak tak dalej będzie zarządzał to w tym mieście zostaną tylko emeryci i sami swoi, którzy mają ciepłe posadki w urzędach i spółkach miejskich. Moje gratulacje!
Pan Prezydent w tym wypadku ma rację – ewentualne ulgi powinny wspierać warstwy najniższe. Klasa średnia wybiera: Aquapark w Siedlcach, czy w W-wie, klasa niższa: Aquapark w Siedlcach albo wcale.
Widać z tego, że pomysł nietrafiony. Fortelu HGW nie da się przenieść do Siedlec, po prostu w Sdl nie ma "słoików". A co do odpowiedzi naszego prezydenta, to szkoda słów. Od 10 lat słyszymy o rozwoju miasta, a tu, że to nie od prezydenta zależy rozwój miasta.
Haha, Kudelski tak się szczycił tym, że w Siedlcach wskaźnik bezrobocia jest niższy niż średnia krajowa. Panie prezydencie, to teraz proszę sobie policzyć z panem "wspaniałym" skarbnikiem, jaki byłby wskaźnik bezrobocia, gdyby Ci mieszkańcy nie mieli pracy w Warszawie??? Skoro twierdzi Pan, że Siedlczanie dojeżdżający do stolicy zarabiają 2 razy więcej, to wpływy z podatków też są wyższe. Może by faktycznie płacić podatki do kasy warszawskiej…
Pan Kudelski nagle tak się martwi o wszystkich mieszkańców, którzy mogliby ponieść koszty w momencie zrealizowania pomysłu Pana Dobijańskiego, ale wielmożny prezydent nie widzi, jakie koszty ponosimy przy innych "TRAFNYCH" inwestycjach rządzących, np. pomnik, gdzie za monitoring i oświetlenie płacą wszyscy mieszkańcy. Inwestycje za kredyty bankowe zamiast za dofinansowania unijne. Ehhh… hipokryzja siedzi w Panu Kudelskim.
Zwalanie odpowiedzialności za brak miejsc pracy w Siedlcach i brak rozwoju miasta na Państwo i Rząd jest głupie i cyniczne. Nie można z takim Prezydentem wchodzić w koalicję, on swoje niepowodzenia zwala na innych.
Jesli chcecie płacic podatki w Warszawie to Moze zabierajcie ze sobą do Warszawy również dzieci po co mają uczęszczeć do przedszkoli i szkół w siedlcach ,po co mają korzystać z ulg na MPK ,płacisz podatki w stolicy to niech stolica łoży na edukację twoich dzieci ,masz karte miejska to niech jeżdżą na nią twoje dzieci ale w warszawie.Jak (…) sprzedajecie się za kartę warszawiaka nie patrząc na to z funduszy którego miasta wasza rodzina korzysta najwięcej
I wcale nie jestem zwolenniczką naszego prezydenta i magistratu wręcz przeciwnie ,ale stac mnie na zdroworozsądkowe myślenie i poczucie sprawiedliwości.
Nie można korzystać ze wszystkiego ile tylko sie da ,trzeba wybierać.Jeśli podatek do warszawy to i dopłaty z kasy miejskiej dla całej rodziny również z warszawy.Proste
A siedlce powinny zachęcać tych co pracują tutaj ,a rozliczają sie gdzie indziej i ich rodziny nie kosztują naszego miasta.
Łatwo stolicy dać ulgi,bo zaniesiesz im pit ,a za to przejedziesz się taniej autobusem dobry biznes bo koszty niewielkie
Dlaczego nie masz pretensji do wielodzietnych rodzin, które kosztują wszystkich mieszkańców? Dlaczego naszym kosztem jakaś grupka przy wsparciu lokalnych partyjniaków postawiła sobie pomnik marnego prezydenta, a my płacimy za utrzymanie tego…? Stać samorząd na tworzenie stołków po koleżeńsku (np. sprawa dyrektora i zastępcy CKiS), ale jak się idzie na łatwiznę, wydaje na prawo i lewo kasę, zaciąga kredyty i dziwne umowy (Magellan), to nie ma pieniędzy na nic. Nawet tunelu nie ma, tylko jakaś kładka. Żal pl
Endrju, idź spać. P.S. Ładne drzewka na Osirze.
Widzę, że jak ktoś krytykuje aktualną władzę w Siedlcach, to musi być Andrzejem S. (chyba o tego Pana chodzi). Jednak są inni mieszkańcy myślący, a nie ślepo patrzący na "wspaniałą" koalicję PiS i STS.
Mi tez nie podobają się poczynania naszych władz i ich bezsensowne wydawanie pieniędzy,kolesiostwo ,ale nie przychodzi mi do głowy aby płacic podatki gdzie indziej,bo mimo wszystko to moje miasto .Niezadowolenie z poczynań naszej władzy głoszę wszędzie gdzie tylko popadnie i nie jestem w tym odosobniona ,ale jestem konsekwentna -nie głosuję na tych ludzi w wyborach w przeciwieństwie do pana Dobijańskiego ,który to niby jest przeciw ale jednak jak przyjdzie do głosowania na sesji rady miasta to najczęściej jest za i tylko patrzec jak wejdzie do koalicji Z tego co wiem to chyba ten pan właśnie dojeżdża do pracy w Warszawie i przy okazji sprawowanej funkcji próbuje coś załatwić dla siebie jakby mu jeszcze było mało profitów..Trochę to żenujące bo większość Siedlczan nie pracuje za warszawskie stawki i nie wybiera się nigdzie z tego miasta i chciałoby aby miasto sie rozwijało ,a nie trwoniło pieniądze na bezsensowne ulgi.Jeszcze raz powtórze niech pan Dobijański i nasze władze zachęcą mieszkańców okolicznych miejscowości do płacenia podatków w Siedlcach gdzie pracują i np.posyłają swoje dzieci do przedszkoli.
Moja rodzina jest posiadaczem Siedleckiej Karty Dużej Rodziny. Nie mamy zniżki na MPK, a inne zniżki nie są wcale takie rewelacyjne, dzięki zniżkom oszczędzam może 200zł w roku – żadna rewelacja.
Ja już dawno płace w Wawie podatki, skoro polityka włodarzy Siedlec nie pozwala mi tutaj zarabiać godziwych pieniędzy za moją pracę, to ja po co mam płacic tutaj?
Proste -dlatego masz płacić tutaj bo z tych właśnie podatków wniesionych przez innych mieszkańców ty również korzystasz nie dokładając się .
Trzeba tylko pilnować aby tych pieniędzy władza nie marnotrawiła .Warszawa nie dlatego daje ci przywileje bo cie tak bardzo ukochała ,jesteś dobry dopóki płacisz PIT ale z dobrodziejstw miasta nie korzystasz lub korzystasz w minimalnym stopniu -taki płatnik jest najlepszy bo nie kosztuje.Ale sytuacja się zmieni gdy zaczniesz tam mieszkać – wtedy staniesz się zwykłym mieszkańcem płacącym podatki na ulgi dla innych i tez będziesz się wściekał że pani Hanna wydaje twoje podatki na ulgi dla tych co nie pracują w warszawie tylko np.w Londynie ,bo stolica im pracy nie "dała"
Coś Ci się pomyliło – Karta Warszawiaka przysługuje każdemu kto rozlicza PIT w Warszawie, nieważne gdzie mieszka. I wg mnie robisz po prostu głupio będąc przeciw tej władzy a dając jej swoje pieniądze. Władza nie zna innego kija jak jak brak pieniędzy. Liczenie na ich zdrowy rozsądek albo racjonalne działanie jest nieuzasadnione. Dla utrzymania się przy korycie zrobią wszystko – patrz umowa z Magellanem.
co zmienisz nie dajac im pieniędzy z PIT?Będą tacy sami ,ze swoich przywilejów nie zrezygnują ,na sobie nie zaczną oszczędzać,a tylko pogorszych los zwykłych Siedlczan ,którzy zostaną pozbawieni tego czego i tak mają niewiele.
Jeśli karta Warszawiaka jest dla wszystkich to dlaczego karta Siedlczanina ma być dla wybranych,a sfinansowana z pieniędzy wszystkich?
mam przynajmniej satysfakcję, że nie wydają moich pieniędzy – gdyby tak zrobiło więcej osób byłby to skuteczny środek nacisku
Co to jest "polityka włodarzy Siedlec"?
Za stan i poziom życia obywateli jest odpowiedzialna polityka państwa, a nie jednostek samorządu terytorialnego. To polska lokalna odniosła sukces w ciągu ostatniego ćwierćwiecza. Jak się zmieniły i zmieniają Siedlce każdy widzi! A teraz do rzeczy! To ustawodawca zbudował system finansów publicznych, który jest chory i zły! Dystrybucja dochodów pochodzących z naszych podatków na zadania w państwie jest niesprawiedliwa. A do tego dochodzi fatalne rządzenie. Problemy finansowe występują w każdej niemal dziedzinie życia! Edukacja! Służba zdrowia! Obronność! Wspomnieć przy tym należy o aferach. Jak mawia jeden z polskich ekonomistów: gdy ktoś sobie przywłaszczy 100 zł to nazywa się to kradzieżą, jak przekręci milion to jest to defraudacja, jak wyparuje miliard to nazywa się to inżynierią finansową! Zadłużenie państwa przekracza już bilion złotych. Długi Gierka to jest „leberko” w porównaniu z tym co dzieje się obecnie! Sami rządzący opowiadają, że inwestycje państwa to kamieni kupa! Na autostradach to widać jak na dłoni. Degrengolada ale na poziomie centralnym a nie lokalnym. … Nie chce mi się dalej pisać! Za to życzę wszystkim zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych!
dokładnie Kudelski i jego świta powinni dziękować na kolanach ludziom pracującym w stolicy, bez tych pieniędzy nie dość, że wpływy z podatków byłyby mizerne to jeszcze siedlecki handel wogle by padł, bo to co zarobią "słoiki" tam w weekend wydają tu, zresztą rodzina (dzieci, żona/mąż) są tu i tu wydają pieniądze. Prawda jest tak, że bez tych pieniędzy ze stolicy była by tu bida z nędzą, w US na pewno wiedzą ile wpływa do kasy miasta z podatków tych stołecznych słoików. Po za tym Kudeslki sam jest "słoikiem" gdyż jest przyjezdny ze wsi (jak 3/4 ludności miasta w latach 70 i 80-tych) wtedy władza ludowa stawiała osiedla, fabryki (np. Mostostal, Stalchemak, Caro, Miś, Nowotki itp.) to i pchała się tu bliższa i dalsza okoliczna ludność, ba nawet z Zamojskiego i Suwalszczyzny. A teraz po za Mostostalem (który i tak ledwo zipie) nie ostała się żadna z tych firm … a zwalanie na władze centralne, no cóż Kudeski to syn PRL-u gdzie władza dawała, i dalej myśli, że Tusk czy teraz Kopacz będzie 1 sekretarz KC PZPR ręcznie wskazywał tu wybudujemy fabrykę …. a te czasy już minęły teraz trzeba przedsiębiorcę zachęcić, dać ulgi, dogodny teren z dobrym dojazdem, mediami w pobliżu, może z możliwością doprowadzenia komunikacji miejskiej by pracownik miał dogodny dojazd. A u nas ani drogi dobre, z doprowadzeniem mediów różnie bywa, a i dobrych terenów pod inwestycje brak, bo to co jest w południowej dzielnicy przemysłowej to śmiech na sali, bo albo działka nie foremna (długi prostokąt), albo są roszczenia co do własności o tak prozaicznej rzeczy jak żłobek (jeden na 80 tys. miasto) czy przedszkola nie wspominając, bo gdyby nie prywatne placówki, to by połowa dzieci nie miała się gdzie podziać.
I jak w tym mieście ma być dobrze ?? No jak, jak władza gardzi (w wielkości z wzajemnością) mieszkańcami, nie ważne czy pracują tu czy w Poznaniu, ważne aby im było dobrze.
A to że np. p. Marchel z żoną pracują tu i dostają nie małe pieniądze z naszych podatków (oboje kierownicze stanowiska, odpowiednio sekretarz i dyrektor PUP) a mieszkają w Ujrzanowie to prezydentowi nie przeszkadza, a co za tym idzie podatki płaca do UG.
W ogóle dla mnie robienie miast na prawach powiatu dla takich małych miast jak Siedlce czy Skierniewice, Zamość, Suwałki to jest głupota jak nasze miasto ma ok. 32 km2 gdzie w Poznaniu czy Wrocławiu nie jedna dzielnica ma większą powierzchnię, pomijam kwestię ludności. Powinniśmy być częścią powiatu, albo przynajmniej połączeni z gminą. Miastami grodzkim powinny miasta albo wyłącznie wojewódzkie albo przynajmniej 100 tys. np. Płock, Grudziądz, Radom itp.
A Kudelskiemu życzę pokory, bo niech Pan pamięta Pycha idzie przed upadkiem, już Pan Kosztowniak to w Radomiu przerabiał czy p. Milewski w Płocku, a teraz w grodzie nad Mleczną rządzi Radosław Witkowski, a Płocku już drugą kadencję Andrzej Nowakowski. Bo może się okazać, że wizyta prezesa nie pomoże, a urzędnicy i pracownicy spółek podległych UM z rodzinami to za mało .. a twardy elektorat pis-u też może się odwrócić, zresztą emerytów z roku na rok ubywa, a i ci też nie zawsze głosują na pis. Także radziłbym zadbać o dojeżdżających, bo bez nich (a właściwie bez ich pieniędzy) nie będzie za co kolejnych komunałek stawiać i robić spektakli w CKiS, już teraz pieniędzy brakuje, a jak podatki pójdą tam gdzie zostały zarobione, oj bieda będzie …
Zresztą (abstrahując czy ktoś lubi PO czy PiS, SLD) HGW jest lepszym włodarzem miasta, przynajmniej coś robi, II linii Metra, remonty dróg, powstają nowe przedszkola, żłobki, a u nas jedną Janowską wyremontują bo marszałek Struzik rzucił "ochłapy" z pańskiego stołu, bo zostało trochę pieniędzy zaoszczędzonych na przetargach w innych miejscowościach ze środków UE, a teraz UM szybciutko jakby miało obstrukcję (staczkę jakby ktoś nie wiedział) będzie musiało oddać drogę do końca czerwca i jeszcze rozliczyć do końca roku. A gdzie tunel (już w zeszłym roku Kudelski piał w lokalnej TV, że będziemy już w czerwcu tego roku nim jeździć, a będzie może 2018 roku na kolejne wybory) o remont Żółkiewskiego czy gmachu po Policji na Prusa już nie pytam, tak samo jak centrum przesiadkowym przy PKP a o ciepłe baseny przy zalewie, polu kawaningowym i polu golfowy przy OSiR już nie pamiętam, bo bajki też lubię pisać… no ale papier wszystko przyjmnie, tak samo jak z tym bezpłatnym Wi-Fi owszem jest ale nie dość, że prędkość nie powala (max. 512 kb/s) to jeszcze trzeba wysyłać płatnego sms-a owszem 1 zł z VAT by uzyskać kod aktywacyjny, a i tak połącznie zrywa po ok. 45 min. transmisji i trzeba czekać 15 min. by móc się ponownie połączyć. Zresztą w dzisiejszych czasach gdzie jest dostępny internet LTE to mi internet z UM tak potrzebny jak klapki w zimę na dworze. Po za tym jest wiele punktów (handlowych, usługowych) gdzie jest dostępne darmowe Wi-Fi i na pewno szybciej chodzi niż ten z UM. No ale co o tym może wiedzieć emeryt, co w młodości pasł krowy w rozbitym kamieniu, a dochapał się stanowiska bo zapisał się za komuny do ZSL-u (taka przybudówka PZPR) a do niedawna publicznie (w mediach) twierdził iż kino na Wiszniewskiego to "multikino" co ma tyle z tą nazwą wspólnego ze spółką ITI, że działa w tej samej branży i jest kinem wielosalowy. No ale jak do nie dawna większość polskiego społeczeństwa na buty sportowe mówiła "adidasy" choć mogły to być Pumy, Reebok czy Nike … to co się dziwić Kudelskiemu.
Dziękuje to tyle odmiennie 🙂
A i Wesołego Jaka i mokrego Dyngusa
Paniom Redaktorkom Spin i wszystkim czytelnikom portalu :))
Pan Kudelski nie powinien zwalać winy na rząd!!!
Bo za miejsca pracy w Siedlcach odpowiada jego fatalna polityka!!!
W Warszawie rządzi Platforma Obywatelska i w Warszawie są miejsca pracy!!!
U nas PiS prowadzi złą politykę!!!
Szkoda, że w listopadzie mieszkańcy Siedlec nie zmienili władzy.
Chyba przeprowadzę się do Warszawy!!!
Według mnie najlepszymi dla Siedlec czasem, był czas, kiedy wiceprezydentem Siedlec była pani Marta Sosnowska!!!
Panie D-ski, a dlaczego nie nagradzać zniżkami ludzi którzy właśnie zostali w Siedlcach, tutaj pracują, tutaj wydają pieniądze, tutaj się uczą, tutaj zakładają biznesy, tutaj RÓWNIEŻ płacą podatki?
Czym różni się człowiek pracujący w Siedlcach od człowieka pracującego w Warszawie? Chyba tylko tym że ten pracujący w Warszawie lepiej zarabia. Także nie widzę potrzeby wspierania tej grupy osób i to za pieniądze ludzi właśnie pracujących i płacących podatki w Siedlcach. Dla mnie Pana pomysł dzieli ludzi, jest chory do kwadratu, beznadziejny i w/g mnie wbrew Konstytucji. Czyżby Pan chciał się zakwalifikować do tej uprzywilejowanej grupy osób i korzstać ze zniżek jakby nadanych samemu sobie własnym pomysłem, bo o ile się orientuję to chyba Pan mieszka w Siedlcach a pracuje w Warszawie i jest chyba Pan dojeżdżającym do stolicy pracownikiem.
WSTYD ! WSTYD! WSTYD!
moja myśl: Nie ma to jak być u koryta, żygać przywilejami i pachać do gęby jeszcze więcej.
Twoja myśl
A nie pomyślałeś, że mieszkający w Siedlcach a pracujący w Warszawie w zdecydowanie mniejszym stopniu korzystają z siedleckiej infrastruktury? A to że lepiej zarabiają to tylko i wyłącznie ich sprawa i ich zasługa, że chce im się pracować po 13-14 h/dziennie (razem z dojazdem) – a nie siedzieć w S. i jęczeć, że nikt nie chce zapłacić 5 tys za 8h pracy…
Karta siedllczanina tylko dla tych co mieszkają od kilku pokoleń, a nie dla tych co za Gierka zostali ściągnięci do pracy i dzieci. Siedlczanin to człowiek, który coś zrobil od kilkudziesięciu lat dla miasta, a nie napływowy człowiek.
Karta dla siedlczanina powinna być przyznawana za jego siedleckie pochodzenie od pokoleń. Teraz, kiedy zastępy ludzi zostali ściągnięci do pracy za gierkowskich czasów nie uważam za siedlczan. Trzeba przynajmniej pięciu pokoleń, aby uważać się za mieszkańca miasta. Widać to po miejskiej władzy jak zmarnowała dorobek naszych dziadków. Prawie wszyscy stanowią napływową siłę, która nie budowała od podstaw naszego miasta. Teraz zamiast miejsc pracy mamy dojazdy w nieznane. Zmarnowali załady pracy, które dawały utrzymanie nie tylko rdzennym mieszkańcom, ale też chłopo-robotnikom. Wstyd dla miasta jak taki człowiek usta otworzy i coś powie ….
Co z tego że rozliczam PIT w Siedlcach jak mieszkam na wsi. Karta jest nie dla mnie. Ci co mają kasę i małe rodziny to i tak na wszystko ich stać. Ja klepię biedę i płacę za wszystko VAT. za 20-30 lat moje dzieci będą płacić za tych co siedzą w mieście i są samotni i im się opieka z urzędu należy. Wszystko pro rodzinnie