Nie w czerwcu jak zakładano pół roku temu a w grudniu 2017 ma zakończyć się budowa tunelu pod torami łączącego ul. Kilińskiego ze Składową. W ostatnim czasie miasto kolejny raz przesunęło ostateczny termin wykonania inwestycji.
Wiceprezydent Siedlec Jarosław Głowacki jako główny powód zmiany terminu podaje opóźnienia po stronie Polskich Linii Kolejowych, spółki odpowiedzialnej za przebudowę stacji PKP w Siedlcach.
– Termin realizacji tego tunelu zleży od naszych partnerów, bo to jest inwestycja wykonywana niejako wspólnie. Pierwotnie zakładaliśmy, że ten tunel powstanie do 2013 roku, ale nastąpiły opóźnienia – tłumaczył Głowacki podczas ostatniej konferencji prasowej. – Prace torowe z obu stron miały być wykonane w ubiegłym roku, a podczas ostatniego spotkania okazało się, że druga ich część będzie zrobiona w kwietniu. Nie chcę mówić, że winny jest kolega, ale kolejarze walczą o wykonanie tej inwestycji – dodał.
Ponieważ inwestycja miasta jest w części połączona z pracami kolejarzy, zdaniem wiceprezydenta „realne wejście” na plac budowy może nastąpić dopiero w listopadzie. To jednak nie jedyny powód dla którego przesunięto datę zakończenia budowy tunelu. Problemem są też pieniądze. A w zasadzie ich brak, bo miasto nie ruszy budowy bez środków zewnętrznych.
– Środki z Regionalnego Instrumentu Terytorialnego (programu unijnego – od red.) miały być gwarantowane, a skoro teraz będą konkursy to chcielibyśmy mieć podpisaną umowę na tę przebudowę – przyznał Jarosław Głowacki.
Jeszcze dosadniej o pieniądzach podczas tej samej konferencji wyraził się prezydent Siedlec Wojciech Kudelski, który stwierdził, że przetarg na budowę tunelu w ogóle nie zostanie ogłoszony dopóki nie będzie „podpisanej umowy z marszałkiem” i dopiero po chwili wyprowadzony z błędu przyznał, że faktycznie przetarg ogłoszono już dawno.
Przetarg na budowę tunelu w przedłużeniu ul. Kilińskiego po raz pierwszy został ogłoszony we wrześniu 2014 roku, a jego budowa miała zakończyć się 30 czerwca 2015 roku, czyli po zaledwie 10 miesiącach. Potem daty ulegały zmianie. Teraz inwestycja ma potrwać równo 24 miesiące.
zdjęcia: archiwum redakcji
Do informacji Kudelskiego. Grunt to żeby Prezydent wiedział co się w urzędzie dzieje, u nas widać z kontrolą kiepso.
Za niedotrzymanie terminu wykonania robót, wykonawca płaci kary , ale nasze miasto to dobry wujek i pewnie od kar odstąpi.
Przeciez to nie miasto jest inwestorem, tylko PKP PLK i to oni mogą naliczac kary.
A co obiecywano w kampanii samorządowej?
kiełbaska wyborcza chyba nieco nieświeża…
Wielkie wizje, deklaracje , obietnice, a po wyborach okazuje się, że te wszystkie inwestycje to albo ściem , albo wielka klapa.
Wszystko opada na poziom minus jeden. Wystarczy jeden przykład na bezradność. Budynek po Policji. Dużo szumu przed przejęciem od Wojewody. A ile czasu stoi zamknięty na 4 spusty? Nie ma pieniążków na remont???? To proponuje zatrudnić trzeciego członka Zarządu w TBS, powołać jeszcze jeden ośrodek kultury, tc.etc.
nie płaczcie, Pan Radny S. załatwi…
Oby. Słyszałem, że ma powstać silna Jednostka Wojskowa i zablokuje budowę tunelu. Oby to była plotka.
ale wydawało mi się , że w kampanii wyborczej prezydent mówił, że pieniądze przeznaczone na remont tunelu w związku z opóźnieniem jego budowy zostaną przeznaczone na remont Żółkiewskiego. A teraz nie ma tych pieniędzy? Miasto liczy tylko na dofinansowanie? to gdzie one się rozpłynęły? I czy wogóle były?
Potwierdzam…
Gdzie rzekome pieniące, które były "odłożone" na tunel, a później w związku z przesunięciem oddania tunelu miały być przeznaczone na remont Żółkiewskiego??? Przecież w debacie wyborczej prezydent deklarował że "już we wrześniu 2016 młodzież Żółkiewskiego rozpocznie naukę w wyremontowanej szkole"… Teraz okazuję się że pieniędzy nie ma ani na tunel ani na remont Żółkiewskiego??? Ktoś tu robi z mieszkańców idiotów.
Chyba jak dobrze pamiętam, Kudelski na spotkaniu z mieszkańcami ul Kilińskiego w sprawie planowanej budowy tunelu ( ze dwa lata temu) zapewniał że wybudowanie tego tunelu w zakresie przewidzianym dla Miasta – to żaden finansowy problem. Teraz czekają aż da im marszałek bo Miasto groszem nie śmierdzi. Żółkiewski – cóż władza mówiąc kolokwialnie kłamała.
Teraz szybko wybudują przecież tam ma być nowy kościół i parafia kasa się znajdzie
A Wy dalej wierzcie w to co obiecywało Wam PIS, PO i STS. Trzeba było głosować z głową na Bezpartyjne Siedlce, to przynajmniej, coś było by zrobione. Ważne, że urzędnikom, radnym i prezydentowi oraz wiceprezydentom na koniec miesiąca kasa się zgadza na koncie. A, że nie ma na nic innego, kogo to obchodzi, poza mieszkańcami, którzy dalej będą głosować tak jak do tej pory, czyli na tych samych ludzi.
Kolejna kiełbasa wyborcza wciśnięta w te lemingowe głowy wyborców… A nadal te same twarze przy korycie….kolejny rok będzie bardzo pod kreską dla miasta. W SDL przydałby się taki Biedroń bo z tego co można wyczytać postawił miasto na nogi i to solidnie.
Rzućcie okiem na nową tv p. Sitnika, obejrzyjcie w jaki sposób cała ta klika która dobija nasze miasto, zachowuje się kiedy przedstawia im się argumenty przeciwko ich złej polityce. Głupowate uśmieszki, żarciki z ich strony aby tylko nie przyjąć na klatę swoich błędów!!!! ZERO SZACUNKU! WSZYSTKICH WON! TO NIE URZĄD MIASTA STANOWI PRAWO TYLKO MYYY OBYWATELE!
WYWALIĆ WSZYSTKICH! niech wracają do swoich zawodów: kanałów melioracyjnych, sal gimnastycznych itp.
WSZYSTKICH WON I PRECZ Z KOMUNĄ!
Miasto czeka na rozdysponowanie kasy z UE przez zarząd województwa, to takie ciężkie do ogarnięcia?lada dzień ma być rozdany pieniądz na RIT ale oczywiście już niektórzy ,,specjaliści od kolei" nie wytrzymują presji 🙂