Wczoraj o ligowe punkty walczyli koszykarze z SKK Siedlce oraz szczypiorniści z SPR Siedlce. Niestety jedna i druga drużyna odniosła kolejne porażki.
SKK Siedlce
Zawodnicy SKK Siedlce zagrali wczoraj ostatni mecz w rundzie zasadniczej z GKS Tychy i przegrali 57:81 (8:27, 20:17, 9:20, 20:17). Teraz przed chłopakami trudna walka o utrzymanie się w pierwszej lidze, którą stoczą z zespołem Astoria Bydgoszcz.
Punkty: Kamil Sulima 14 (8 zbiórek), Kamil Gawrzydek 12 (10 zbiórek), Rafał Sobiło 9, Marcin Nędzi 6, Aaron Weres 6, Karol Dębski 4 (8 zbiórek), Wojciech Osiński 4, Łukasz Ratajczak 2.
SPR Siedlce
Wczoraj swoim rywalom ulegli także zawodnicy SPR-u Siedlce. Na własnej hali przegrali z AZS Warszawa 25:39 (9:19). Następny mecz podopieczni Adama Tomczuka rozegrają u siebie 11 kwietnia z Anilaną Łódź.
Rozwiązać te drużyny bo to co grają to skandal szkoda nakładów finansowych. Środki finansowe przeznaczyć na koszykówkę żęńską, piłkę nożną oraz siatkówkę. Te drużyny kompromitują miasto i biorą pieniądze, wstydziłem się oglądając w sobotę piłkarzy ręcznych i ich trenera. Trener schodząc na przerwę bardzo motywował zespół ,, i tak przegramy" było 9 do 19 Trener i zawodnicy nie mają pojęcia o grze w piłkę ręczną. To samo można powiedzieć o koszykarzach.
Zamiast rozwiazywac sekcje pilki ręcznej proponowałbym większe zajecie sie mlodzierza lub zmianę "trenera" bo to co sie dzieje na lawce w czasie meczu wola o pomstę do nieba.