Władze miasta razem z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym w Siedlcach chciałyby wprowadzić miesięczny bilet zintegrowany z biletem Kolei Mazowieckich. Takie rozwiązanie dla siedlczan poruszających się na trasie Siedlce – Warszawa mogłoby pojawić się po wakacjach.
Przez miesiąc specjalistyczna firma na zlecenie miasta prowadziła badania ankietowe wśród pasażerów KM. Wyciągnięte wnioski mają posłużyć do stworzenia nowej, dostosowanej dla nich oferty MPK.
– Stworzenie jednego, wspólnego biletu dla Kolei Mazowieckich i MPK na pewno byłoby atrakcyjne dla siedlczan pracujących i uczących się w Warszawie. Zaobserwowaliśmy, że duża ich część dociera do dworca kolejowego albo pieszo, albo jest podwożona przez znajomych lub też dojeżdża zostawiając auta w okolicach dworca – mówi Joanna Skolimowska–Szpura z wydziału infrastruktury urzędu miasta. – Chcielibyśmy stworzyć dla nich taką ofertę, żeby wybrali komunikację miejską, bo obecna w postaci biletu miesięcznego jest po prostu nieatrakcyjna – przyznaje.
Na wyniki przeprowadzonych badań ankietowych i wnioski trzeba będzie poczekać najprawdopodobniej do końca marca.
– Dopiero kiedy potwierdzi się potrzeba stworzenia biletu zintegrowanego, podejmiemy rozmowy z przewoźnikiem jakim są Koleje Mazowieckie. I my i oni potrzebujemy konkretnych danych – przyznaje Skolimowska–Szpura.
Niezależnie od tego czy wspólny bilet powstanie, MPK i urząd miasta zapewniają, że w nowym rozkładzie jazdy, komunikacja zwłaszcza poranna z dworcem kolejowym będzie lepsza. Prace nad nową ofertą komunikacyjną trwają od początku lutego. Do 31 marca można brać udział w konsultacjach społecznych.
To niestety ale księżycowy pomysł.
Komu to potrzebne wywalenie pieniędzy w błoto
Żeby siedlczanie nie przenieśli rozliczeń podatkowych np. do Warszawy w celu uzyskania zniżek, bilety imienne na Koleje Mazowieckie dla osób dojeżdżających do pracy poza Siedlce, albo karta miejska ZTM, powinny uprawniać do jazdy komunikacją MPK.
Niekoniecznie księżycowy… sama codziennie dojeżdżam do dworca autem i wiem jakie parkowanie wokół pkp jest trudne, stresujące i nierzadko kończące się mandatem… nie wspomnę już o nagminnym zastawianiu tuż przed budynkiem głównym. Teren po dawnej hali fajny, duży, ale taki bałagan, dziury , auto się brudzi już nie wspomnę o butach, w których trzeba potem się pokazać w pociągu i w pracy. Do tego dochodzi problem logistyczny, gdy posiada się jeden samochód z współmałżonkiem itp… Z chęcią skorzystałabym z takiego biletu.
Pomysł jest super, ale niestety nie wiem jak to sobie UM wyobraża? Jeśli bilet KM miałby uprawniać do przejazdu MPK to chyba KM powinny coś płacić MPK (bo tylko tam by była kasa)? A chyba nie masz wątpliwości, że KM się na to nie zgodzą? UM zupełnie nie dba o dojeżdżających. Dołożyli ok 40 tys rocznie za parking KM (ten za pocztą) – a przecież wiadomo, że miejsca tam mają zarezerwowane (oczywiście nieoficjalnie) pracownicy różnych spółek kolejowych… Jak ktoś nie wierzy to idźcie spróbujcie kupić tam miejsce.
To pokazuje jaką mamy władze w mieście,, bezmyślna .
Katoliku popieram ciebie chłopie, przez dwadzieścia prawie lat rządzenia w tym mieście niszcząc wszystko wyprzedając prawie wszystko niszcząc zakłady pracy zadbali na koniec jak mamy wygodnie pracować w stolicy ,to są mistrzowie prawicowi. amen
Stare rozkłady, brak konkretnych nazw przystanków na rozkładach, nieposzerzanie zasięgu linii na nowe osiedla, całkowicie nieatrakcyjne trasy, brak systemów przesiadkowych i biletów czasowych. Oddzielne kasowniki dla biletów i kart – żenada wizerunkowa. Oto kilka z wielu problemów siedleckiego MPK. Same nowe autobusy nie wystarczą.
To ciekawe. Ankieterzy w autobusach pytali TYLKO o rodzaj biletu. Kiedy zapytałem się, czy mogę coś dodać, to odpowiedzieli, że ich interesuje tylko to o co pytają. No to co to za badania?!
Tak, jak napisał OrBi: różnie w różnych autobusach nazywają się te same przystanki, a na samych wiatach czasem jest jeszcze inny napis, zresztą system audio czasem nie działa w niektórych pojazdach (albo jest zbyt cicho). Oddzielne kasowniki do kart i kartoników w nowych autobusach to totalna kompromitacja i pokaz niekompetencji MPK. Przecież już od dawna są dostepne wersje combo (mające i to, i to) i nie trzeba każdej poręczy obudowywać kasownikiem. Większośc podróżujących to ludzie starsi, którzy nie mają się czego złapać. Niby są przyciski do ciepłych guzików (przynajmniej w nowych nabytkach), ale to nie działa. Do tego pan Prezydent opowiadający o niemieckich inwestorach, którzy przyjdą do miasta, bo kupiliśmy Mercedesy. Pewnie nie wiedział, że kupiliśmy Mercedesy z Turcji, takie wersje dla biedniejszych. Śmieszne to zarządzanie transportem w naszym mieście. Ktoś może coś w końcu zmienić..?
"Tak" porusza kolejne ciekawe wątki, np. fikcyjny ciepły guzik czy różne nazwy przystanków. MPK i Miasto chwalą się wysokim procentem niskopodłogowców, pokazują statystyki. A w rzeczywistości jest tak, że mając kilka autobusów łatwo o wysoki procent niskiej podłogi. Co za łudzenie się, że się uda, że uwierzą. Zauważam, że artykuł i komentarze o reklamach na nowych autobusach zniknęły – pewnie o czasu ich usunięcia… Śmieszne, MPK jak stare gospodarstwo poPGRowsie – niby z nowego systemu, a jeszcze gorsze.
Zmiany są potrzebne. Dziś w ogóle dojazd na dworzec kolejowy autobusem jest mocno ograniczony. Formalne rozwiązanie kwestii wspólnego biletu pozostawmy KM i MPK/miastu. Technicznie takie rozwiązania się sprawdzają na całym świecie. Dojeżdżałem samochodem na dworzec przez trzy lata, bo piechotą miałem po prostu za daleko. Gdybym tylko miał opcję dojazdu autobusem – na pewno bym skorzystał, szczególnie że nie trzeba walczyć o miejsce parkingowe jak najbliżej dworca. Naprawdę cieszę się, że coś się dzieje w tej kwestii. Wiele miast w Polsce ma pod tym względem swoich mieszkańców w d…. . A wszystkie zgredy lepiej niech poczekają na efekty, a później narzekają 😉
powinni-dmuchnoc-(…)-w-d/////////-zeby-mu-sie-rogi-wyprostowaly
pomysł świetny, szkoda, że to tylko mrzonki. szybciej metro wybudują niz zrobią pragmatyczny rozkład mpk skorelowany z km.
Czytam komentarze i jest dużo w nich racji. Rozkład jazdy pamiętający prawie czasy PRL. Rożne nazwy przystanków etc, etc…
Na skrzyżowaniu Leśnej i Wrzosowej jest nowy postój dla linii nr 3 ale 3 dalej parkuje przy wodociągach .Dlaczego?
Wiecie jest jeszcze jeden problem. Ponoć KM co róż zmieni rozkład jazdy albo wywali połączenie, choć by SDL- LLU tam średnio raz na miecha jest jakaś zmiana w porannych godzinach. Niby żaden problem ale nie zsynchronizujesz autobusów do takiego pociągu, a jak zaczniesz MPK zmieniać co miecha to ludzie podziękują