Na biurku prezesa siedleckiego szpitala wojewódzkiego wylądowała lista żądań zgłoszonych przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych. Czy w placówce zanosi się na strajk?
– Otrzymaliśmy listę żądań, które Związek Zawodowy Pielęgniarek wystosował do zarządu grożąc wszczęciem jakichś działań wymuszających ich spełnienie czy też wszczęciem sporu zbiorowego – powiedział na antenie Polskiego Radia RDC Marcin Kulicki, prezes Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach.
Przypomnijmy, że w grudniu Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych podjął uchwałę o podjęciu przygotowań do wszczęcia sporów zbiorowych w skali ogólnopolskiej: w celu poprawy warunków pracy i płacy pielęgniarek i położnych. Jeśli zajdzie taka potrzeba pielęgniarki i położne planują zorganizowanie strajku ostrzegawczego w maju i generalnego we wrześniu.
Zdaniem Kulickiego siedlecka placówka nie powinna być adresatem tych żądań.
– Średnie wynagrodzenia i warunki pracy jakie oferujemy są dobre – stwierdził w audycji „Lokalnie”.
Do sprawy wrócimy jutro po południu.
Ale tak dla zasady zrobią strajk. Jak nie chcą pracować to niech się zwolnią przyjdą inne, które będą chciały służyć chorym. Likwidują placówkę Orange na Budowlanej – 120 osób idzie na bruk to i ich przeżyjemy. Za pieniądze pielęgniarek…..
Czemu jesteś taki (…) pilegniarka to nie lekarz jej nie przyjmą do mediki centrum czy innj przychodni jak zrobili w toruniu dostali podwyżki to wrocili na oddział a pacjentów mają w (…) powinni mieć zakaz wykonywania zawodu jak nie chcą pracować to won ulicę zamjatac pielęgniarki powinni qodnie zarabiać bo to one najwięcej są przy chorym a lekarze tylko ich wykorzystują
Coraz więcej pracowników odchodzi z tego szpitala a Pan Prezes ciągle nie wie dlaczego …..
Tak, tak. Do średniej, Panie Kulicki, zapewne wchodzą uposażenia prezesów i lekarzy. Wtedy wszystko jest dobrze na papierze.
Panie pielęgniarki do pracy a nie strajkować – ile chcecie zarabiać, Emeryci i renciści żyją na skraju nędzy a służba zdrowia ciągle strajkuje, Na zmianę jak nie lekarze to pielęgniarki, Dość tego do pracy jak nie to za bramę – będą nowi pracownicy,
Nieprzyjdą następne bo ich brak. Średnia wieku pielęgniarek to 48 lat, zawód wymiera w skali całego kraju. Co rok jest gorzej.
Droga Zuzo, za bramą nie ma pielęgniarek i nie będzie – młode osoby nie wybierają tego trudnego zawodu bo nie chcą żyć w nędzy
drogi obserwatorze, nie masz wiedzy na ten temat, z Polski wyjechało 17 tysięcy pielęgniarek, a 70% pracujących pielęgniarek jest zatrudnione już u 3 lub 4 pracodawców, więc żeby mogły przyjść następne to po prostu muszą być
Zanim napiszecie kolejne negatywne komentarze pod adresem kolejnej grupy zawodowej / wcześniej na tapecie byli mundurowi, nauczyciele, lekarze,górnicy, rolnicy, itp/ zastanówcie się komu służy skłócanie społeczeństwa ? A tak schodząc na ziemię to najwięcej niekorzystnych opinii o poszczególnych zawodach pochodzi od osób tylko pobieżnie znających temat. Miłego dnia życzę wszystkim
Lekarze mogą strajkować to dlaczego nie pielęgniarki dla których i tak dużo roboty zwalili lekarze,którzy na dyżury nocne przychodzą po co każdy wie widząc w nocy ile trzeba czekać na pana jak się zdarzy skorzystać z nocnej opieki.Miałem osobiście kontakt z takim zaspanym lekarzem,nie wiem czy jeszcze pracuje i słowa wnuczka dziecko w wieku 6 lat stwierdziło"ale cham" takie były słowa dziecka o lekarzu który udzielał pomocy a całą robotę zrobiła pielęgniarka która chyba miała większą wiedzę niż ten doktorek za takie pieniądze.Więc chyba słusznie pielęgniarki sobie trochę po strajkują bo przecież w tym kraju jak nie strajkujesz to masz g…o i tylko to co da ci państwo a że państwo daje wybranym to reszta musi po strajkować i może coś ugrają.
W tym szpitalu należy zwolnić dużą część administracji począwszy od zarządu ,dyrekcji po kierowników i pracowników administracyjnych. Oni nie tworzą przychodu tylko obciążają budżet szpitala. We wszystkich szpitalach jest 2-ch dyrektorów a tutaj 5
W grudniu leżałam na urologii i byłam pewna, że ten strajk już trwa.zero zaiteresowania pacjentami, jazgot przemilych pań od szóstej rano, wysłuchałam szczegółowych informacjidotyczacych dzieci, tesciowych i przepisów świątecznych. Zaineresowanie pacjentami nie leżało w zasięgu możliwości. Kiedya słyszę, że strajkuja w imie dobra pacjentów, doprawdy nie wierzę.
zarobki to z zarządem chyba podliczyli i z dyrektorami i kierownikami no tak rozbudowana biurokracja jak to oczywiście za rządów PŁO-PSL a propo pielęgniarek to przecież w tym szpitalu na ten rząd głosowałyście-szpital typowo lewicowy-a teraz nie narzekajcie
Jakby powiedzieć według starego przysłowia – jaka praca taka płaca, Owszem jest trudna , odpowiedzialna i wyczerpująca , ale nie dla naszych pielęgniarek ze Szpitala Wojewódzkiego – te do perfekcji opanowały sztukę robienia uników w pracy , unikając jak się tylko da pacjentów.Ja bym jeszcze obciął pensje i nie bał się , że odejdą- takich
" pracusiów " nikt nie złapie.