Jeśli wierzyć długoterminowym prognozom pogody, siedleckie sztuczne lodowisko będzie czynne jeszcze tylko miesiąc. Kto lubi jazdę na łyżwach, niech się więc dobrze wykorzysta ten czas!
Zmotoryzowani nie muszą martwić się o to gdzie zostawią swój samochód. Miejsc parkingowych jest pod dostatkiem i to tuż przy samym lodowisku. Wjazd na parking – od ulicy Prusa. Wypożyczalnia, oprócz łyżew, oferuje też kaski i pingwiny, które początkującym pozwolą postawić pierwsze kroki na lodzie. Lada dzień do pingwinów dołączą misie koala. Kto ma własne łyżwy może je naostrzyć w przylodowiskowym warsztacie w poniedziałki, środy i piątki w godzinach od 10.00 do 16.00.
W budynku przy lodowisku, a dokładnie w sali na piętrze można rozegrać mecz bilardowy, zamówić pizzę albo kawę w bufecie i przez okno obserwować ścigających się na lodowej tafli łyżwiarzy. W soboty zaś odbywają się tu jakże romantyczne wieczorki taneczne. Ale to całkiem inna historia.
Ceny biletów wstępu na lodowisko skonstruowane są tak, by każdy mógł je dopasować do swoich oczekiwań. Stałym bywalcy powinni się zaopatrzyć w karty abonamentowe. Dzięki nim korzystanie z lodowiska będzie jeszcze tańsze! Są też ulgi dla rodzin, grup zorganizowanych i dla szkół z naszego regionu – w ramach zajęć wychowania fizycznego. Szkoły spoza Siedlec mogą dokonywać rezerwacji wstępu na lodowisko wraz z rezerwacją łyżew dla uczniów. Jest to możliwe wyłącznie przez Internet – ze strony: www.arm.siedlce.pl. Szkoły z Siedlec korzystają z lodowiska bez uprzedniej rezerwacji miejsca i łyżew.
Najmłodsi do południa
W niedzielę od godziny 10 do południa z lodowiska mogą korzystać wyłącznie dzieci w wieku do 9 lat i ich opiekunowie. Chodzi o to, by najmłodsi miłośnicy jazdy na lodzie nie byli narażeni na zderzenie ze starszymi i cięższymi. W niedzielne przedpołudnie, w ramach zakupionego biletu dzieci i rodzice otrzymają też kaski ochronne. W tym czasie na lodowisku bezpłatnie dostępne są pingwiny do nauki jazdy na łyżwach. Niebawem dołączą do pingwinów dołączą misie koala. Mało tego! Dodatkowo nad bezpieczeństwem maluchów czuwają zawodnicy Siedleckiego Towarzystwa Hokejowego.
Luty i początek marca to ostatni w tym roku czas, by nauczyć się jazdy na łyżwach. Dla tych, którzy chcieliby się nauczyć, ale nie wiedzą jak, przygotowane zostały specjalne kursy. W ramach jednego przewidziano cztery lub osiem godzinnych spotkań, w grupach liczących maksymalnie 10 osób. Zapisy przyjmowane są w sekretariacie Ośrodka Sportu ARMS, przy ulicy Prusa 6, tel. 25 644 14 41.
Korzyści dla ducha i ciała
Jazda na łyżwach jest tanim hobby, a jakże przyjemnym. Pozwala na szybkie spalenie dużej ilości kalorii oraz kształtuje sylwetkę. Angażuje niemal wszystkie mięśnie, podobnie jak bieganie czy aerobik, ale nie obciąża tak stawów. W jazdę na łyżwach najbardziej zaangażowane są mięśni nóg, w szczególności uda, a także brzucha i dolnej części pleców. Godzina jazdy to od 300 do 800 spalonych kalorii. Regularne uprawianie łyżwiarstwa sprzyja wzmocnieniu układu naczyniowo – sercowego, odchudzaniu oraz zachowaniu szczupłej sylwetki. Rozwija poczucie równowagi. Jazda na świeżym powietrzu działa hartująco na organizm, wzmacnia naturalną odporność, poprawia kondycję. Dzięki łyżwiarstwu zwiększa się poziom endorfin w organizmie. A to z kolei sprawia, że łyżwiarze są wyluzowani i pozytywnie nastawieni do życia i jego problemów, które po łyżwach stają się łatwe do rozwiązania.
W marcu siedleckie lodowisko przejdzie na tryb wiosenno – letni i zostanie przystosowane do jazdy na łyżworolkach.
źródło: ARMS (reklama)
Możliwość komentowania jest wyłączona.