Bardzo blisko byli zwycięstwa wczoraj koszykarze z SKK Siedlce. Siedleccy zawodnicy w pojedynku w trzecim zespołem tabeli Sokołem Łańcut okazali się minimalnie gorsi gdyż przegrali 71:77 (22:23, 13:16, 17:19, 19:19).
Mimo iż zdecydowanym faworytem spotkania byli nasi rywale to kibice mogli być zadowoleni z tego jak prezentują się na parkiecie zawodnicy SKK. Mecz od początku był bardzo wyrównany, obie drużyny rozgrywały szybkie akcje i walczyły pod koszem. Świetny mecz zagrał Aaron Weres, który zdobył 28 punktów dla zespołu z czego trafił aż 7 „trójek”.
Końcówka meczu wywołała ogromne emocje i chyba każdy z kibiców uwierzył, że SKK może pokonać przeciwnika. Niestety o wyniku spotkania zadecydowały faule w ostatnich minutach, po których rywale wykorzystali rzuty osobiste.
Punkty: Aaron Weres 28, Łukasz Ratajczak 16 (8 zbiórek) , Kamil Gawrzydek 11 (6 zbiórek), Kamil Michalski 7, Kamil Sulima 5, Karol Dębski 2, Marcin Nędzi 2.
w końcu na ławce nie ma cwaniakowania – trener zajrzał do dupska gwiazdom. Brawo Panie Niedbalski.
Serce się radowało jak najwiekszy cwaniak SKK (nr 5) siedział jak trusia.
Mozna przyhcodzić na mecze chociażby tylko dla widoku, że jest ktoś kto się nie boi kilku leniwych zawodników.
Mecz mogł sie podobac duzo walki Weres pieknie gral jeszcze Ratajczaka zagnac do roboty bo ledwo biega nie pomaga w obronie. Sobilo i Debski niewidoczni cisza na trybunach bo nie przyszedł "najgrozniejszy kibic pan R " w spokoju sie mecz ogladalo
Mecz moze byl do wygrania nie udalo sie Sokol to zespol z czolowki walka chlopakow sie podobala koszykarzy indywidualnie nie bede ocenial bo to gra zespolowa liczy sie wynik druzyny .Zmiana trenera jak widac nie odmienila znaczaco tej druzyny ale walcza jeszcze duzo gier zostalo i zycze im utrzymania w pierwszej lidze >Wszystkie negatywne emocje kibice pseudokibice czy przesmiewcy wyrzucaja na zawodnikow SKK a obiektywnie patrzac siatkarze koszykarki graja w podobnym stylu maja malo zwyciestw i daja nam podobne widowiska tylko w lepszej oprawie nie wspomne o pilkarzach czy pilkarzach recznych a w komentarzach dostaja tylko koszykarze – Skk zbiera ciosy za ZARZAD DZIALACZY ktorzy nie robia nic dla wizerunku klubu wystarczy przyjsc na mecz siatkowki czy koszykarek zobaczyc oprawe przed i w trakcie meczu grupy dzieci biegajace w koszulkach Kps czy MKK zorganizowany doping rozdawanie balonikow cukierkow pamiatek klubowych miasto oplakatowane plakatami MKK KPS PoGoN z informacja o meczu prozno szukac plakatow SKK odbieram dziecko ze szkoly codziennie widze przed szkola informacje/zaproszenie do dzieciecego naboru na trening pilki noznej siatkowki czy koszykarek to powoduje ze SKK ma pustki na meczach wole isc na Kps mkk choc widowisko na parkiecie nie jest lepsze niz u koszykarzy skk..jedyna "atrakcja na Skk jest ublizajacy zawodnikom PREZES" takie traktowanie kibicow daje niechec do Skk pustki na trybunach negatywne komentarze o zawodnikach trenerach.
od zmiany trenera gra wygląda inaczej. bardziej angażują się zawodnicy którzy byli mniej widoczni. przede wszystkim chłopcy siedzą jak karne dzieci na meczu. rozpasanie było widoczne cały czas. uwierz mi ludzie związani z zespołem sami mówią o różnicy. Żenujące zachowania Romana, brak inicjatywy ze strony całego zarządu, brak promocji dyscypliny, stare prl-owskie podejście do kibiców, lenistwo to jedna strona medalu, ale cwaniactwo części zawodników, brak dyscypliny to drugie.
Wszystko razem daje to co widać, czyli NIC.
" od zmiany trenera gra wygląda inaczej " co było widoczne podczas transmisji z Torwaru. Komentatorzy zastanawiali się jak można w kwarcie zdobyć 3 pkt. Kompletna kompromitacja.