SPIN

Remont stacji PKP: Zacznie się walka z czasem?

Beata Głozak wtorek, 27 stycznia 2015, 23:50 Siedlce

W marcu modernizacja stacji kolejowej w Siedlcach powinna wejść w drugą fazę. Wtedy to prace mają przenieść się na część sąsiadującą bezpośrednio z dworcem. Czasu pozostało niewiele.

Inwestycję podzielono na dwa etapy co wynikało z konieczności zachowania ciągłości ruchu pociągów. Od początku trwają prace na terenie leżącym blisko dawnej lokomotywowni.

– Po ich zakończeniu – co jak informuje nas wykonawca będzie w marcu – przejdziemy z robotami na drugą stronę – mówi rzecznik PKP PLK Maciej Dutkiewicz. – Do tej pory powstał jeden nowy peron, są wybudowane w większej części nowe tory i wszystkie obiekty inżynieryjne, które znajdują się w tej części stacji: przejście podziemne i część przejazdu, który będzie przedłużeniem ulicy Kilińskiego. Mamy też dwie windy na peron i przygotowujemy nową nastawnię, z której będzie się odbywało sterowanie ruchem kolejowym.

W najbliższym czasie plac budowy przeniesie się na część sąsiadującą bezpośrednio z dworcem kolejowym.

– Są to peron pierwszy i drugi oraz wszystkie elementy, które są pod torami, czyli ta część korytarza podziemnego, ta część przedłużenia ulicy Kilińskiego i oczywiście tory, które znajdują się na powierzchni – wylicza Maciej Dutkiewicz.

Wykonawca powinien zakończyć wszystkie prace do połowy roku i jak przyznaje rzecznik, PKP PLK „dopinguje” go cały czas do wywiązania się z umowy. Jeśli to się nie stanie na firmę będą nakładane kary. PKP PLK walczy z czasem, bo remont stacji Siedlce będący częścią większej inwestycji jest finansowany ze środków unijnych. Rozliczenie inwestycji musi nastąpić do końca tego roku, w przeciwnym razie spółka będzie musiała oddać unijne środki.

– Prowadzimy wzmożony nadzór nad pracami. Do tego celu mamy powołaną niezależną firmę, pełniącą swego rodzaju rolę arbitra, która sprawdza jak przebiegają prace. Taką instytucję przewidują przepisy budowlane – tłumaczy rzecznik PKP PLK.

W kwestii opóźnień Dutkiewicz wypowiada się bardzo ogólnikowo. Jego zdaniem nie można powiedzieć, że inwestycja zaliczyła tzw. poślizg o tydzień bądź miesiąc.

– Większość elementów, które powinny być gotowe w 2015 roku widzimy, ale wykonawca musi przeprowadzić jeszcze drobne prace wykończeniowe – twierdzi.

zdjęcie archiwalne

17 komentarzy

  1. Rick Stein dodano 10 lat temu

    Dlaczego w tym kraju przy okazji różnorakich inwestycji (oprócz komercyjnych) zawsze na sztandarach w którymś momencie, wczesniej czy później pojawia sie "walka z czasem" . Czy deficyt czasu to problem planowania? zła organizacja pracy ? brak profesjonalnego kontrolowania efektów? taniość i bylejakość ? czy może jakże zwykłe podejście że za publiczne pieniądze to :" jakoś będzie …a jak nie będzie to też będzie …" .

    • Czy? dodano 10 lat temu

      Czy Redakcja zainteresowała się wyglądem przejścia wykonanego do tej pory części przejścia dla podróżnych?

      • Marian dodano 10 lat temu

        Co redakcja tam zobaczy?

      • obserwator dodano 10 lat temu

        Wykonawca bierze podwykonawców, a ci podwykonawców. Pojawiają się firmy nie mające doświadczenia i zaplecza.Dlaczego Pani Redaktor nie pisze, że ta część powinna być oddana do eksploatacji we wrześniu 2014. Wykonawca przyjechał z teczką i tyle. Myślałem,że redaktorka pofatyguje się na dworzec, gdzie jest przedstawiciel Zamawiającego. Obok starej kładki Inżynier Projektu, który mają wiedzę o kontrakcie wszystko i mogliby udzielić właściwych informacji, a nie rzecznik, który przeczyta co mu napisali.

  2. kibic dodano 10 lat temu

    czy jest to ta sama firma co robiła droge od drosedu do karo jak tak to DRAMAT

  3. nik dodano 10 lat temu

    Jeżeli prace będą postępowały w dotychczasowym tempie to koniec roku 2016 wydaje się zbyt optymistycznym terminem.

  4. bankier dodano 10 lat temu

    Czy możecie się dowiedzieć co za nieprzyjazny podróżnym architekt zaprojektował peron w ten sposób, że nie ma zadaszenia nad wyjściem ze schodów a jedynie po środku peronu??? To naprawdę tak trudno wyobrazić sobie że ludzie biorą się na peronie z wyjść a nie wyrastają po środku????

  5. jacek dodano 10 lat temu

    ddd

  6. john dodano 10 lat temu

    he he – a czy to prawda, że wykonawcy (podwykonawcy) zeszli z budowy??

  7. remek dodano 10 lat temu

    jaki wkład ma miasto Siedlce w tą inwestycję ? Bo krzyczeli ze jak Siedlce noe dadza kasy to wszystko padnie a tutaj napisalo ze tylko PLK tutaj ma głos i steruje wszystkim.i jest samowstarczalana

    • dodano 10 lat temu

      Stacja jest własnością PKP i miasto nie ma nic do tego

  8. sssss dodano 10 lat temu

    Nie prawda za miesiąc przystępujemy do prac po drugiej stronie stacji. Będzie się działo w dzień i w nocy.

  9. Siedlczanin dodano 10 lat temu

    Napiszę tak!
    A może nie napiszę bo za dużo wiem.
    Pozdrawiam.

  10. Patryk dodano 10 lat temu

    Z tą stacją to wielka wtopa. Ma być zmiana wykonawcy. Kładki nie ma, tunelu też. Ciekawe, czy Unia poczeka na zakończenie i rozliczenie inwestycji???

  11. ciekawski dodano 9 lat temu

    Ktoś wie jakie są perspektywy dla tego kontraktu? Przedłużyli go czy wywalają wykonawcę?

  12. Marek dodano 9 lat temu

    Jak długo jeszcze będzie prowizorka w dojść na peron

  13. Kuba dodano 9 lat temu

    Było przejście przez tory kolejowe a teraz trzeba chodzić przez tunel po schodach w górę i w dół.A teraz co?

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?