Być może szykują się zmiany w gospodarce zasobem komunalnym Siedlec. Władze miasta chciałyby, aby mieszkania budowane w ramach programu były przekazywane głównie młodym małżeństwom, ale problemem mogą być pieniądze.
Trwa zasiedlanie kolejnego bloku komunalnego. Tym razem jest to budynek przy ul. Spokojnej 24. Z wszystkich 76 mieszkań wolnych zostało mniej niż 20, a 2-3 przechodzą drobne naprawy. Po koniec tego roku czekać ma następny budynek, tym razem przy Geodetów.
– Procedura kwalifikowania kolejnych rodzin do zasiedlania mieszkań rusza, a chętnych do wynajmu nie brakuje – mówi Tomasz Lipiński, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej w siedleckim urzędzie. – Im więcej mówi się o mieszkaniach komunalnych, tym większe jest zainteresowanie nimi, ale znaczna część wniosków odpada ze względu na kryterium dochodów. W tej chwili jest to niecałe 1300 złotych na członka rodziny – dodaje.
Być może właśnie tutaj nastąpią zmiany. Od początku realizowania programu budowy lokali komunalnych mówiono, że te mają być przeznaczane w szczególności dla młodych małżeństw z dziećmi. Pojawia się jednak opinia, że obecne kryterium dochodów dla takich osób jest za niskie.
– Młodzi ludzie jeśli pracują to „wpadają” w wyższe „widełki”. 1266 złotych dochodu na członka rodziny to nie jest duża kwota i są głosy, żeby ją podnieść do 1500–1600 złotych – tłumaczy naczelnik. Z drugiej jednak strony przyznaje, że są też propozycje, aby aktualny próg dochodu zmniejszyć. – Argumentem jaki przy tej okazji pada jest to, że szczególnie mieszkania komunalne mają być dla osób niezamożnych.
Co zrobią władze miasta? Nie wiadomo. Zmiany w zasadach przyznawania mieszkań komunalnych musiałaby przegłosować rada miasta, a obie decyzje mogą wzbudzić kontrowersje.
fakty są niestety zupełnie inne – miasto ma już problem z zasiedlaniem tych mega drogich w użytkowaniu mieszkań, bo osoby ze starych komunalek nie chcą przechodzić do nowych bloków, gdzie są duże czynsze i kuchenki tylko elektryczne… więc robi się problem, kim wypełnić nowe bloki i stąd ta "propozycja" dla młodych.
Nie kłam. Wybory się skończyły, bo sądzę, że takie teorie usłyszałeś od średnio ogarniętego kandydata.
To nie kłamstwo, tylko prawda!
Jak wysokie są czynsze w takim razie w nowych blokach komunalnych, że nikt nie chce w nich mieszkać?
podaję swoje dane z rozliczenia czynszu:
– CO- stała 0,9471 x m2
– CO-zmienna 3,3117 x m2
– czynsz 4,10 x m2
– odpady 28,9
– antena 5,44
– podgrzanie wody 15,99 x m3
– zimna woda – podgrzanie 7,30 x m3
– zimna woda 7,30 x m3.
Za CO płacę przez 12 miesięcy(!!!)
Tam gdzie mieszkaliśmy wcześniej miałam o wiele niższy czynsz, wodę na ryczałt- płaciłam grosze do PGM-u. Teraz płacę prawie 4- krotnie więcej za czynsz, ale warunki mam o wiele lepsze więc coś za coś.
1300 to górna czy dolna granica?
Czy mieszkanie komunalne dostanie rodzina z dochodem na członka OD 1300 – czy DO 1300?
Z artykułu wynika to jasno. Do 1266 zł.
Kurde 1300 na osobę to bardzo dużo. Rodzina 3 osobowa = 3900, !!!
Mieszkania komunalne mają służyć ludziom potrzebującym wsparcia a nie cwaniakom co to im się nie chce zabiegać o to żeby mieć coś własnego ,bo po co jak miasto da.Jest wiele rodzin potrzebujących pomocy ,choćby mających dużo dzieci gdzie jest może biednie ale wszystkie są zadbane ,a nie spełniają minimum dochodowego 1300 na osobę,natomiast rodziny z 1 dzieckiem spełniają minimum dochodowe bez problemu ale czy pomoc w postaci dożywotniego lokalu przechodzącego potem na dzieci lub możliwego do wykupienia za grosze jest im faktycznie potrzebna.Dzięki temu programowi powstała w Siedlcach armia pasożytów żerujących na tym co miasto czy państwo da,doskonale poruszająca się w gąszczu wymagań jakie stawiają instytucje pomocowe ,a ludzie rzeczywiście potrzebujący zaciskają pasa ,żyją skromnie i wydeptują ścieżek pod gabinetami urzędników.Usłyszałem ostatnio takie zdanie od pracownicy mojej firmy której to rodzice dostali nowe mieszkanie w bloku komunalnym ,wcześniej mieszkali te z w kumunalnym na Sienkiewicza -Cytuję-"mieszkanie od miasta należało się im jak psu buda bo całe życie płacili czynsz"I w tym momencie pomyslałem sobie że ludzi których jedyną zasługą jest to ,że regularnie płacą czynsz jest w naszym mieście pewnie 70%.A w rzeczywistości obydwoje ci rodzice całe życie pracowali na dobrze płatnych posadach ,stać ich np na garnki ZEPTERA I PHILIPIAKA, razem z nimi są zameldowane dzieci ,które mają własne rodziny i od lat z rodzicami faktycznie nie mieszkają ,pracują i dobrze zarabiają ale oczywiście również są na liście oczekujących na mieszkania komunalne.Po co brać kredyty ,po co sie męczyć jak można dostać coś za darmo i to dożywotnio ,a nawet można to przekazać dzieciom i wnukom "bo się należy".Tysiące rodzin w naszym mieście pracuje ,opłaca regularnie czynsz w wynajętym lub kupionym na kredyt mieszkaniu i nie przychodzi im do głowy żeby starać sie o komunalne bo naiwni myślą ,że komunalne są dla faktycznie potrzebujących ,a w efekcie są przez tych "zaradnych" wyśmiewani ,że są głupi i nie garną od państwa ile tylko się da.Nikt nie weryfikuje ,kto faktycznie mieszka póżniej w takim otrzymanym lokalu,czy niepełnosprawna staruszka czy jej "zaradna "rodzinka
Czynsze są normalne w porównaniu z wizją najmu za 1200 zł .Np meszkanie 45 m 609zł czy to nie połowa elektryczna tylko kuchenka co przy dwustrefowej taryfie to koszt 120 zł przy normalnym użytkowaniu.Dla wielu osób które płaciły grosze za mieszkania przeniesienie się do takiego kąfortowego lokum to wydatek pochłaniający większą część np emerytury.W tych blokach mieszkają rodziny z dziećmi niepełnosprawni i osoby starsze .Przyjść na Tetmajera a zobaczycie jak dużo tu dzieciaków jak na żadnym innym podwórku.To że Prezydent dał mieszkania rodzinom zamieszkującym stare budynki to po to by żadne z dzieci nie doświadczyło śmierci w płomieniach.Wszyscy pamiętają tragedję ciężarnej matki i dwójki dzieci więc skąd takie komentarze.W naszym bloku wiele osób pracuje reszta na zasłużonej emeryturze więc po co takie komentarze.
Z ust mi to wyjąłeś! U nas nie warto być zaradnym, komunalnym żyje się lepiej. W pełni się zgadzam z Twoim wpisem
Czyli mieszkania dla urzędników będą 😀
To ja głupi, wziąłem kredyt, pracuje na 2 etaty aby spłacić kredyt, opłacić czynsz i rachunki. A tutaj takie dobrodziejstwo leży na 'ulicy'… Szkoda słów. Pułap powinni obniżyć a nie podwyższać. Mieszkania powinne być potrzebującym. Poza tym powinno też być kryterium – 3 nieopłacone czynsze – sorry – wylatujesz. Awantury w domu – imprezy pijackie – wylatujesz. Wtedy pozbyto by się patologi, a rzeczywiście by się pomogło potrzebującym. A nie tak jak teraz. Siedlce zadłużone po uszy. Każdy z nas ma nie mały dług, który zaciągnęły osoby, które potrzebowały pozytywnych głosów w odpowiednim okresie. Jeszcze jakby te kredyty przekładały się na wzrost miejsc pracy… a nie tylko mieszkań komunalnych, to bym nie miał nic przeciw. A tu szkoda słów.
"Prawdziwa bieda siedzi cicho"Osoby mniej zamożne ale uczciwe chwytają się wszystkiego żeby tylko opłacić mieszkanie /najcześciej wynajęte/,nie chodzą po opiekach społecznych i nie pukają do pani Sochackiej z żądaniem mieszkania komunalnego,ale bardzo często o takich rodzinach mają informacje dyrektorzy szkół gdzie sie uczą dzieci .Może warto w taki sposób rozpoznawać potrzeby mieszkaniowe mieszkańców ,a nie hojnie obdarzać tych cwaniaków co to doskonale wiedzą jak sobie taką pomoc załatwić.Nie wystarczy ,że w Siedlcach są setki dzieci "samotnych matek " w przedszkolach ,które są codziennie przywożone i odbierane przez tatusiów co to razem z mamą mieszkają ,a rozwód jest tylko na papierze żeby czerpać korzyści jako samotna matka.Dyrektorzy przedszkoli o tym wiedzą i nie mogą w czasie rekrutacji nic zrobić.
Patologią jest przede wszystkim to,że wywiady środowiskowe są umawiane i można sie do nich odpowiednio "przygotować".Tu jest rola urzędników żeby ukrócić cwaniactwo ,a nie za pieniądze podatników dla cwaniaków budować mieszkania.
Jeżeli pracujesz na dwa etaty – jeden powie – jaki zaradny a tak naprawdę przez Ciebie ktoś jest bezrobotny.
nie od dziś wiadomo, że Siedlce to miasto przyjazne… przyjazne nierobom i darmozjadom
Mieszkania komunalne są na pewno potrzebne, ale system ich przyznawania powinien być radykalnie zmieniony. Mieszkania takie powinny być przyznawane osobom znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej a w przypadku poprawy tejże sytuacji mieszkanie powinno być odbierane i przekazywane innym potrzebującym. Znam rodzinę, która po kilku latach mieszkania w bloku komunalnym na Młynarskiej dorobiła się własnego mieszkania a komunalne wynajmowała. Teraz mieszka tam syn,który do osób ubogich nie należy.
Też mam takie zdanie. Mieszkania komunalne są dla ludzi w faktycznej, a nie pozorowanej trudnej sytuacji życiowej i z chwilą polepszenia się tej sytuacji lokatorom miasto powinno wymawiać najem. Jako podatnik chcę wiedzieć jak wydaje się "nasze" pieniądze. Nie wolno nagradzać cwaniactwa, to nieuczciwe wobec ludzi naprawdę biednych, ale uczciwych.
Warto by podac czy te 1300 pln to brutto czy netto bo jesli netto to faktycznie mieszkania moga trafiac do ludzi, ktorych spokojnie stac na zakup mieszkania wlasnosciowego bo 1300 przy 2 osobach pracujacych i jednym dziecku oznacz zarobek netto na kazdedo z malzonkow po 2 tys a takie osoby sa chyba w stanie samemu zatroszczyc sie o swoje potrzeby lokalowe.
Czy Panie redaktorki mogły by przekazać te nasze opinie pani wiceprezydent i zapytać ją w trakcie wywiadu o jej opinię na ten temat.Jest to bardzo drażliwa kwestia rozgrzewająca fora internetowe przy okazji każdej informacji o oddaniu nowego bloku komunalnego.Jak widać tych bloków powstaje w naszym mieście sporo /pewnie taka jest umowa z wykonawcą/,a miasto jest w trudnej sytuacji finansowej.Może warto zastopować budowę nowych bloków ,a w międzyczasie zweryfikować zasadność dotychczas otrzymanych mieszkań.Może w wyniku takiego działania miasto "odzyska "kilkanaście mieszkań wykorzystywanych niezgodnie z celem przeznaczenia.Wybory już minęły nie ma się co bać utraty głosów lokatorów komunałek .Większości mieszkańców taki ruch władz myślę ,że spotkał by się z uznaniem
popieram przedmówcę – mieszkankę.
To bardzo dobry pomysł – popieram. Pytanie tylko czy ktoś będzie chciał poruszyć ten temat i czy będzie mu na rękę drążenie?
Kryteria przydziału mieszkań komunalnych ustala gmina i tylko od radnych zależy czy trafią w ręce faktycznie potrzebujących czy cwaniaków,co albo poprzednie sprzedali albo przepisali na kogos z rodziny albo stać ich na inne a komunalne wynajmują. Czy radnym zechce się podjąć trud uchwalenia innych bardziej przystających kryteriów? Może za dużo wymagamy.
Może mi ktoś mądry powie czy to prawda, ze Prezes Filipek z Tbs / zarzadający kilkoma blokami zarabia dwa razy wiecej niż Prezes Spóldzielni Mieszkaniowej ?/ zarządza ponad 150 blokowiskami/Jaki koszt , do ponoszenia ma " bidula " z Tbs , miesiąc w miesiąc na pensje tego jegomościa- podobno blisko 25000 zł brutto plus podobny zarobek dla Z-cy Prezesa.To szok dla podatnika.Panie Prezydencie Kudelski !!!.Jak długo jeszcze siedlecki podatnik będzie znosił takie upokożenia ?.Panie Sitnik – pomocy.
co za kraj ze domy za darmo dajom a jak dostanom to libacje alkocholowe i melina niech wezmom sie za bezdomnych albo zatych co naprawde nie majom gdzie mieszkać