Wydatki inwestycyjne w przyszłorocznym budżecie zaplanowano na ok. 50 mln złotych, ale brakuje w nim zapowiadanych remontów: IV LO i dawnej siedziby komendanta policji. W dokumencie nie pojawia się też złotówka na budowę tunelu pod torami na przedłużeniu ul. Kilińskiego i infrastrukturę towarzyszącą. Dokument ponad tydzień temu przyjęła rada miasta.
Zdaniem opozycji to dowód na to, że zapowiadane inwestycje były tylko wyborczą kiełbasą, ale skarbnik miasta całą sprawę widzi inaczej.
– Budżet dotyczy jednego roku, więc skoro nie ma wydatków na rok 2015 rok to nie znaczy że, tego zadania nie ma, ale że zapłata nastąpi po roku 2015 – tłumaczy Kazimierz Paryła. – Remont „Żółkiewskiego”, Prusa 18 i tunel – w Wieloletniej Prognozie Finansowej Siedlec zapisane jest w jakich latach te inwestycje będą finansowane – dodaje.
Dlaczego miasto albo zwleka z ogłoszeniem przetargów albo przesuwa te ogłoszone? Według skarbnika powód jest jeden – czekanie na nabory ze środków unijnych.
– Wiemy, że „Żółkiewski” i „budynek Prusa” będą mogły wpisać się w programy unijne i nie chcemy stracić 85 procent dofinansowania, bo może się okazać, że inwestycje już zaczęte mogą nie dostać dotacji unijnych – twierdzi skarbnik. – Na razie tego wszystkiego nie wiemy i wolimy nie ryzykować. Będziemy sobie pluć w brodę, że o miesiąc lub dwa za szybko z nimi ruszyliśmy?
Kazimierz Paryła przypomina, że skoro przetargi mogą być ogłoszone za kilka miesięcy to zgodnie z przepisami „pierwsza płatność pojawi się dopiero w 2016 roku”. Przypomnijmy, że w przyszłorocznym budżecie dochody zaplanowano na 402 mln zł, a wydatki na poziomie 393 milionów.
foto: arch. red
"– Wiemy, że „Żółkiewski” i „budynek Prusa” będą mogły wpisać się w programy unijne i nie chcemy stracić 85 procent dofinansowania, bo może się okazać, że inwestycje już zaczęte mogą nie dostać dotacji unijnych – twierdzi skarbnik".
Teraz wypada się zastanowić czy starać się o dofinansowanie na pierwotny projekt, czy sam budynek szkoły (przeprojektowywany przez ponad rok). Czy wystąpić z wnioskiem w styczniu czy grudniu 2015r? Czy w ogóle wystawiać wniosek jeśli wiadomo, że po przyjacielskich wystąpieniach Prezydenta względem Marszałka Struzika g………. się uzyska.
Dlaczego nie wypowiada się Rzecznik, on wszystko tak fajnie wyjaśnia?
Nadto: nikt lepiej nie "wyjaśni" tego jak skarbnik – za każdym razem mówi co innego.
Życie Siedleckie z 10 października:
'Tunel na później
Przypomnijmy, że budowa tunelu pod torami łączącego ul. Kilińskiego ze Skłądową to inwestycja wspólna Polskich Linii Kolejowych i miasta Siedlce. Prace, które leżą w kompetencjach kolei są już w połowie zrealizowane. Miasto miało wejść na plac budowy jeszcze w tym roku, ustalenia uległy jednak zmianie.
– Przesunięcia terminów wynikają z problemów w uzyskaniu pozwoleń na budowę wydawanych przez wojewódzki urząd mazowiecki – informuje Grzegorz Łubik. (…)
PKP PLK liczy, że będzie mogło przekazać miastu inwestycję na koniec lipca 2015 r. Ze względów formalnych realizacja zadań będzie się mogła rozpocząć we wrześniu.
– Od momentu przekazania placu budowy, potrzebujemy 18 miesięcy na zakończenie inwestycji – informuje wiceprezydent Jarosław Głowacki. – W każdej chwili jesteśmy przygotowani do jej rozpoczęcia, obecnie trwa etap przetargu na wybór wykonawcy – podkreśla prezydent Wojciech Kudelski.
Skorzystają: Żółkiewski i budynek po komendzie
Środki zabezpieczone w budżecie Siedlec na budowę tunelu pod torami zostały już przesunięte na remont IV Liceum Ogólnokształcącego im. hetmana Stanisława Żółkiewskiego i budynku przy ulicy Prusa po byłej komendzie policji. (…)"
To gdzie w końcu te srodki są???????????
I właśnie o to chodzi! Dlatego jest użyte słowo "fajnie".
To pisałem ja, Marian.
Proszę się nie podszywać.
Szukam partii.
Marian przyszły radny
Jak rak urzędnicy będziecie się zachowywać czeka Was wysoka nagroda od "Pana".
Chyba cię poje***bało
Szkoda, że nikt nie myśli o ludziach, którzy mieszkają po drugiej stronie torów i zostało im odebrane jedno z przejść do centrum, bo zastępcze przez różne kładki i mostki nie należy do bezpiecznych…
Mieliście wybory, była szansa zmian, ale wy wolicie (…) z Rozbitego Kamienia, teraz i
kładki nie macie ale za to nowa parafia jest potrzebne są tylko wasze głosy i fundusze na kościół
własnie prezes PIS poinformował, że – pomimo wcześniejszych zapewnień o niedopuszczalności takiego faktu – powrót Hofmana do PIS jest brany po uwagę.
podobno lekarstwem na wszystko jest generał czas.
to ja mówiłem efasfer
Przecież jest NIŻ DEMOGRAFICZNY …?
w szkołach średnich po 17 uczniów w klasie w Siedlcach, o 13.00 kończą się lekcje w wielu szkołach …czy może ktoś patrzeć realnie na sytuację ? czy ludzie nie potrafią żyć bez "podpuszczania" ? Jakiś zbieg okoliczności czy specjalny sposób manipulacji przy redagowaniu tytułu ? …. nikt nie czyta już forum i trzeba podburzyć ?? Oj żałosne to trochę, pewnie i tak nie dopuszczony zostanie post ,bo nie "po myśli"… Szczęśliwego Nowego Roku
gdy ten takie właśnie rozwiązanie dla Żółkiewskiego proponował?
Jakie kubły pomyj na niego wylano?
A on proponował przeniesienie uczniów tej szkoły do innych budynków szkolnych, uniknięcie w ten sposób płacenia słonego czynszu Colegium (co – niestety – oznaczałoby pozbawienia dochodów koalicjanta – STS), a za zaoszczędzone w ten sposób pieniądze – remontować Żółkiewskiego.
Ja myślę, że pa Sitnik ma teraz gorzką satysfakcję obserwując poczynania swojego konkurenta.
Ale – jak wynika z twojego komentarza – "ciemny lud" nadal nic nie rozumie, a fakty podawane w mediach są "manipulacją i oczywistym atakiem na wspaniałego prezydenta miasta".
O 13.00 to to kiedyś sklepy monopolowe otwierano. Coś chyba ci z tego zostało? A większość klas to liczy 30 a nawet więcej uczniów. Przyjdź do szkoły to się przekonasz. Nie wypisuj bredni.
Klasy liczące 18 osób w Siedlcach nie są sporadyczne. Są również liczące 13 osób np w państwowym gimnazjum. Wszystko zależy od tego jakie układy ma dyrektor szkoły.
Tak, to jest prawdą, potwierdzam te informacje.
Szczególnie w szkołach średnich. W klasie mojego syna jest właśnie 13 osób.
Czas z tym skończyć. Nauczyciele otrzymujący emerytury na odpoczynek. Młodzi chcą pracować.
Naobiecywał w kampanii że wszystko zrobi ,a lud wszystko łyknął jak małe pelikany. Jaki naród taka władza.
Sitnik juz przed wyborami proponował opcje umieszczenia uczniów Zółkiewskiego w innych szkołach – za co został przez zwolenników Kudelskiego uznany za szkodnika najwyższej wagi.
Wklejam:
" LIST OTWARTY DO KANDYDATA NA URZĄD PREZYDENTA MIASTA SIEDLCE PANA ANDRZEJA SITNIKA
Szanowny Panie, Z zaciekawieniem obserwuję Pana kampanię, rywalizację z p. Wojciechem Kudelskim o fotel Prezydenta Miasta Siedlce. Ze szczególną uwagą obejrzałem (kilkakrotnie) debatę w MOK. Została poruszona tam tematyka siedleckiej oświaty i przyszłości IV LO im. Hetmana Stanisława Żółkiewskiego w Siedlcach, która jest mi szczególnie bliska. Zastanawiam się, czy Pana wypowiedź i pogląd na sprawę remontu IV LO wynika z celowej polityki, czy raczej ignorancji i braku świadomości, co do historii tej placówki. O ile na to pierwsze niewiele poradzę, to w kwestii historii – mogę wspomóc. Otóż IV LO to spadkobierca tradycji Gimnazjum Męskiego (dawnego Gimnazjum Gubernialnego) przeniesionego z Łukowa do Siedlec w 1844 roku, jest więc najstarszą szkołą średnią w Siedlcach; w październiku tego roku obchodzona była 170. rocznica powstania szkoły. Zabytkowy klasycystyczny gmach został zaprojektowany przez włoskiego architekta Antonia Corazziego (projektował również gmach Teatru Wielkiego, czy Pałac Staszica w Warszawie). Gimnazjum zostało upaństwowione w 1918 roku i nosiło zaszczytną nazwę „Królewsko – Polskie Gimnazjum imienia Hetmana Stanisława Żółkiewskiego w Siedlcach”. Placówka ta wychowała wielu światłych Polaków – ludzi kultury i nauki (Bolesław Prus, Jacek Woszczerowicz, Leon Wyczółkowski, Stefan Bereza, Adam Sobiczewski), polityków (Aleksander Serwacy Niedbalski, Antoni Ponikowski), czy duchownych (bł. ks. Ignacy Kłopotowski, bp Adolf Szelążek). Warto podkreślić fakt, że Żółkiewszacy nie zawahali się również walczyć w obronie Ojczyzny, w szkole wychował się mjr AK Tadeusz Sobieszczak ps. "Dudek" i kmdr Stanisław Mieszkowski ("Żołnierz Wyklęty" – szczątki bohatera odnaleziono na powązkowskiej "Łączce"). Gimnazjum i Liceum im. S. Żółkiewskiego jako szkoła, która kształciła młodzież w duchu patriotycznym spotykała się z licznymi represjami, zarówno ze strony zaborców (reorganizacja placówki, przeznaczenie jej jako szkoły dla dzieci rosyjskich oficerów), jak i władzy komunistycznej. W 1961 roku ówcześni przedstawiciele władz PRL zdecydowali się zlikwidować placówkę argumentując tę decyzję reorganizacją szkolnictwa. W rzeczywistości jednak, jak się możemy domyślać, chodziło o niewygodnego patrona, który godził w sojusz z "wielkim bratem ze Wschodu". Jeśli podejmuje Pan świadomie decyzję o ponownej reorganizacji pracy liceum (przeniesienie do innej szkoły), nie bójmy się tego stwierdzić, bez wątpienia kontynuuje Pan politykę zaborców oraz władz komunistycznych. Myślałem, że bliższe Pana sercu były słowa Hetmana Żółkiewskiego w listach do Syna ("Młode lata swe naukami poleruj, nie daj się w młodości nikomu od tego odwodzić."), niż utrudnianie dostępu do nauki, lecz te "konkretne rozwiązania" pozbawiają mnie złudzeń. Sądzę, że decyzja o ustanowieniu z Liceum Żółkiewskiego tzw. liceum wieczorowego (bo najwyraźniej to miał Pan na celu) jest przejściowa, jednak "Żółkiewski" może pozostać bez żadnego budynku, a w konsekwencji zniknie z mapy placówek edukacyjnych Siedlec. W debacie stwierdza Pan również, że priorytetem Pańskiej działalności "były dzieci, byli uczniowie, była młodzież". Warto zauważyć, że używa Pan czasu przeszłego. I słusznie! Bo priorytetem były dzieci, byli uczniowie, była młodzież, a już nie jest – o czym dobitnie świadczy Pańskie "konkretne rozwiązanie, konkretny przykład" co do rozwiązania problemu IV LO. I niech Pan dalej tak uważa, młodzież o tym nie zapomni. Wręcz przeciwnie – 30 listopada będzie doskonale pamiętać stawiając krzyżyk przy bardziej ODPOWIEDNIM kandydacie. Z poważaniem, Przemysław Bugaj „Oświata jest bardzo mi bliska. (…) Priorytetem tej działalności były dzieci, byli uczniowie, była młodzież, bo przyszłość nasza leży w młodzieży. (…) Wspomniała tutaj pani o Liceum Żółkiewskiego. Znowu podam konkretne rozwiązanie, konkretny przykład. Szkoły ponadgimnazjalne od godziny trzynastej, czternastej stoją puste. Ja w tej sytuacji, która miała miejsce, znalazłbym szkołę, która kubaturowo wystarczyłaby powierzchniowo na to, aby tam ulokować również uczniów Liceum Żółkiewskiego, a pieniądze, które przelewane są za dzierżawę budynku gromadziłbym jako wkład własny, po to, aby wyremontować Liceum Żółkiewskiego.” (wypowiedź A. Sitnika, źródło: TV Wschód)
@Przemysław Bugaj (2014-11-27 09:55)"
A teraz moje pytanie do pana Przemysława Bugaja: czy jest pan w stanie napisać taki list skierowany do Sitnika ponownie – po przeczytaniu powyższego artykułu o braku srodków na remont Żółkiewskiego? A może teraz, po wyborach skieruje pan list otwarty w obronie tej szkoły do prezydenta Kudelskiego, skoro pan mu zaufał i nawoływał do głosowania na jego kandydaturę, jako "bardziej ODPOWIEDNIEGO kandydata"?
Ani Kudelski ani Sitnik nie są wstanie zmienić miasta obaj to populiści do koryta. Co do Kudelskiego zadłużył miasto bo nie umie inaczej jak lekką ręką wydawać pieniędzy bo zawsze żył na publicznym. Nie spodziewajcie się od pokolenia kudli i sitników rozwoju i oddłużenia bo oni mają mentalność z komuny potrzeba zmiany pokoleniowej na młodych. Teraz bedziecie okradani wiekszymi podatkami ,cenami za coraz droższą wodę , prąd itp. Wybraliscie sobie nędzę i horror ,a młodzi bedą wam machać z zagranicy bo są wam niepotrzebni jak widać. Biada tym młodym którzy zostaną w kraju. A SPIN niech zapyta co zostawił Mariuszek Orzełowski w CKiS. Dlaczego idzie do Topazu 🙂 Bo zostawił ogromne długi w CKiS wydawał tak lekko pieniądze że nawet Kudelski sie zdziwił 😀 Więc nie mógł dalej piastować tego stanowiska i nie było gdzie go przesunąć.
oj maniek, maniek ale ty śmieszny jesteś ,wszędzie tylko jednego psa do bicia widzisz, bez względu czy temat jest o szkołach,czy o szpitalach,czy o znakach drogowych albo o tunelach wszędzie podpinasz temat kultury i ckis albo mok ,ha ha , chyba jesteś jakiś domorosły "artysta' nie spełniony,wszystko ci się kojarzy tylko z jednym, niczym seksoholik który wszędzie widzi jedno ,nawet w sęku w desce ,ha,ha
Pewnie po……ły Ci się Mańki
Z tego co wiesci głoszą p. Sitnik powinien się orientować w historii szkoly do której uczęszczał Jego syn. Inne źródła donoszą ze obecnie uczy się tam syn innego raddnego a nie tak dawno ukończyła szkołę TE szkołę córka innego z wysokich urzędników. .. I to zapewne nie koniec listy. Coś nie ma IV LO szczęścia do zapobiegliwych rodziców jak np Prus i Krolowka …. Świadczy to o szkole czy rodzicach? Ale skoro dzieci nie zostaly przeniesione do innych placówek…..
nie jestem autorem komentarzy pod Nickiem "Maniek" , "żółkiewszczak". "ja, Marian".
A bardzo mocno pracujących tym sposobem urzędników pozdrawiam.
Oj, ……….., będziecie się musieli spowiadać.
ale ja stawiam na "episkopat" Sitnika ,toż oni jak sekta za swoim guru ,większość z nich to "biznesmeni " bez biznesu , nie maja nic do roboty , o przerośniętych ambicjach więc siedzą na forach i napędzają tematy ,bez względu o czym musi się pojawić wątek- "ŻE SITNIK POWIEDZIAŁ-jak objawienie
Cóż za hipokryzja. Pewnie teraz siedzisz na urzędniczym stołku i hejtujesz za publiczne pieniądze haha
Widzę że "episkopat" Pana Prezydenta też liczny i jak sekta za swoim guru podąża.
Następny chce być Marianem. Prawdziwemu Marianowi aparat chyba nie zamarzł. Życzę mu jeszcze lepszego refleksu w obnażaniu absurdów naszego życia w Siedlcach, absurdów postępowania władzy i absurdów w zachowaniu mieszkańców. Przy najbliższej Aleksandrii zgłoszę jego osobę do tej nagrody.
Powiedzą, że to nagroda Prezydenta i chcą go przekupić. Nie! Jestem pewny, że prawdziwy Marian nie da się przekupić a na nagrodę jak najbardziej zasłużył. Mimo złośliwych komentarzy on kocha to miasto jeszcze lepiej niż ci co tak ładnie śpiewali o Warszawie
…."Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje to kocham to miasto, zmęczone jak ja "
Nasze miasto Siedlce. Nasze miasto ani pisowskie, ani peowskie, ani eseldowskie, ani sitnikowskie jest nasze.
mppp Marianie jestem w pracy prezydent mi kazał pisać A czemu nie reklamujesz tu swojej stronki??
Widzę, że stronka komuś przeszkadza.
Jest na nią sposób.
"Otwórz stronę. Nazbieraj śliny i napluj na nią. Możesz też po uprzednim otwarciu innej podstrony
położyć monitor poziomo i (…) na nią."
Pozdrawiam wszystkich głosujących na Kudelskiego! Macie swój obiecany remont szkoły. Z tunelem będzie teraz zabawa przez 10 lat. Dziekujemy panie Kudelski
Mamy to co wybraliśmy wiecznie panujacego prezydenta ma chyba dzieci to i oni przejmą po nim prezydenturę jak w Białorusi
Czyli Kudel kłamał, że są pieniądze na remont Żółkiewskiego. I jeszcze przed wyborami straszył, że Sitnik nie wyremontuje…
Obniżył pensję 7-krotnie
Oszczędności w starachowickim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji. Na wniosek nowego prezydenta Starachowic prezes będzie dostawał pensję mniejszą ponad 5 tys. zł, a zarobki wiceprezesa zmniejszą się aż siedmiokrotnie. – Docelowo to stanowisko będzie zlikwidowane – zapowiada Marek Materek.
Decyzja zapadła we wtorek na nadzwyczajnym zgromadzeniu wspólników Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, które dostarcza wodę do Starachowic i okolicznych gmin. Oprócz Materka w spotkaniu uczestniczyli też włodarze Wąchocka, Mirca i Brodów.
Materek, który po ostatnich wyborach jest najmłodszym prezydentem miasta w Polsce, zaproponował zmianę wynagrodzeniach członków zarządu i rady nadzorczej PWiK. – Zaproponowałem, aby zarobki prezesa zarządu zmniejszone zostały z kwoty 15 097 złotych do 9900 złotych brutto. Ta propozycja spotkała się z przychylnością członków zgromadzenia wspólników – relacjonuje Materek. Przyjęto też propozycję obniżenia pensji wiceprezesa zarządu. Do tej pory wynosiło ono 13194 złotych. – Po obniżce to 1750 złotych, ale docelowo chciałbym zlikwidować to stanowisko – mówi Materek.
Mniej zarobią także członkowie rady nadzorczej. Dotychczas przewodniczący otrzymywał 1534 złote brutto. Po propozycji Materka obniżono je do tysiąca złotych brutto. Natomiast pozostali członkowie rady zamiast dotychczasowych 1151 złotych otrzymywać będą 700 złotych brutto. Jak wynika z wstępnych wyliczeń, te zmiany miesięcznie dadzą 16 660 złotych oszczędności. – Te zmiany, mam nadzieję, doprowadzą do sytuacji, w której władze spółki oraz sami pracownicy również zaczną szukać oszczędności. To niezwykle ważne, aby wprowadzać oszczędności, bo przedsiębiorstwo jest finansowane z pieniędzy podatników – mówi Materek.
Witam serdecznie wszystkich i tych za i tych przeciw. Nie będę rozpisywał się i tłumaczył odpowiem jedynie ..oj mppp, nie przejmuj , się teraz wszystko ci włożą… Szanowny adwersarzu, ja mam biznes i nie należę do nieudaczników. Cieszę się natomiast ze złych wpisów na nasz temat, bo świadczy to jedynie o słabości tych, którzy je piszą.
Wszystkim życzę w nadchodzącym Nowym Roku trafnych wyborów i szczęścia.
Pozdrawiam Marek Jastrzębski.
Przypominam po raz kolejny,że polityka ta lokalna czy na szczeblach centralnych ma wiele wspólnego z prostytucją i wszystko zależy od tego kto jest alfonsem i jakie zarobki czyli procent dostają dziwki od swego zarobku i zaangażowania po stronie "władcy i pana"
każdy sądzi wg.siebie ,smutne to ,że takie argumenty "nakręcają" ludzi ,którzy usiłują udawać "wykształconych politycznie" albo "społecznie " i obytych w biznesie a słoma z butów zawsze kiedyś wyjdzie
Próbujesz zniechęcić do polityki tak jak to robiono za czasów komuny.
Poza tym jak widać to jesteś nie douczony skoro tak interpretujesz pojęcie POLITYKA i to jest jedyny argument na Twoje usprawiedliwienie.
Niestety polityka to prawie rynsztok. Układy, nepotyzm, kolesiostwo, sitwa. Nie tylko w centrum. W Siedlcach tak samo.
Na przedmieściach też?