Tańczą, śpiewają, grają w piłkę i biorą udział w olimpiadach przedmiotowych – wszystko to pomiędzy nauką w szkole a snem. Na swój sukces pracują ciężko, razem z rodzicami, którzy wożą ich z zajęć na zajęcia – najzdolniejsi siedleccy uczniowie.
Dzisiaj w sali „Podlasie” Miejskiego Ośrodka Kultury wręczono stypendia I stopnia za wyniki w nauce aż 154 uczniom siedleckich szkół. Kolejnych 319 otrzymało stypendia II stopnia.
– Najpierw idziemy do szkoły, potem po szkole do domu, potem przebieramy się na tańce, na próbę, potem do domu i trzeba odrobić lekcje, a potem idziemy spać. Czasami jest to godzina 23 – mówią uczennice siedleckiej „Jedenastki”, tancerki zespołów LUZ i Caro Dance. – Mieliśmy średnią ponad 5,50 i zajęliśmy 2 miejsce w nieoficjalnych Mistrzostwach Polski w piłce nożnej. Niektórzy tak mają, że grają w piłkę i dobrze się uczą, a niektórzy są po prostu słabi – dodają aktualni uczniowie PG nr 3, a wcześniej SP nr 4. – To wszystko trzeba podzielić. To nie jest tak, że jest tylko piłka i „na zabój”. Trzeba też myśleć o tym, że osiągnięcie sukcesu sportowego może nie wyjść i wtedy trzeba mieć wykształcenie – dodają.
Wyróżnienia w formie stypendiów dla uzdolnionych siedleckich dzieci i młodzieży są przyznawane od 2007 roku.
– Dzisiejsze spotkanie to efekt działań, które miasto podjęło w 1990 roku, aby umożliwić wszystkim naszym dzieciom naukę w dobrych szkołach. Ta elita, która tutaj jest to jest taki dobry przykład dla innych dzieci. Nagrody prezydenta nie są może zbyt dużą motywacją materialną, ale mogą skłonić inne dzieci do zwiększonej pracy – powiedział podczas dzisiejszej uroczystości prezydent Siedlec Wojciech Kudelski.
Stypendia mają postać nagród finansowych i wspierają uczniów zdolnych z osiągnięciami naukowymi, artystycznymi lub rekreacyjno – sportowymi na szczeblu regionalnym, wojewódzkim, ogólnopolskim lub międzynarodowym. Są przyznawane raz w semestrze, na wniosek dyrektora szkoły, za pisemną zgodą rodziców. Ich wysokość wynosi 500 lub 300 zł.
tekst zmieniony
Nagrody Urzędu Miasta.
Prezydent tych nagród nie daje ze swojej kieszeni.
Propaganda przedwyborcza.
Przestańcie ciągle krytykować i co ważniejsze przestańcie dzieciakom odbierać satysfakcję z wyników w nauce i tego stypendium. Od lat prezydent wręcza takie gratyfikacje, kiedyś nawet i moje dziecko się załapało (ach, kiedy to było, ten czas tak szybko leci, dziś już student 🙂 ). Pieniądze ładowane w edukację, w młodzież to najlepiej wydane pieniądze publiczne. Kiedyś może to zrozumiecie.
Wręczać niech wręcza. Może Naczelnik wręczać.
Jednak niech to się nazywa stypendium UM bo publicznych funduszy.
Tak naprawdę to nie jest stypendium tylko nagroda jednorazowa, stypendium wypłacane jest co miesiąc. Nazwa niewłaściwa.
A dla II stopnia nie było hajsu już?! ;/ tylko listy gratulacyjne? Siedlce przyjazne brakowi pieniędzy na wszystko
Szukasz dziury w całym? Nie trafiłeś/aś. Stypendium II stopnia to również pieniądze.
Brawo "Jedenastka" za największa liczbę Stypendystów.
I stopień – 500 zł,
II stopień – 300 zł
Trudno to nazwać stypendium, jednorazowa nagroda bardziej pasuje. Faktycznie, tych pieniędzy powinno być więcej. Gratulacje dla dzieciaków
W tym roku ponad 450 dzieciaków dostało nagrody za wyniki w nauce. To dużo i dobrze, o to chodzi. Samo stypendium przyznawane jest od 2007 roku, wcześniej tego nie było.
kiełbasę kręcisz?
Nie lubię kiełbasy, wolę kaszankę.
Wcześniej nie było nagród pieniężnych i też się uczyli. Pan Prezydent lekką ręką rozdaje bo to nie jego, a miasto zadłużone po uszy. Należy chwalić i wyróżniać młodzież, która osiąga wyższe wyniki w różnych dziedzinach życia. Jednak wystarczyłoby zorganizować spotkanie np. w CKiS, zaprosić rodziców i Pan Prezydent uścisnąłby uczniom rękę lub wręczył dyplom a rodzice mogli cykać fotki. Byłaby i pamiątka i wyróżnienie 😉
Jak rozumiem to jest wniosek do Rady Miasta Siedlce aby uchyliła swoją Uchwałę będącą podstawą prawną do przyznawania stypendium uzdolnionym uczniom, które ma wspierać ich edukację? Jeśli tak, to proponujesz cofanie! W imię czego jeśli wolno zapytać?
Mi rodzice zawsze powtarzali – "Uczysz się dla siebie nie dla innych." Skoro miasto traktuje zdolniejszych lepiej niż inne dzieci więc w zamian, ta zdolniejsza młodzież, niech podpisze z miastem umowę, że po wkroczeniu na rynek pracy, przykładowo 1% z każdej swojej pensji będzie przekazywała na "miejski fundusz stypendialny" (taka wdzięczność za udzieloną pomoc). Wtedy z upływem lat nie trzeba będzie przeznaczać środków publicznych na ten cel. Przykładowo jeśli z Arturem Borucem prezes Pogoni miałby taką umowę to nie byłoby potrzeby dofinansowywania klubu przez miasto.
Ironizujesz czy ty tak na poważnie?
I-szy stopień to głównie tancerze z LUZ i CARO DANCE ,którym i tak jest dobrze pod opieką miasta,a zwykli bardzo zdolni uczniowie nawet na II gi stopień się często nie łapią bo ilu może być finalistów konkursów miejskich.A moim zdaniem to właśnie ci najzdolniejsi,osiagający rewelacyjne wyniki w nauce dzięki swojej ciężkiej pracy i nakładom rodziców na pomoce naukowe zasługują na ten pierwszy stopień.
Średnią ocen 4,8 nie tak trudno osiągnąć nawet wyjeżdżając na zawody taneczne .a średnią np 5,5 to juz wyczyn.
Przecież one mają 5,5, do tego jeszcze spędzają godziny na salach treningowych, zdobywają mistrzostwa. Polączyć osiągnięcia naukowe z tymi sportowymi, artystycznymi czy dobroczynnymi (wolontariat) to jest sztuka. Teraz
A GDZIE UCZNIOWIE SP5?
No właśnie, gdzie uczniowie tej "wspaniałej" SP5, którzy to później zasilają to niby "wspaniałe" PG6 ???
Czy potraficie tylko gadać i pluć nienawiścią? Pokażcie na co was stać!! Wszelkie inicjatywy witacie pomyjami i chamstwem. Ten kraj nigdy nie będzie miał perspektyw, jeżeli będzie tylko pierdzieć w stołki i wyzywać się nawzajem!!!
Ja wyżej napisałem propozycję. Uważam, że jest ona uczciwa. Przy założeniu, że stypendyści będą wpłacali na konto 1% miesięcznie swojej pensji to przy wypłacie 3tys. zł będzie to raptem 30 zł więc tego nie odczują. Moje komentarze nie zioną nienawiścią tylko racjonalnym myśleniem, którego brakuje Panu Prezydentowi i obecnym radnym. Najprościej jest zadłużyć miasto i wszystko wyprzedać :/
tak się zachowują urzędnicy w Siedlcach.
Nie mogę zrozumieć o co tyle krzyku ? Czy naprawdę jest to aż tak wielki wydatek dla miasta , żeby żałować tym uzdolnionym dzieciom tych pary złotych .Ludzie szukajcie oszczędności gdzie indziej i nie plujcie jadem w stronę dzieci Uważam , że swoją wiedzą i osiągnięciami zasłużyli sobie na ten skromny gest .
Dzieci zdolne trzeba wynagradzać motywować tu nie ma żadnych oszczędności , oszczędzać trzeba ale rozbijać sitwy kolesiostwo np emerytka babcia Sochacka 12000 tys miesięcznie za co za uśmiech a wy mówicie o zdolnych skarbach tego miasta na rękach ich nosić .