Parking wielopoziomowy, centrum usługowo – handlowe, dworzec autobusowy i 3 etap obwodnicy wewnętrznej miasta. Wszystko już jest. Na papierze.

Władze Siedlec przypominają o planach budowy Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego w rejonie dworca PKP. Podczas ostatniej konferencji prasowej mediom przedstawiono „wstępną koncepcję” zagospodarowania tego terenu.

Rysunki mają być pokłosiem ubiegłorocznego Siedleckiego Forum Inwestorów, spotkania z przedsiębiorcami, podczas którego omawiano możliwości wykorzystania działek wokół dworca kolejowego. Jak przekonywał wiceprezydent Siedlec Jarosław Głowacki inwestorzy chcieli zobaczyć „co tam miasto widzi”.

Kiedy powstanie Węzeł?

Na koncepcji, za którą zapłacono 12 tys. zł brutto, widać parking wielopoziomowy, centrum usługowo – handlowe i dworzec autobusowy. Na razie jednak to wszystko, choć piękne jest tylko pobożnym życzeniem obecnych władz. Życzeniem prezentowanym na miesiąc przed wyborami.

Obszar wokół stacji PKP jest odizolowany i dopóki nie zostanie skomunikowany z resztą miasta i regionem trudno mówić o jego atrakcyjności.

– Wartość terenu rozwinie się kiedy będzie realizowany Regionalny Instrument Terytorialny (program unijny na lata 2014-2020 – od red.), w ramach którego chcemy wybudować tunel pod torami kolejowymi na przedłużeniu ulicy Kilińskiego i tak zwany 3 etap obwodnicy – przypomniał Głowacki.

Dzisiaj wiemy, że w najlepszym razie tunel powstanie w połowie roku 2017. Kiedy będzie droga nie wiadomo. Nie bardzo znane są też w tej chwili źródła finansowania obu inwestycji, bo na jasny przekaz ile Siedlce dostaną unijnych pieniędzy nie ma co liczyć.

Dużo entuzjazmu

Władze miasta podkreślają, że podczas ubiegłorocznego Forum, terenem wokół dworca interesowało się nawet kilkunastu inwestorów. Ostatecznie wymieniają trzech: z Poznania, Krakowa i Siedlec z czego konkretna nazwa pada tylko w przypadku Siedlec.

Mimo tych wszystkich znaków zapytania z entuzjazmem o możliwościach Zintegrowanego Wielofunkcyjnego Węzła Wymiany Pasażerskiej mówił sam prezydent Wojciech Kudelski.

– Wszystko wskazuje na to, że ludzie z pieniędzmi widzą walory tego miejsca – przekonywał. – Przebudowa stacji, budowa dwóch tuneli komunikacyjnych i parkingu na kilka tysięcy samochodów spowoduje, że będzie się tu przewijało około 10 tysięcy ludzi – wyliczał. – Perspektywa budowy 3 etapu obwodnicy i tym samym uczynienia z tego miejsca centrum przesiadkowym, gdzie będzie przebiegał ruch z południa na północ naszego kraju zachęca do zatrzymania się tutaj. Zachęca do zjedzenia obiadu, skorzystania z oferty handlowej i do tego żeby wystawić tu swoje towary – mówił. – Zechcemy za prawo do władania terenem pod hotel czy centrum wystawiennicze pozyskać środki pod budowę centrum przesiadkowego i parkingu.

„Prawdziwy inwestor”

Miasto jednak nie jest jedynym właścicielem terenów, na których architekci postawili centrum usługowo – handlowe, czyli w miejscu tzw, hali wachlarzowej. Połowa działki należy do PKP. Zdaniem prezydenta „dla prawdziwego inwestora nie będzie to problemem”.

– Kilkanaście lat temu jak lokalizacji szukała firma Cargill, zawiozłem jej przedstawicieli na ulicę Sokołowską. Teren im się spodobał, ale powiedziałem, że jest to teren prywatny i właściciel pewnie zechce za niego około 2 milionów. Amerykanin machnął ręka i powiedział, że dla niego to żadne pieniądze, bo on ma pobudować inwestycje na lata. Z moich rozmów z PKP wynika, że są one zainteresowane żeby to sprzedać – dodał Kudelski.