Remontowany w 2007 roku odcinek ul. Kazimierzowskiej w ciągu drogi krajowej nr 63 jest w kiepskim stanie. Wiedzą o tym ci, którzy z niego korzystają. „Ulica Kazimierzowska głównie przy skrzyżowaniu ze Starowiejską po wakacjach nie wygląda najlepiej, a mówiąc szczerze to wygląda strasznie. Koleiny w niektórych miejscach są tak duże, że można uszkodzić swój samochód – napisał czytelnik SPIN.
– Gdy ulica była remontowana nie była przewidziana na taki ruch jaki w tej chwili się na niej odbywa. Dodatkowo część samochodów dostawczych jest mocno przeładowana. To wszystko razem wzięte powoduje wgniatanie asfaltu – mówi Wojciech Cylwik, naczelnik Wydziału Dróg Urzędu Miasta.
W tym roku na remont ulicy nie ma szans.
– Trzeba będzie zrobić dużo mocniejszą podbudowę i nawierzchnię. Być może zastosujemy siatki, które zatapia się w asfalcie co uniemożliwia tzw. koleinowanie. Szczegóły poznamy kiedy będziemy mieć zapewnione finansowanie – informuje Cylwik i dodaje, że Kazimierzowska znajdzie się w przyszłorocznym budżecie.
Na radość z tego powodu jest jednak za wcześnie, bo samo zapisanie w budżecie o niczym nie świadczy. Papier jest cierpliwy i przyjmie wszystko, a o konkretach będzie można mówić… kiedy się pojawią.
foto: archiwum
Nie przesadzajmy, owszem są koleiny,( ale krótkim odcinku przy skrzyżowaniu), wyrobione przez ciężarowe samochody, ale da się jeździć większa część ulicy ma dobrą nawierzchnię.
porażka że ktoś się nie przyłożył do modernizaccji drogi… a tłumaczenie naczelnika to parodia… może za 5 lat powiedzą że odcinek Północnej jest w kiepskim stanie bo czegoś nie przewidzieli….
fakty są takie że dostają pieniądze za które muszą przewidywać!!!! Te skrzyżowanie zawsze było jedno z główniejszych tranzytowych, od strony Paprotni i Sokołowa zawsze krążyły ciągniki siodłowe… i teraz zamiast zabrać się za Poniatowskiego czy choćby floriańska to zaraz wymyślą poprawki w których pewnie czegoś znów nie przewidzą. OO bo taki klimat…
Pytania do Pana Naczelnika
Dlaczego zatem, kiedy były środki na remonty dróg nie zaplanowano ich w ramach partnerstwa publiczno – prywatnego? Czy kredyty bankowe i pieniądze z UE to jedyne pomysły Miasta na pozyskanie funduszy na potrzebne inwestycje?
Mnóstwo dróg wymaga pilnego remontu, nie tylko Kazimierzowska. Zbliża się zima, a po niej poznamy skutki polityki infrastrukturalnej magistratu. Mam tylko nadzieję, że Miasto jest ubezpieczone na odpowiednią kwotę, bowiem kiedy posypią się pozwy o odszkodowanie to zapewne w dużej ilości. Pozdrawiam.
Dziś po raz kolejny miałem wątpliwą przyjemność jechać tymi koleinami. Ciekawe co będzie jak wypełni je błoto pośniegowe lub lód? i kto zapłaci za stłuczki?
Zaraz, zaraz! Czy ten odcinek drogi nie był kiedyś remontowany, później rozkopano nawierzchnię, żeby zainstalować chyba jakieś kanały przeciwburzowe? Może się mylę.
To zdjęcie z remontu sprzed lat.
jeśli ktoś zna podstawy fizyki to wie dlaczego koleiny są największe jedynie przy skrzyżowaniu… A to dlatego że podczas hamowania – głównie ciężarówek (i nie muszą być wcale przeładowane) następuje przeciążenie 2…czasami 3 krotne. Tak jak podczas kolizji samochodu jadącego nawet wolno przeciążenie jest takie że można sobie niezłego "guza" nabić. I już zamiast 20t mamy ciężarówkę 60 ton. Proste dlaczego nie ma kolein 50-100 m przed skrzyżowaniem a są tuż przed światłami? I do tego taka ciężarówka często stoi na skrzyżowaniu 1-2 min. co również np. przy +30oC (asfalt ok. 50oC) ma swój wpływ. Ale nikt wcześniej nie pomyśli żeby wzmocnić asfalt siatką specjalnie do tego służącą "w okolicach skrzyżowań". Ale drogowiec (właściciel siedleckiej firmy) naprawiający ulice kiedyś mi powiedział złotą myśl…. "Robotę trzeba szanować" i mieć jak do niej kiedyś wrócić. I najlepiej jak najszybciej i jak najczęściej….
prawde chłopie piszesz, jest jedno ale: przy skrzyżowaniach trzeba zastosować nawierzchnie betonową, ona nie koleinuje się wcale, Wojtek, pokaż że masz coś w portkach i postaw się drugiemu wyższemu Wojtkowi i wypromuj naw. betonową na skrzyżowaniach, wiem, to nie jest popularne bo "drogie" i efekt ludzie docenią za lat kilkanaście, a to za 4-5 kadfencji ho ho ho aż tak daleko to my w UM nie sięgamy, ma być tanio szybko i na chwilę, brawo, brawo!
powodzenia zimą na nawierzchni betonowej. Zwlaszcza w miescie, w ktorym odsniezanie jest jedynie "umowne"…
Jeśli ktoś zna podstawy fizyki?
Przeciążenia podczas hamowania pojazdu działają na kierowcę równolegle do powierzchni jezdni i nie mają żadnego wpływu na pionowy nacisk na powierzchnię jezdni. Koleiny powstają w wyniku długotrwałego nacisku przeładowanych ciężarówek stojących na skrzyżowaniu.
Problem nie taki wielki. Koleiny są na lewoskręcie z Kazimierzowskiej w Starowiejską.
Siła jest wielkością wektorową… poczytaj, czegoś się dowiesz (choć nie jestem pewien czy zrozumiesz). Bez urazy.
ta odpowiedź jest oczywiście do -ciemnoludek-
strasznie to wygląda Janowska, 3 maja
Do kierowcy.Kolego ty jesteś lizus PiS czy STS i w dodatku jestem pewien że wysysasz kasę nie mało z miasta.
Chyba dużo gorszą ulicą jest Poniatowskiego.Stan nawierzchni fatalny .Dojazd do szpitala wojewódzkiego to koszmar.
Tylko flustraci i nieudacznicy szukają dziury w całym, zdecydowana większość ludzi widzi jak miasto zmienia się i rozwija.
Zmienia się w bankruta i w bardzo drogie inwestycje często nie przemyślane przykład te skrzyżowanie po raz trzeci robione i na pewno będzie spierniczone.amen.
Najgorzej jest od wiaduktu w stronę Garwolina!!! – buja jak na wielbłądzie, Czyżby żaden VIP nie jezdził tędy? Zapraszamy na próbę uszkodzenia zawieszenia samochodu jakiegoś radnego i innych chetnych na kontrole stanu dróg. Może się ktoś obudzi z letargu.
Nikt nie krzyczy, że ul. Monte Cassino już się nie da jeździć, Floriańską, 3 Maja a akurat Kazimierzowska ma tylko fragment zniszczony.
Zapraszam wszystkich na przejazd ulicą Łukowską. Tam dopiero są doznania!
ul.janowska– ul.łukowska to jest prawdziwa wizytówka naszego miasta dla przyjezdnych.
Wstyd rajcowie….wstyd.
p.s….że nie wspomnę o poniatowskiego(dojazd do szpitala)
–ale pomnik jest za co postawić i kamerę przemieścić