– Ośrodek egzaminacyjny w Łukowie w najgorszym przypadku mógł doprowadzić nawet do zamknięcia siedleckiego WORD-u – przyznał podczas dzisiejszej konferencji prasowej jego dyrektor Jacek Kobyliński. – Deską ratunku okazała się filia naszego Ośrodka w Garwolinie.

Kwietniowe otwarcie w Łukowie punktu egzaminacyjnego Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Białej Podlaskiej sprawiło, że siedlecki WORD stracił klientów z dwóch dużych powiatów: radzyńskiego i łukowskiego. Gdyby Ośrodek w Siedlcach nie utworzył swojej filii w Garwolinie jego przyszłość rysowałaby się w czarnych barwach. O tym jak czarne mogłyby one być przyznał dzisiaj Jacek Kobyliński.

– Gdybyśmy nie otworzyli swojej filii w Garwolinie to do Ośrodka w Puławach odeszłyby Ryki, a mieszkańcy Garwolina zdawaliby egzaminy albo w Łukowie albo w Puławach. Na Ośrodek w Siedlcach zdecydowałoby się niewielu. To w przyszłości prawdopodobnie mogłoby być powodem jego likwidacji – powiedział dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Siedlcach.

Terenowy Oddział w Garwolinie zdaniem Kobylińskiego okazał się strzałem w dziesiątkę.

– W lipcu zaczynaliśmy od jednego dnia egzaminu praktycznego w tygodniu, potem uruchomiliśmy możliwość zdawania egzaminu teoretycznego. Od 15 września w Oddziale w ciągu dnia odbywają się 32 egzaminy praktyczne i 40 egzaminów teoretycznych co stanowi jedną trzecią wszystkich egzaminów w siedleckim Ośrodku – wyliczył Kobyliński.

W tej chwili w Garwolinie można się zapisać, opłacić i zdać egzamin teoretyczny i praktyczny na kategorię B i teoretyczny na kategorię A.