Budowa tunelu pod torami na przedłużeniu ul. Kilińskiego i trzeciego etapu obwodnicy może ruszyć jeszcze w tym roku – twierdzą władze Siedlec. W niedługim czasie miasto powinno dostać pozwolenia na obie budowy.

Inwestycja przy stacji kolejowej już trwa – na razie tylko w części za którą odpowiada PKP PLK, ale to, w ciągu najbliższych miesięcy może się zmienić.

– Do budowy tunelu jesteśmy dobrze przygotowani od strony technicznej – powiedział podczas wtorkowej konferencji Jarosław Głowacki, wiceprezydent Siedlec. – Spodziewam się, że w ciągu miesiąca powinniśmy mieć prawomocną decyzję pozwalającą na budowę i będziemy mogli ogłaszać przetarg. Podkreślił też, że ważne jest, aby prace i te po stronie PKP PLK i te po stronie miasta były ze sobą powiązane.

– Po naszej stronie jest wybudowanie odwodnienia, robót drogowych i wykończeniowych. Myślę, że za rok o tej porze będziemy przymierzali się do nożyczek – poinformował Wojciech Kudelski, prezydent Siedlec.

Według siedleckich władz zaawansowane są też prace przy budowie tzw. trzeciego etapu obwodnicy.

– Mamy dokumentację, sprawdzamy ją i w niedługim czasie powinniśmy mieć  zezwolenie na budowę – twierdzi Głowacki.

Pieniądze na obie inwestycje miasto chce pozyskać ze środków unijnych przeznaczonych na lata 2014-2020 w Regionalnym Instrumencie Terytorialnym, czyli tzw. RIT-cie.

– Marszałek Mazowsza spodziewa się, że w październiku Regionalny Program Operacyjny Województwa Mazowieckiego (jednym z jego instrumentów będzie RIT – od red.) będzie zatwierdzony. Liczymy, że z tych instrumentów inwestycje drogowe w naszym mieście będą opiewać na 50 milionów złotych z czego 10 milionów ma pochodzić z naszego budżetu – dodaje.

Zdjęcie główne: Łukasz Pastor