Z ponad setką kibiców piłkarze i zarząd klubu MKP Pogoni Siedlce uczcili dzisiaj awans zespołu seniorów do I ligi. Zebrani na Placu Bankowym przed siedlecką galerią siedlczanie i sportowcy śpiewali i cieszyli się jak dzieci z tego historycznego wydarzenia.

Poza spotkaniem z beniaminkiem I ligi kibice poznali niemal wszystkie grupy młodzieżowe grające w klubie, a sponsorom wręczono klubowe gadżety. Owacyjnie witany był trener drużyny, siedlczanin i wychowanek Pogoni Daniel Purzycki, a także obecni zawodnicy Robert Kwiatkowski i Marcin Paczkowski. W publiczność powędrowały piłki, a po zakończeniu oficjalnej części biało-niebiescy rozdali swoje koszulki.

– Najważniejsi dzisiaj są zawodnicy, którzy osiągnęli ten awans – powiedział w rozmowie z nami szkoleniowiec drużyny. – Bywały chwile trudne, ale absolutnie nie były to chwile zwątpienia. Myślę, że wspólnymi siłami łącznie z miastem, zarządem i prezesem klubu doszliśmy do tego żeby wywalczyć ten awans – dodał. – Ten sezon był równy w naszym wykonaniu aczkolwiek przytrafiały się nam mecze, w których traciliśmy sporo bramek  i na pewno jest to doskonały materiał do analizy. Wiemy ile musimy poprawić. Czy ochłonąłem po awansie? Jak oglądam te skróty meczu z Siarką, za każdym razem te emocje gdzieś wracają i jest to niesamowite, bo jako siedlczanin zdaję sobie sprawę z ogromnego sukcesu jakiego dokonaliśmy – stwierdził Purzycki.

Od dzisiaj zawodnicy zaczęli urlopy. Program okresu przygotowawczy jest już, jak zdradził trener praktycznie dopięty. Przypomnimy, że od trzech dni piłkarski klub nie ma prezesa. O reelekcję nie ubiegał się Jacek Kozaczyński, a członkowie zarządu nie potrafili wybrać nikogo na jego miejsce. Po dwóch zgromadzeniach: w poniedziałek i wtorek kolejne odbędzie się jutro.

Zdjęcia ze spotkania