Mimo wcześniejszych planów miasto nie włączyło siedleckich szkół do programu naprawczego swoich finansów. Decyzją siedleckich władz nie będzie zwiększania liczby uczniów w klasach ani redukcji etatów nauczycielskich.
23. maja radni większością głosów przyjęli Program Postępowania Naprawczego miejskiego budżetu. W jego pierwszej wersji jedną z długofalowych propozycji zmniejszenia długu było „zaostrzenie polityki kadrowej w placówkach oświatowych” w podstawówkach i gimnazjach.
W ramach działań oszczędnościowych średnia liczebność oddziału powinna wzrosnąć do 26 uczniów (…) zasadnym jest stopniowe zwiększanie średniej liczebności oddziału w latach 2015-2016. Ponadto zaleca się weryfikację urlopów na podratowanie zdrowia poprzez kierowanie na kontrole lekarskie, jednakże na chwilę obecną nie jest możliwe oszacowanie oszczędności z tego tytułu.
Program zakładał restrukturyzację godzin nauczania w szkołach co miało doprowadzić do restrukturyzacji etatów: 16 w podstawówkach i 7 w gimnazjach. To miałoby z kolei dać ponad 1,2 mln zł oszczędności rocznie.
Ostatecznie jednak zmian nie będzie. Dlaczego? Bo planowane cięcia poszłyby za daleko.
– Doszliśmy do wniosku, że wystarczającym zabiegiem był ten wykonany w roku 2013 – stwierdził skarbnik miasta Kazimierz Paryła. – Chodziło wtedy o świetlice, zastępców dyrektorów, łączenia niektórych klas czy likwidację stanowisk bibliotecznych – tłumaczył. Poza tym, zdaniem skarbnika przyszłość maluje się w jaśniejszych barwach. – Sześciolatki w szkołach i demografia pokazują, że oddziałów będzie więcej, a te są wystarczająco liczne, więc absurdalnym byłoby dalsze pogarszanie sytuacji w oświacie, byłoby to psuciem oświaty. Byłoby to brakiem dostępności do świetlic, do bibliotek i pogorszeniem warunków edukacyjnych – stwierdził.
Inne wnioski nasuwają się jednak podczas lektury pierwszej wersji Programu Postępowania Naprawczego, z której ostatecznie zrezygnowano. W kwestii oświaty dokument zwracał uwagę m.in na fakt, że w Siedlcach na jednego nauczyciela przypada mniej uczniów niż w krajach europejskich, a dynamika spadku liczby dzieci jest znacznie większa niż dynamika spadku etatów nauczycielskich (dane na 30.09.2013).
Alarmującą jest także relatywnie niska liczba uczniów w poszczególnych oddziałach. Szczególnie w szkole podstawowej oraz gimnazjum (pozostałe placówki nie zostały uwzględnione z powodu ich szczególnego charakteru). Likwidacja części oddziałów oraz zwiększenie liczby w pozostałych klasach spowoduje konieczność redukcji etatów nauczycielskich oraz ograniczenie środków wydawanych na wynagrodzenia – czytamy w PPN.
Dane wskazują, że wydatki na oświatę i wychowanie w roku 2009 wyniosły nieco ponad 130 mln zł, podczas gdy w minionym było to niemal 162 mln zł, a prognoza na ten rok zakłada prawie 167 mln. Wynagrodzenia i pochodne od wynagrodzeń wynoszą zaś ok. 70% wydatków oświatowych i od roku 2009 wzrosły o ponad 15%.
Zastanawiam się nad tym artykułem i nie rozumiem o co chodzi z tymi wydatkami. Czy z kasy miasta te wydawane pieniądze czy jest jakiś wkład budżetu państwa. Można odnieść wrażenie, że całkowity koszt kształcenia ponosi budżet miasta. Może ktoś by mnie oświecił???
mniejsze jednostki ustalają w określonym terminie swoje budżety i idzie to drabinką do góry, więcej informacji znajdziesz w ustawie o finansach publicznych i ustawach tam przytoczonych, ustawa o finansach mówi o trzech rodzajach dotacji: podmiotowej, przedmiotowej i celowej, co oznacza, że
mądrzejszy zrobi więcej, ale wyraźnie chodzi o to, żeby więcej było tej przeciwpołożnej grupy, im się mówi, że nie ma i po problemie, łykną wszystko
Ciekawe na kim będą oszczędzać, bo na pewno nie na sobie urzędnikach. Proponuję na pomocy społecznej bo tam od wielu lat trwa proces rozdawnictwa.
Po co mają oszczędzać???? Jeszce stracą wyborców??? Dla nich najważniejsze są wybory jesienne. Myślą tylko o utrzymaniu stołków. Przecież władze Siedlec nie zawiniły w sprawie dramatu finansów miejskich – to wina Tuska i Rządu. Nasza władza uwarzyła w swoja nieomylność. Mam nadzieję, że jesienią siedlczanie pokażą jej miejsce w szeregu.
No dobra, Ty oczywiście wierzysz, że Rostowski do spółki z Tuskiem to było idealne połączenie. To, że Siedlce dokładają ponad 30mln rocznie do oświaty to jest normalne, tak? Przypominam, że zgodnie z ustawą to państwo, a więc rząd są zobowiązane w całości pokrywać jej utrzymanie. Rząd nie wypełnia więc swoich obowiązków. Więcej zrozumienia dla krajan, miej uwielbienia dla tych, którzy (jak pokazał przykład Bydgoszczu) pewnie nie wiedzą, gdzie Siedlce leżą na mapie i mają to w głębokim poważaniu.
Za rządów PiS-u było suuuuuupppppeeeeerrrrrr. Samorząd dopłacał do edukacji dzieci 20% swojego budżetu i dopłaca tyle samo. A przy okazji dostaje ładne parę baniek dotacji do zadania własnego jakim jest prowadzenie przedszkoli.
Każda sroczka swój ogonek chwali, a te bańki to chyba mydlane. Dali parę baniek, obniżyli do złotówki opłaty i pobawili budżet dochodu. Sprytnie? Pero, pero bilans musi wyjść na zero! Jeszcze ci nikt tego nie dał co ci rząd naobiecywał. tiaaaa?
Ilu jest nauczycieli czy szerzej osób związanych z oświatą w radzie miasta? To co, sobie będą zabierać….?
I jeszcze małe dopowiedzenie – na 23 radnych jedynie 3 osoby (słownie trzy) prowadzą jakąkolwiek działalność albo są zatrudnione poza sfera budżetową. Reszta to albo emeryci albo pracownicy urzędów samorządowych/ centralnych lub jednostek zależnych od urzędu miasta…. Co takie osoby mogą wiedzieć o tym skąd się biorą pieniądze ?
Co takie osoby mogą wiedzieć o tym skąd się biorą pieniądze ?
Dla większości to coś co spada z nieba.
A dla kilku "inteligentniejszych" to wystarczy podnieść podatki. Smutne, ale prawdziwe takich siedlczanie wybrali radnych. Pisowców, wuefistów i innych "uczycieli"
OSZUKUJE KUDELSKI I SOCHACKA TERAZ NIE BO WYBORY SIĘ ZBLIŻAJĄ A PO WYBORACH JEDEN DZIEŃ I POWIEDZĄ ŻE INNEGO WYJŚCIA NIEMA TYLKO REDUKCJA ETATÓW , NIE DAJCIE SIĘ W KONIA ZROBIĆ NAUCZYCIELE I NIE POLEGAJCIE NA RADNYCH BO ONI MYŚLĄ TYLKO O SWOJEJ PUPIE .amen
Przecież oświata to 1/3 pisowskiego elektoratu, więc jak im można robić krzywdę przed wyborami?
Mniej liczne klasy to szansa na podniesienie poziomu edukacji naszych dzieci. Czyli taka inwestycja w przyszłość.
Mniej liczne klasy , to jest inwestycja w siedlczan w sferze edukacji łatwiej zachęcić i nauczyć mimimalizując korepetycce, sfera kultury teatrzyki , sfera sportu wyrównywanie szans na etapie wczesno-szkolnym.Radni , którzy byli za odwołaniem z funkcji przewodniczącego Tomczuka powinni oddać diety.Przez cały rok 12 tu siatkarzy KPS dostawali po 3500 zł netto stypendium , a wiedzieliśmy , że nie awansują odchodzi 8 wylansowanych przez nasz pieniądze i znowu trzeba kupić 8.Wydane w błoto 336000 zł
Chodząc do podstawówki klasa liczyła prawie 40 osób i wcale nie uważam, że byłam głupsza od dzisiejszych uczniów. A śmiem twierdzić, że nawet mądrzejsza bo lekcje chemii czy fizyki odbywały się w dobrze wyposażonych pracowniach, gdzie robione były różnego rodzaju doświadczenia. A dziś?
A na dwóch dyrektorach wicedyrektorach kultury to nie można zaoszczędzić/
Jestem właśnie po obejrzemiu spektaklu Teatru ES pt. Wolę żyć. W jego świetle tak dużo zależy od szkoły w kwestii walki z narkomanią. Jak w prawie 30 – osobowym zespole nawiązać prawdziwy kontakt z każdym uczniem? Oszczędności powinny dotyczyć oświaty w ostateczności!
O tym jak bardzo jest psia ta pochodząca ze wsi miejska władza w Siedlcach niech świadczy fakt, że na Oficjalnej Stronie Miasta zapomnieli nawet wspomnieć o historycznym sukcesie MKP Pogoni. Wstyd, hańba i żenada.
Jakby to był konkursik tańca w psińcu dolnym to by o 24ej publikowali info.
A, żeby się nikt nie dowiedział, po cichu tworzy się dodatkową grupę w 15, bo dyrektorki z 20 i 15 się pomyliły i przyjęły nie te dzieci co trzeba, Za czyje pieniądze?
A ile można oszczędzić na odwołaniu figuranta na stołku Członka Zarządu w MPK????
Dyrektor Dudewicz może pracować na dwóch etatach ,czy to dla tego że popiera nie udolną władzę tego miasteczka pisowskiego
na jakich dwóch etatach?
oszczędności w oświacie? nic z tego. Przecież większość zatrudnionych w ciągu ostatnich lat to znajomi z PO, albo znajomi z PIS. Tworzą im etaty to jak ich pozwalniają.
Korporacja radnych nauczycieli nie pozwoli na cięcia w oświacie.
Sama prawde napisales. Cieszy mnie to, ze jest jeszcze w Siedlcach ktos rozsadnie myslacy. Przeciez wiekszosz radnych to nieudacznicy zyciowi, ktorzy bez panstwowych posadek by sobie w zyciu nie poradzili. I ci ludzie maja wiedziec cos o pieniadzach? Smiechu warte!
Na jakich dwóch etatach to proszę spytać radnych z swego okręgu, a jak mało to proszę sprawdzić oświadczenie majątkowe dyrektora Dudewicza. amen
te tiktak. Dochód ze szkoły to norma etatu dyrektora szkoły. Reszta to co innego. Nie bądź u……..y.
tak tik cały pic na tym polega że reszta tonie jest co innego w przypadku gdzie się zwalnia i tnie etaty nauczycielom, to świadczy że jesteś nieobiektywny karierowicz tak jak nasza władza siedlecka. Od dyrektorów wymaga się wzoru postawy,a pan Dudewicz to nie przykład do naśladowania .amen
te tiktak wydaje mi się , że wiem ktoś Ty. Czemuś się tak pchał do władzy. A teraz jesteś na zielonej trawce, a w tym roku obrodziła. Walnij się w klatę czyś taki święty.
Gratuluje refleksu.amen
zobaczymy jaki będziesz miał refleks jak stracisz poparcie?