Radny Marek Kordecki wniósł o dodanie do porządku obrad punktu: Zapytania od mieszkańców. Radny (PO) stwierdził, że skoro przewodniczący powołuje się na inne samorządy jak powiat sokołowski to w porządku obrad znajduje się tam taki punkt.
Radca prawny urzędu stwierdził, że w statucie rady miasta nie ma możliwości wprowadzenia tego punktu, bo musiałby ulec zmianie cały statut. Jest natomiast zapis, że w obradach powinien znaleźć się punkt o interpelacjach. Marek Kordecki stwierdził, że będzie wnioskować za taką zmianą.
POpulista
Marek to chodzi o to żeby pytania zadawali bezradni którzy chodzą na sznurku Kudelskiego a on na Tchórzewskiego. Aten ostatni robi wszystko co powie Kiernikowski i koło się zamyka . amen
… nie ma ich w statucie… przecież.
Kampania do Parlamentu Europejskiego ruszyła. Obudził się (bez) Radny Kordecki i przypomniał sobie o mieszkańcach. Co robił przez tyle lat? Było złożyć, jako przewodniczący siedleckiego Pło, taki wniosek koledze Karasiowi zapewne wprowadziłby taki punkt. Weźcie się za robotę mieszacze, bo "jesień" was zweryfikuje.