– Nawet najbardziej krytyczni muszą zauważyć, że miasto rozbudowało infrastrukturę od drogowej po sportową – mówił prezydent Siedlec Wojciech Kudelski podczas czwartkowej konferencji prasowej. – Mamy kredyty, bo poszliśmy odważnie w inwestycje – dodał.
Dług miasta na poziomie około 270 mln zł, kredyty krótkoterminowe w wysokości 47 mln zł i planowana sprzedaż nieruchomości na poziomie 50 mln zł. Prezydent Siedlec Wojciech Kudelski, który podczas ostatniej konferencji prasowej zabrał głos ws. aktualnej sytuacji finansowej miasta zaznaczył, że jest ona wypadkową kilku czynników.
Na czymś trzeba się opierać
– Tylko z niepobranych podatków skarb państwa traci 800 miliardów złotych, a samorządom skarb państwa, z tytułu niedoszacowania subwencji zalega 8 miliardów – wyliczał Kudelski podkreślając, że pieniądze te mogłyby być przeznaczone m.in. na zdrowie czy policję.
RIO: Prognoza finansowa Siedlec jest nierealistyczna |
Przypomnijmy, że w lutym Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej orzekło o nieważności styczniowej uchwały rady miasta ws. zmian w wieloletniej prognozie finansowej. Zarzut dotyczył przyjęcia wykonanych dochodów w 2013 roku w wysokości ok. 456 mln zł, podczas gdy faktycznie wyniosły ok. 350 mln i były o 120 mniejsze niż planowane.
– Musimy się na czymś opierać. Planując inwestycje opieraliśmy się na wpływach z dochodów jakie powinniśmy mieć, a podstawowe to odpisy z podatków. Wpędzenie państwa w kłopoty finansowe to wpędzenie naszego miasta w kłopoty – mówił prezydent.
Odważne decyzje zapadły dawno
– Miasto ma kredyty, bo poszło odważnie w inwestycje chcąc wykorzystać środki unijne i nadrobić zaległości z poprzedniego okresu. Najbardziej krytyczni muszą widzieć, że rozbudowaliśmy infrastrukturę – od sportowej po drogową, ale na to wszystko potrzebne były pieniądze – dodał prezydent.
Wojciech Kudelski kolejny raz podkreślił, że decyzję o inwestowaniu w dobie kryzysu rada miasta podjęła wspólnie kilka lat temu, nazywając to działanie „uciekaniem do przodu”. Poprawa sytuacji finansowej Siedlec będzie, zdaniem prezydenta, zależała w dużej mierze od uszczelnienia systemu podatkowego i zmiany na rynku nieruchomości.
– Moglibyśmy spłacić swoje długi, a przynajmniej ich znaczną część ze sprzedaży nieruchomości. Nie może być w dalszym ciągu tak, że będziemy w takiej biedzie dopłacali do subwencji oświatowej po 30 mln rocznie.
Rozumiem, więc, że "aktualna sytuacja finansowa miasta jest ona wypadkową kilku czynników", czyli w kilku słowach:
– nie potrafimy dodawać i nie znamy się na matematyce,
– po stronie dochodów wpisujemy wygraną z lotto i spadek po cioci, która jeszcze żyje,
– wg naszej wyceny działki w Siedlcach kosztują za metr więcej niż w Warszawie, więc się je reklamuje plandekami banerowymi rozwieszonymi na czymś co przypomina szubienicę, bo skoro takie wartościowe, to co się wysilać z ich promocją,
– bo dalej łożymy na Pałace Kultury jak u Janukowycza – wykorzystywane do nabijania kasy przez rodziny siedleckich oligarchów, bo przecież nas stać, by wydatki na kulturę i sport mnożyć bez końca, to te rodziny opłacają nam wygraną w wyborach i co nas interesuje, że radni, prezesi klubów sportowych ustalają sobie sami zawyżone budżety na swoje interesiki (ośrodki kultury, stowarzyszenia i kluby sportowe),
– bo zatrudniamy wiernych i miernych pisoli do urzędu miasta, a pozwalamy by odchodziły z pracy osoby najlepiej przygotowane merytorycznie, w takim wydziale edukacji 2 osoby pracują a 7 zbija bąki, a wydział finansowy i wydział dróg są praktycznie merytoryczną fikcją,
– bo odwracamy kota ogonem subwencją oświatową, zamiast odważnie reformować oświatę, zamknąć kolejówkę i rozwiązać zdecydowanie problem tułającego się żółkiewiskiego
– bo stać nas ciągle na choinki z plastyku i banery z głupimi hasłami, chociaż żyjemy na kreskę, wszyscy z nas ryją i nikt tego brzydactwa nie chce
– bo większość wydatków publicznych robimy bez przetargu (dzieląc zamówienia publiczne na drobne), bo co nas interesuje ile wydamy? ważne, by wygrał jeden z drugim Mańkiem, albo Jaśkiem, oni później nam opłacą wybory
– bo i tak wszyscy wiemy, że to wina radnych – bo kimże i po co jest w tym mieście prezydent? tylko do bycia dobrym przy przecinaniu wstęg.
Podsumowując, nie ma pieniędzy, są długi, niema za co budować i nie ma komu pozyskiwać kasy. Wydawaliśmy na zbytki i mamy zbytki, które zamiast generować dochody generują koszty..
Ergo: nie ma gdzie przecinać wstęg, nie ma komu pracować w urzędzie bo wszyscy są specjalistami od "obijactwa klasycznego" – czyli nie ma po co dalej zawracać głowę prezydentowi.
Ma człek wysoka emeryturkę, poradzi sobie, trzeba mu pozwolić odpocząć.
PANU KUDELSKIEMU JUŻ DZIĘKUJEMY !!!
No tak. Winien rząd. Winna rada Miasta. Panie Kudelski, a może czas uderzyć się we własne piersi.Wpędzenie Miasta w taki stan finansów świadczy o amatorszczyźnie w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Czy inwestując w kulturę i sport – zrobił jakiś fachowiec studium wykonalności, które uprawdopodobniałoby iż ryzyko jest co najmniej na poziomie spodziewanych efektów? Czy realizując inwestycje np. stadion, park wodny, ośrodki kultury …policzono ile Miasto będzie musiało do tego latami dokładać i czy je będzie na to stać??? Stan finansów świadczy iż chyba nie. Ot po prosu – zrobimy a potem zobaczymy.
Kredyty zaciągnięte przez miasto nie zostały zmarnowane,wykonano wiele inwestycji,miasto się rozwija, ale też nauczyciele dostali podwyżki obiecane przez rząd,szpital miejski został uratowany pomimo obcięcia kontraktu przez NFZ, policja została dofinansowana, to wszystko kosztuje a rząd nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań.
Co ten prezydent chrzani.Mija 10 lat odkad jesteśmy w unii ,a Siedlce z udziałem dotacji unijnych wybudowały chyba 1 obwodnicę ,wyremontowały bibliotekę i 2 ośrodki kultury, wykonały sieć internetu z której ci co sie na tym znaja tylko sie śmieją.W porównaniu do innych ośrodków to w naszym mieście nie zrobiono nic.Proszę podać kwotę ile wyniósł wkład własny do tych inwestycji czy nie dużo mniej niż obecny dług.Jak może dobry gospodaz mówić że będzie wyprzedawał co sie da żeby spłacic długi.
Czy nie trzeba było wydzierżawic za grube pieniądze działki pod galerię Strusowi zamiast ją sprzedawać??-byłby stały dochód dla miasta,a tak coraz częściej się słyszy ,że ta kwota ze sprzedaży nie wpłynęła do kasy miasta tylko została rozłożona na raty.Nikt z urzędu do tych informacji sie nie odnosi więc chyba jest coś na rzeczy,Czy pan Strus zapłaci podatek od galerii czy może został zwolniony na lata?Może tu należy szukać pieniedzy ,a nie wyprzedawać co się da.
Może nie trzeba było wydawać dziesiątek tysięcy na plany rozbudowy siedziby urzędu skoro i tak nic się w tej kwestii nie miało robić.Może nie trzeba było tworzyć stanowisk pracy dla kolegów,kolegów kolegów,radnych i ich rodzin.Pochłania to wszystko grube miliony złotych ,a pan prezydent mówi że to rząd winien bo mało daje.Inne samorzady dostaja od rzadu tyle samo a jakos nie maja takich kłopotów ,a i inwestują znacznie wiecej.niż my i projektów unijnych realizują znacznie wiecej.
Spadek wpływów z PIT w Siedlcach dopiero sie zaczyna ,bo firmy padaja jak muchy ,a po otwarciu galerii dopiero się zacznie na dobre /choćby kioskarka z pod galerii juz pitu nie zapłaci tylko pewnie weżmie zasiłek z urzedu pracy/
Znajomi pracujacy w Warszawie już sie wypieli na nasze miasto mówią że nie będą finansować kolesiostwa i po kolei zadeklarowali płacenie podatków w stolicy.Oto jest prawdziwa przyczyna upadku naszego przyjaznego ale tylko niektórym miasta.A jak pan prezydent chce. zobaczyć nasz "skok cywilizacyjny" to niech sie przejedzie ulica florianską ,starowiejską ,janowską i wieloma innymi,niech popatrzy na odrapane kamienice przy głownych ulicach niech popatrzy na brud na ulicach co to są niby tak sprzątane zamiast odsnieżania może wtedy zamilknie bo będzie mu wstyd
Pod notka zapewne będzie lawina krytycznych wpisów, ale jestem pierwszy ufff. A pieniądze ze sprzedaży stadionu, a turbiny w pecu. A co dała ta infrastruktura – przyciągnęła inwestorów, widze jak ludzie zwłaszcza młodzi uciekają z Siedlec? A może potrzebna jest kadra …
To ilu bezrobotnych nauczycieli pójdzie po zasiłek?
A kto chciał dopłacać do oświaty przez samorząd?
"Dług miasta na poziomie około 270 mln zł, kredyty krótkoterminowe w wysokości 47 mln zł i planowana sprzedaż nieruchomości na poziomie 50 mln zł. Prezydent Siedlec Wojciech Kudelski, który podczas ostatniej konferencji prasowej zabrał głos ws. aktualnej sytuacji finansowej miasta zaznaczył, że jest ona wypadkową kilku czynników." Szkoda, że nikt ze "specjalistów" nie wziął tych czynników pod uwagę. Rozumiem, że są różne "wypadkowe", ale nie wziąć pod uwagę żadnej z nich…?!
"Musimy się na czymś opierać. Planując inwestycje opieraliśmy się na wpływach z dochodów jakie powinniśmy mieć, a podstawowe to odpisy z podatków. Wpędzenie państwa w kłopoty finansowe to wpędzenie naszego miasta w kłopoty – mówił prezydent." – Olewanie regionalnego rynku pracy też ma wpływ na sytuację finansową miasta. To, że kryzys dotknął np. koncern Toyoty, nie znaczy, że mieszkańcy Siedlec za to płacą.
"Miasto ma kredyty, bo poszło odważnie w inwestycje chcąc wykorzystać środki unijne i nadrobić zaległości z poprzedniego okresu. Najbardziej krytyczni muszą widzieć, że rozbudowaliśmy infrastrukturę – od sportowej po drogową, ale na to wszystko potrzebne były pieniądze – dodał prezydent." Miasto poszło odważnie w inwestowanie w kulturę. Skoro wykorzystało środki unijne, to dlaczego mamy zadłużenie, skoro kasa poszła z Unii? Zaległości z poprzedniego okresu? Widzę, że prezydent Kudelski albo obwinia całe państwo, albo poprzednich rządzących w Siedlcach, gdy Unia raczkowała.
zważywszy, że 300 mld to cały budżet państwa to 800 mld to jakieś chore fantazje WK
to mamy dług w miliardach?
Klęska i to totalna.
Tak, tak, pogadajcie sobie… Klęska. Miasto takie brzydkie, nic się nie zmieniło. Gdzie ja żyje!? Klawiatura przyjmie wszystko, ale zdrowy rozsądek i tak wygra. Pozdro dla wszystkich ujadaczy.
"psztyk" i wszyscy się cieszą, a g…o dookoła – zrób tak.
Teraz czas na nauczycieli pewnie zabrać im a dać Kudelskiemu bo mało ma jeszcze – zgroza
Wojciechu ty już bredzisz sam nie wierzysz co mówisz i co robisz od samego początku grałeś W….a
Wysłuchałem tłumaczeń Kudelskiego i Paryły z konferencji w Esce. Za dużo arogancji. Zero pokory. Znaleźli winnych. Tak naprawdę nic złego się nie dzieje. Chwilowe problemy tylko z długiem krótkoterminowym. Nic natomiast jak z tego wyjść. Zero pomysłów na cięcie kosztów. Trwać, trwać i realizować "rodzina na swoim". A po co 2 rodzinne ośrodki kultury? Dlaczego nie robi się porządków w oświacie przy niżu demograficznym?Kiedy będzie porządek w spółkach gdzie utrzymuje się za b.dużą kasę partyjnych figurantów do pilnowania Prezesów na stanowiskach członków zarządów np. ZUO , MPK, TBS. Kiedy ukrócimy taka niegospodarność jak zakup przez PEC niedziałających od 2 lat turbin chyba za 50 mln zł.? Trzeba panowie odpowiedzieć sobie na wiele pytań – i do roboty i niestety do podejmowania niepopularnych decyzji. Ale czy stać was na to szczególnie w roku wyborczym???? Nie. Przecież winnych kryzysu miejskich finansów wskazaliście – rząd, kryzys, rada.
Obiektywnie patrząc to przez ostatnie kilka lat Siedlce bardzo się pozytywnie zmieniły, czy się to komu podoba czy nie,mieszkańcy od wielu lat oczekiwali na Aquapark, porządny stadion, nowe rozwiązania komunikacyjne,mieszkania komunalne i to zostało zrealizowane.Były też i wpadki, inwestycja w PEC -u, próba zakupu stawów czy nowy prezes ZUO. To że wzięto kredyty na inwestycje to rzecz normalna, wszystkie samorządy w Polsce są zadłużone.
turbiny pecu jeszcze będą wybawieniem, zobaczycie, już powoli to rusza 😉
może jedna ruszy, a kupiono 3. Zależy dla kogo będą wybawieniem, bo na pewno nie dla nas mieszkańców. Marzec zaraz się skończy (obiecany termin uruchomienia) więc pożyjemy zobaczymy
Każdy samorząd jest zadłużony, to nie znaczy, że ma zbankrutować przez nieprzemyślane decyzje. Ty też bierzesz wszystko na raty, nie bacząc na skutki takiego zadłużenia gospodarstwa domowego?
Problem polega na tym, ze inwestowac przede wszystkim nalezy tak by poszerzac baze podatkowa czyli wplywy z podatkow. Tak aby zainwestowane pieniadze wrocily do miasta. Coz to za inwestycja w teatr czy stadion, ktore kosztuje miasto x milionow zlotych a nastepnie nalezy temu teatrowi z budzetu miasta wyasygnowac co roku przynajmniej 3 mln na zwykle utrzymanie tej placowki. Teatr, MOK, nowy stadion, nowy basen – to wszystko inwestycje do ktorych co roku trzeba bedzie dokladac – nie ma mowy aby zarobily one na swoje utrzymanie. Na stronie TS jest dzis informacja o otwarciu nowego skrzydla w szkole w Skorcu, ktorego budowa zostala wymuszona przez naplyw nowych mieszkancow. Mamy niz a w Skorcu szkole otwieraja! Skad ci nowi mieszkancy sie wzieli? Wyniesli sie z Siedlec, bo gmina Skorzec przygotowala plan zagospodarowania przestrzennego i na budownictwo jednorodzinne przeznaczyla cale haktary ziemi. Kazda taka rodzina z 2 dzieci to podatki z PIT dla gminy, jakies 15 tys subwencji oswiatowej na te dzieci, podatek od nieruchomosci, kolejne osoby placace za wywoz smieci, kanalizacje. Rocznie taka jedna rodzina to kilkadziesiat trysiecy zlotych wplywow do gminy bo biedota sie do nowych domow nie wyprowadza. A co miasto robi aby ci ludzie, klasa srednia, nie uciekali z Siedlec i tu budowali domy? Nic, absolutnie nic bo do aquaparku czy kina to ludzie sobie dojada ze Skorca i nijak nie zatrzyma ich to w miescie. Zeby nie wiem jak Kudelski z s-ka nie zaklinali rzeczywistosci.
Załamanie się dochodów może tłumaczyć część starych błędów,ale skoro nie ma nadziei na poprawę to może należy zacząć oszczędzać.Dopłacanie do szkół ,w których uczy się połowa uczniów z powiatu ziemskiego to defraudacja kasy mieszkańców Siedlec.
To samo dotyczy nauki religii ,którą z braku należnego dofinansowania powinno się wyprowadzić ze szkół.
Miliony złotych uciekają każdego miesiąca – a grupa trzymająca władzę czeka.
To, żeby nauczanie religii było nieodpłatne to decyzja musi iść z góry, od rządu, a nie tutaj miasto samo będzie decydować.
No to wreszcie mamy winnego tak wielkich długów, zdradził to nasz "cudotwórca" – jak kiedyś powiedział prezes – w programie który obejrzałem w TV Siedlce, czyli winna jest Rada Miasta, bo ona wszystko zatwierdzała. Nasz Wojtuś jest czysty jak łza. A wypociny prezydenta i skarbnika jakie w TV usłyszałem dla mnie średnio znającego się na księgowości po prostu nie trzymają się kupy. Nie dziwię się temu gdyż "gł. księgowy" miasta musi mało zarabiać (bo za dobrą robotę dobrze się płaci) gdyż należy do grona najbiedniejszych pracowników magistratu.
A nie mówiłem że nie nadają się do niczego Kudelski ,Sochacka i Głowacki jak wy możecie ludziom w oczy patrzeć ,zmarnowaliście nasze piękne miasto zostawiacie bankruta.
Miasto nie może pozyskiwać unijnych pieniędzy, a Gmina Siedlce oddała otrzymaną kasę do unii bo nie umiała jej wykorzystać. Zatrudnili Karasia żonę do pozyskiwania unijnej kasy – specjalistka , ze szpitala od robienia kanapek ….
Figat na Prezydenta,nie będzie lepiej ale weselej bo pokazał już z turbinami że zna się na złomie i zawsze to swój z rodziny PiS.
Wszystkich zachecam do NIEplacenia PITu w Siedlcach. Jeszcze kilka lat temu, gdy bylem studentem bylem przekonany, ze wroce po studiach z Warszawy do Siedlec. Teraz sie sam do siebie usmiecham jak moglem byc tak naiwny i glupi wierzac, ze w tym miescie mozna cos osiagnac bez znajomosci. Zostalem w Warszawie, mam swietna prace, mieszkanie, przyjaciol i czuje sie szczesliwym czlowiekiem. Mam prace, o ktorej wiekszosc moze tylko pomazyc. Znalazlem ja na pracuj.pl a nie biegajac za radnym czy innym partyjniakiem wchodzac mu w tylek, zeby mi zalatwil jakas prace w urzedzie czy spolce miejskiej. Bo takie sa niestety realia w Siedlcach… Kudelski zabral mi marzenia godziwego zycia w tym miescie, wiec wybralem Warszawe. I nie tylko ja, bo z mojej klasy z LO w Siedlcach zostalo 4 osoby na 32 w klasie! W klasach znajomych wyglada to podobnie. To pogarda wladzy dla obywateli sprawila, ze wybrali emigracje. Takim sposobem Siedlce staja sie miastem emerytow.
Masz Absolwencie rację. Moich 2 synów też zostało w W-wie. Nawet nie chcą słyszeć o powrocie do Siedlec. Ich koledzy też w wiekszości są w W-wie. W Siedlcach zostaje chyba tylko rodzina i najlepsi znajomi "lokalnych polityków"
I super będzie nam się lepiej żyło bez was a wy egzystujcie w śmierdzącej W-wie
Ja egzystuje w W-wie za 6000 zl netto miesiecznie, a ty egzystujesz w Siedlcach za 1500 zl netto miesiecznie. A ceny sa bardzo podobne. Przejdz sie po Tesco W warszawie i w Siedlcach- ceny te same. Powodzenia 😉
Kompleksy absolwenta widać w kilku pierwszych słowach. Frustrat-polaczek dodatkowo z wysokim mniemaniem o sobie, swoim wykształceniu i doświadczeniu. POkory.
To prawda pokory trochę Absolwencie, znasz taką myśl? Ostatni będą pierwszymi… albo im wyżej wejdziesz z wielkim hukiem zlecisz. Dla takich ludzi – krytykujących bezobiektywnie swoje miasto, granice powinny być zamknięte. Dla ciebie jak widzę liczy się tylko mamona.
1. Masz dużo racji, ale jest kilka ale.
2. Partyjniactwo i okołopartyjny nepotyzm to dość powszechny mechanizm nie tylko w Siedlcach. Nie mniej go w Warszawie niż u nas.
3. Warszawa będąc stolicą kraju biurokratycznego ściąga dużą część dochodu narodowego. To syndrom trzeciego świata. I dlatego też tam są atrakcyjne miejsca pracy, w Siedlcach są za to miejsca do ciężkiej pracy. Dotyczy to w zasadzie prawie całej Polski poza wielkimi aglomeracjami.
4. Jest bardzo dobrze, że młodzi ludzie widzą i piszą o tym, że partyjniactwo i nepotyzm szkodzą społeczeństwu, tylko gdzie byliście wszyscy młodzi, gdy w poprzednich wyborach startowała koalicja ZiR, która zaczęła rządzić od upartyjnienia miasta. Gdzie byliście młodzi gniewni, gdy zwalniano woźne? Silne i mądre społeczeństwa potrafią się zorganizować, potrafią być solidarne (Polacy też np. ad 1980). Ja wiem, że większość ucieka ku własnej wygodzie, ale niech ta większość nie ma później pretensji.
5. Dobrze, że dziś w Siedlcach mówi się o nepotyzmie i partyjniactwu, bo w poprzednich wyborów była błoga zgoda i rozwój.
Z każdym rokiem panowania w Siedlcach czy to koalicji dwóch pasożytów, czy jak to miało miejsce również wcześniej trzech utrwala się patologia. Polacy nawet demokrację pojmują na swój sposób. Siedlce nie są wyjątkiem.W zapewne prawie każdym mieście, gminie rządząca koalicja czy jednorodny pasożyt zwany często komitetem wyborców tego czy innego, chętnego, który chce się dobrać do władzy, deklarując, że chce ją wykonywać dla dobra wyborców. Przepraszam, że obrażę zapewne nielicznych, którzy swój mandat wykonują zgodnie z obietnicami, bo zdecydowana większość zbliżona do 100 %, zajmuje się oprócz jakiegoś zarządzania konsumpcją władzy.
Spłaca zawarte przed wyborami zobowiązania, w tym również znalezienia pracy dla tych, którzy pomagali spodziewając się takiej zapłaty.Tych zobowiązań w mieście takim jak Siedlce powstaje z każdą kadencją kilkadziesiąt.
Ludzie Ci dla pewności prawie wszyscy przezornie zapisali się do partii kandydata, który promując Go na intratne stanowisko mówi " A co nie wolno mi, przecież on jest takim samym mieszkańcem jak każdy inny, czy Jego papiery i umiejętności są gorsze". Dzisiaj dobrem mocno rzadkim, a niezbędnym do utrzymania rodziny, życia czy założenia rodziny jest PRACA. Jak ktoś wyżej napisał, dzięki takim praktykom Siedlcami rządzi kilka rodzin, których możemy zaliczyć do siedleckich oligarchów.Na naszych oczach rodzi i utrwala się system, którego mam nadzieję, że upadek możemy obserwować na Ukrainie.Z jednej strony pozłacany sedes Janukowycza, z drugiej oligarcha siedlecki, który na zakupy nauczył się jezdzić kilka razy w roku do Paryża, czy Berlina, albo na wczasy na południe Europy. Oba wyjazdy służbowymi samochodami.
To się dzieje i będzie się działo podobnie jak w Rosji czy na Ukrainie, gdzie po upadku komunizmu pozwolono wąskiej grupie zaufanych na przejmowaniu państwowego majątku. Pózniej państwo kupuje dobra wytwarzane przez niedawno jeszcze państwowe firmy by zaspokoić potrzeby mieszkańców.W taki sposób powstawały oligarchie w tych krajach. I znów Siedlce, chodzą słuchy o zmianie CKiSz w prawdziwy teatr, czy niedługo koniecznej sprzedaży PEC. To może nic nie znaczyć, ale może też być początkiem procesu uwłaszczania się elit politycznych Siedlec.
Z innej wypowiedzi pamiętam głos młodego człowieka, który patologię w zatrudnianiu w urzędach podległych Prezydentowi odczuł na własnej skórze.
W zatrudnianiu w jednostkach podległych Prezydentowi decyduje zasada " mierny ale wierny".
W ten sposób dobrani pracownicy, przekonani o swojej pozycji czas w pracy poświęcają głównie na obronę swoich stanowisk i umacnianie pozycji w partii. Żałosne ale prawdziwe.Siedlcom to dobrze nie wróży.
Prezes Figat to absolwent Królówki,ale pokazał klasę menedżera,niedługo wybuduje nam baseny termalne przy zalewie??
" może też być początkiem procesu uwłaszczania się elit politycznych Siedlec." Masz rację, też wydaje mi się, jakbyśmy wrócili to lat 90tych, kiedy uwłaszczało się rózne państwowe przedsiębiorstwa takie jak WPHW, banki.
Też zauważyłem, że w jednostkach podległych Prezydentowi zatrudnieni pracownicy, przekonani o swojej pozycji czas w pracy poświęcają głównie na obronę swoich stanowisk, umacnianie pozycji w partii i karier osobistych bezkarnie wykorzystując do tego publiczne pieniądze.A władza i Radni udają, że tego nie widzą, mało tego popierają,bo sami niektórzy tak samo robią.
Sam sobie odpowiadasz? To dopiero słabe.
a w gminie siedlce stawka za odbór śmieci segregowanych 5zł od osoby na miesiąc -da się? da!
A w mieście gdzie dom przy domu stawka ponad 2xtyle i sie jeszcze dziwią ,że ludzie oszukują.
Gmina to jest pasożyt na organizmie miasta. Korzystają ze wszystkiego u nas, a nic nie płacą do kasy miasta. Czas pomyśleć o karcie siedlczanina wzorem Warszawy. Tak ich zachęcić, ażeby nie opłacało im się Bieńkowi płacić do gminy.
a ja tam na stawki za śmieci nie narzekam i nawet mi się podoba ta segregacja
ludzie… a weźcie się zaszczepcie u jakiegoś weterynarza… no tak pierdzielić to chyba Polacy potrafią… jedź jeden z drugim na Ukrainę do Rosji… może wam się poprawi spojrzenie na niektóre sprawy…
A goń sie qqwq.Jasne,że "z góry" nie wszystko widzisz.Dlaczego Ty nie wyjedziesz na Ukrainę,tam potrzeba poprawienia spojrzenia na niektóre sprawy.
Już czas tym Dziadkom i Babciom w Urzędzie Miasta i w Radzie Miasta podziękować, skoro nie potrafią liczyć i gubią drobne 100 mln w budżecie, żenada !
Proszę nie krytykować bo to katolicy wszyscy,nie można bracia niech dług miasta rośnie niech kliki tak zwane prawicowe tyją niech im brzuchy rosną ,niech chóry kościelne śpiewają a może się zes…ą amen
Do wesołka.Czy mógłbyś wskazać z czego tak bardzo korzysta ten pasożyt?
Witam
Przepraszam Siedlce kocham bo to moje miasto rodzinne, ale miasto bez perspektyw a zwłaszcza dla ludzi młodych ambitnych pełnych energii, ryzykownych. Zachęcam do pracy w Warszawie, tam zupełnie inaczej się żyje pracuje rozwija, korzytsa z rozrywki itp. Jak ktoś chce ciekawie przeżyć życie niestety powinien z Siedlec wyjechać, pisze to jako przestrogę dla młodych ludzi przed "zmarnowaniem" życia
Hahaha. Szczegolnie jak miasto nie bedzie mialo odpowiednich dochodow z podatku PIT, dzieki temu ze ludzie uciekaja z tego miasta. Duze prawdopodobienstwo, ze bedzie wtedy bankrutem a ty anonimie bedziesz wtedy plakal i prosil takich jak ja o powrot do Siedlec. Ja jednak pokazalem temu miastu srodkowy palec tak jak miasto swego czasu pokazalo ten palec mi. Wtedy kiedy szukalem godnej pracy i okazalo sie, ze bez znajomosci to i po Harvardzie nie znalazlbym tutaj pracy. Za to majac na nazwisko Kudelski, Marchel, Orzelowski, Tchorzewski itp. mozna nie miec nawet studiow a byc kierownikiem! W Siedlcach, zeby byc woznym w szkole tez trzeba miec znajomosci. Bienkowa (zona wojta gminy Siedlce- teraz juz ś. p.) na dyrektorke przyszla do Krolowki to jej jedna z pierwszych decyzji byla WYMIANA WOZNYCH! Takie sa realia w Siedlcach,ktorych ja nie zaakceptowalem, wiec wyemigrowalem. I jestem z siebie dumny! I zachecam- nie placcie podatku PIT w Siedlcach. Nie dotujcie nepotyzmu i kumoterstwa!
Bardziej z ciebie frustrat-polaczek niż merytoryczny głos w dyskusji. A bytuj sobie w tej Warszawie, nikt nie plłacze za Tobą. I śp Bieniek zostaw w spokoju.
Zadnych merytorycznych argumentow tylko gadka ad personem. Nic na prawde konkretnego nie umiesz powiedziec tylko mi naublizac od frustratow? S. P. Bieniek- pokoj jej duszy. Ale fakty sa takie, ze gdy zostala dyrektorka to nastapila wymiana woznych. Jest to kolejny dowod na to, ze kumoterstwo jest wszech obecne w Siedlcach! Nie placcie PIT w Siedlcach! Nie dotujcie kumoterstwa i nepotyzmu!
Śmieszny jesteś koleś 😀
Coz za gornolotna teza 🙂 Godna marginesu spolecznego…
Miasto Siedlce w kryzysie finansowym……a wczoraj wpadł mi ręce wydana przez Muzeum Diecezjalne "broszura kolorowa z programem roku El Greco. Przeglądam i ….konsternacja. Wśród wymienionych w niej sponsorów znajdujemy prawie wszystkie Spółki miejskie: ZUO, PEC, PWIK, MPK. Moim zdaniem, jeżeli Zarządy Spółek i ich Rady Nadzorcze są fanami malarstwa ….to niech to sponsorują z własnej kieszeni a nie ze środków publicznych. Ciekawe czy to był pomysł Zarządów, czy otrzymali polecenie????
Rok EI Greco i wydawanie na to pieniędzy miejskich jest dowodem jak PiS i STS jest zakłamany i nie sprawiedliwy przecież klechy na tym robią interes , ale wybory się zbliżają święci odpłacą nagonią moher do urn.
W piosence śpiewa się ,że do tanga trzeba dwojga.Tak w Siedlcach do biedy dołączyła nędza a władze śpiewają dalej:minęła kadencja minęła druga kadencja i jakoś to będzie.Przyjdą nowi i to będzie ich kłopot a jak my wygramy to dalej będziemy śpiewać"przecież to już było"