Około 20 tysięcy psów – championów z całego świata, reflektory, paparazzi, dywany … po prostu pieskie Hollywood. Siedlczanka Mariola Zaczyńska i jej pomeranianka wyjechały na podbój Wielkiej Brytanii…
„Crufts” to największa i najbardziej prestiżowa międzynarodowa wystawa psów rasowych odbywająca się w Birminghan w Wielkiej Brytanii. Żeby się na niej znaleźć trzeba dostać nominację podczas konkursów w swoim kraju lub otrzymać zaproszenie. Polskę w najbliższy weekend będą reprezentowały dwie siedlczanki: Mariola Zaczyńska i Jadwiga Konkiel.
– Średnio na „Crufts” przyjeżdża około 20 tysięcy psów – mówi Zaczyńska. – Justin, moja suczka pomeranianka, czyli szpic miniaturowy, która jest młodzieżowym championem Polski otrzymała właśnie taką nominację. Jadwiga jedzie ze swoim seterem – dodaje. – Dla miłośników i hodowców to ogromne przeżycie. Sama impreza jest jak z Hollywood, psy chodzą po dywanach, skierowane są na nich reflektory, więc już sam udział jest wyróżnieniem – dodaje.
„Crufts” składa się z kilku konkurencji trwających równocześnie. Główną konkurencją jest walka o tytuł Best in Show – najwyższe wyróżnieniem dla psa i jego właściciela.
– Piesek ma niezbyt trudne zadanie, bo musi przejść po linii prostej, w kółeczku, po skosie, zatrzymać się i zaprezentować, czyli spojrzeć w oczy sędziego i go oczarować – tłumaczy Mariola. – Sędzia ocenia wszystko: anatomię, zgryz oraz umiejętność zaprezentowania psa, czyli handling. Niektórzy hodowcy zatrudniają na tę wystawę osoby, które zajmują się tym zawodowo – dodaje.
Do udziału w „Crufts” hodowcy psów przygotowują swoich pupili w zasadzie … od dziecka, bo oprócz tego, że pies ma świetnie wyglądać musi być też „ułożony”. Pomeranianka Zaczyńskiej wystartuje w sobotę, 8. marca. W swojej rasie będzie miała około 160 rywali. Dzień później zaprezentuje się seter Jadwigi Konkiel. Ten będzie miał o wiele trudniej, bo Wielka Brytania jest ojczyzną tej rasy i tu rywalizować o tytuł najpiękniejszego psa będzie kilkaset zwierzaków.
zdjęcia: archiwum Marioli Zaczyńskiej
Suczka jest najlepsza .ale ona ………………………………………………………………………………………………
Nie jestem jej fanem nawet bym powiedział mocnym przeciwnikiem ale w tym przypadku chcę zwycięstwa.
Pani Mariola Zaczyńska powinna startować do Rady Miasta z list PIS.Jest odważna, bezkompromisowa, jest doskonałą dziennikarką śledczą.Patrzy uważnie władzy na ręce i nikt nie jest w stanie jej przekupić. Z powodzeniem może zastąpić PISowskich emerytów.
zeby byc dziennikarzem z PiS trzeba przejsc szkolenie u Antka w Smolensku… gdzie brzoza, gdzie hel, gdzie bomby, gdzie zasieki itd.
W ramachs typendium przyznwanego przez Kudelskiego. Nie uwazasz ze to polityczna korupcja? Dziwne ze jakos jestes bardzo przyjaznie nastawiona do n…a kudelskiego i jego swity. Gdzie sie podzial honor dziennikarzy? Czy dla pieniedzy zrobia wszystko? Nawet sie sprzedadza…
Pani Mariolu i Pani Jadwigo powodzenia. Fajnie byłoby mieć u siebie nagrodę 🙂
Albo urwałeś się z choinki albo jesteś ślepy i głuchy. Pani Mariola i bezkompromisowość.
Gdzie ty żyjesz. Nie czytasz chyba innej prasy poza TS, który przy pomocy Pani Marioli zdziadział do cna.
Toż to najbardziej g…a rasa psów jaką widziałem
MARIOLCIU TY MOJA ZWARIOWANA PRZYJACIUŁKO ZWYCIĘŻAJ TRZYMAM KCIUKI
Mam nadzieję, że wygra i tam zostanie 😛
Jest mała iskierka nadziei, że może tam zostaną. Jest tam tyle do zrobienia dla psów. W Londynie w chińskiej dzielnicy zjadają psy a można by ich obronić. Gdyby Mariola była tam w Chinatown, to na pewno by nie pozwoliła na to.
Pani Mariola bezkompromisowa i odważna??? Śmiechu warte. To żadne artykuły. No, na miarę TS, który był jak wiemy organem KW PZPR.
Niech Zaczyńska wyjedzie do Anglii i tam zostanie. Będzie to pożytek zarówno dla pieska, Siedlczan – jak i Tygodnika Siedleckiego. Bo przez jej bzdury pisane dla "TS" – sprzedaż zmalała kilkakrotnie.
Precz z czerwonymi!
Precz z międzynarodówką!
Tak w zasadzie to Mariola ma większe szanse niż jej pies. Można się pomylić przy punktacji. Zgadzam się z Karolem.
Karol to nie smaczne a nawet chamskie.
Ładny piesek. Trochę podobny do Marioli. Ciekawy jestem czy to Justyn upodobnił się do Marioli, czy Mariola do Justina. Ładnie się komponują ale na wystawie oceniają tylko psa niestety bo medal dla tej pary byłby murowany.
Pani Mariola jest mistrzynią w lansie. Najpiękniej pisze o sobie samej i organizowanych przez siebie imprezach. W Tygodniku Siedleckim sama pisze relacje ze swoich imprez, podpisuje się własnym nazwiskiem ( Pióro- Pazur i inne) i umieszcza same OHY i AHY. To nie etyczne. Sama sobie przyznaje tytuły "Wydarzenia roku" i to jest naprawdę niesmaczne. A gdy trzeba coś napisać o imprezach innych, krytykuje i kąsa każdego kto może stanowić dla niej konkurencję. Obserwuję to uważnie i dziwie się, że tak wiele osób daje się nabrać na ten uśmiech i miłą powierzchowność. W środku jest jeden wielki kompleks i niedowartościowanie. A szkoda… Mimo wszystko życzę wszystkiego dobrego i zmiany na lepsze.
SPONSOR – wszyscy co trzeba – to wiedza
O Maryjo, o Mariollo !
Ta pani nie potrafi pisać, robi to nieudolnie, nie ma stylu i jedzie tylko na emocjach. Muszę zajrzeć do jej książek, bo wydaje mi się, że ktoś taki nie powinien pisać niczego. zobaczę, przekonam się, ale z tego, co słyszałem, sprzedają się kiepsko.
Nie dziwi mnie, że ta pani pracuje w tak kiepskim pisemku ogłoszeniowym jak TS. Tam wszyscy są średni, słabi, nie ma żadnej indywidualności. Ale czego się spodziewać po gazetce redagowanej od lat przez przewodniczącego Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej?
Już tam czekają na naszą wybitną dziennikarkę, więc zapewne piesek wygra. W gruncie rzeczy piesek lepszy od pani
Jedni jadą do Anglii za chlebem – a inni na konkursy z psem.