W Siedlcach 3 marca odbędą się uroczystości z okazji Dnia Żołnierzy Wyklętych. Poniżej podajemy program obchodów głównych oraz imprezy towarzyszące, na które zapraszamy w imieniu siedleckiego magistratu.
Program uroczystości
– godz. 10. – msza św. w intencji żołnierzy podziemia niepodległościowego. Kościół pw. św. Stanisława. Po mszy złożenie wieńców pod tablicą „Szesnastu” (ul. Piłsudskiego 4) i pod pomnikiem Sybiraków (obok kościoła pw. Św. Stanisława),
– godz. 11.10 – przemarsz uczestników uroczystości ulicą Floriańska, w asyście Orkiestry Wojskowej w Siedlcach, pod batutą por. Dariusza Kaczmarskiego na Skwer Wileński,
– godz. 11.25 – uroczystości pod pomnikiem Żołnierzy V i VI Brygady Wileńskiej AK Skwer Wileński (pomiędzy ulicami Floriańską, Brzeską i 3 Maja) – hymn państwowy, wystąpienie prezydenta, złożenie wieńców i kwiatów, zapalenie zniczy pamięci,
– godz. 11.45-13. – przejazd autobusami MPK ze Skweru Wileńskiego na ronda: Narodowych Sił Zbrojnych (ul. Kazimierzowska) i Żołnierzy Wyklętych (ul. Monte Cassino). Poświęcenie rond przez ks. Bpa Piotra Sawczuka,
– godz. 13.30 – wykład pt. „Por. WP/ mjr NSZ Karol Sęk (1893-1952) – „wyklęty” komendant XII Okręgu NSZ z Podlasia” – dr Mariusz Bechta – Instytut Pamięci Narodowej. Sala Biała Miejskiego Ośrodka Kultury, ul. Pułaskiego 6,
– godz. 17. – wykład pt. „Funkcjonariusze Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Siedlcach 1944-1948” – dr Wiesław Charczuk, wykład pt. „Ofiary Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Siedlcach” – Sławomir Kordaczuk. Muzeum Regionalne, ul. Piłsudskiego 1,
Uroczystości towarzyszące:
– 28 lutego o godz. 17. – „Żołnierze Wyklęci – Niezłomni” – spotkanie z weteranami wojennymi z Siedlec oraz program historyczno – patriotyczny w wykonaniu Klubu KANON. Kierownictwo artystyczne – Krzysztof Boruta. Prowadzenie – Sławomir Kordaczuk.
tekst: UM Siedlce
wyklętych czy przeklętych???
leć czerwoniaku Bierutowi połóż kwiaty
http://konkurswykleci.pl/2014/02/26/region-lubelski-wyniki-i-etapu-ogolnopolskiego-konkursu-historyczno-literackiego-zolnierze-wykleci-bohaterowie-niezlomni/#more-63 -brawo dla siedlczan w kategorii prace plastyczne i literackie, dwa pierwsze miejsca na etapie regionalnym
Panie Prezydencie a kiedy ustanowi pan dzień ofiar żołnierzy wyklętych.Przecież w latach bezpośrednio po wojnie to oni wszyscy byli bandytami mordując ludność cywilną a walka o władzę to była sprawa drugorzędna i może panowie z IPN zajmą się sprawami wszystkich tych,którzy mordowali ludność cywilną bo jak wiadomo z historii to nie tylko UB mordowało ale również właśnie ci wyklęci też z równą zaciętością mordowali mieszkańców,którzy nie dawali kontyngentu niczym za czasów okupacji.Może Rada Miasta Siedlce będzie miała tyle odwagi i wbrew swoim pryncypałom z PiS podejmie taką propozycję.
Rotmistrz Pilecki, Gen. "Nil" i wielu niewinnych, których śmierć była pokłosiem działań takich "niezłomnych", jak m.in. "Ząb", "Bury", "Warszyc" z pewnością przewracają się w grobie, kiedy radykalne środowiska faszystowsko – nacjonalistyczne w Polsce uznaje tych ludzi jako bohaterów na równi z nimi.
Zapraszam do zapoznania się z historią żołnierzy przeklętych, którzy w pełni zasłużyli sobie na to miano. Chciałbym z góry uprzedzić, iż strona, do której podaję odsyłacz jest poświęcona nie tylko relatywizacji wydarzeń mających miejsce tuż po II wojnie światowej, ale również merytorycznej ocenie uczestników tamtych wydarzeń. Znajdzie się zatem w niej tak niewygodne fakty wobec osób, które uznawane są przez pewne środowiska prawicowe za herosów polskiego podziemia, jak również listę nazwisk osób, które w pełni sobie na ten tytuł zasłużyły.
http://zolnierzeprzekleci.wordpress.com/lista-zbrodniarzy/
Z ogłoszeniem Dnia Żołnierza Niezłomnego zaczekajmy, aż historia rozliczy wszystkich za zbrodnie począwszy od tych, którzy mordowali bezbronną ludność cywilną (np. 79 wyznawców prawosławia w powiecie bielskim przez oddział "Burego"), a skończywszy na tych, co wydawali wyroki śmierci bez dowodów i na wyraźne rozkazy z góry. Pozdrawiam.
Czy może ktoś z tych obrońców i zwolenników żołnierzy wyklętych może pamięta ile to razy bandzior "Młot"był zatrzymywany przez UB w Siedlcach i ile razy był wypuszczany?Może tej prawdy dojdą fachowcy z IPN i oświecą tych ociemniałych ludzi od swojej propagandy pokazującej jakie to waleczne było podziemie i jakie mieli kontakty,kto wyprowadził Brygadę Świętokrzyską i z kim poszła banda morderców z polskimi korzeniami oraz jakie mieli rodowody.Może dzięki prawdziwej pracy IPN naród dowie się prawdy i okaże się,że nie tylko Rosjanie mordowali naród ale właśnie zwolennicy dekowników,którzy schronili się na zachodzie i z walką o wolną Polkę mieli niewiele poza tym,że prowadzili propagandę wśród zwykłych żołnierzy którym droga do wolnej ojczyzny zgotowała okrutny los dzięki właśnie politykom,którzy mieli nie pohamowany pęd do władzy.Ludzie nie znają całej prawdy o wyklętych"bohaterach"i dzięki stronom podawanym przez niektórych internautów dowiedzą się prawdy o swoich" bohaterskich obrońcach "o których nawet tak głośno upomina się kościół katolicki w Polsce,a to daje również do myślenia panowie księża i biskupi.
Przeklętych? Może przeciwnicy tego święta opowiedzą o sławetnych dokonaniach siedleckiego UB, zwłaszcza w kwietniu 1945 roku? A może należy ujawnić pełną listę ofiar systemu, z którym powstańcy antykomunistyczni walczyli? Jakoś o tym ta czerwona zaraza nie wspomina!
Panie Piotrze
Bez względu na to jak bardzo zradykalizuje Pan swoją retorykę i zamieści w swoich wypowiedziach najbardziej negatywne emocje w stosunku do ludzi to i tak, żadnego skutku to nie przyniesie.
Proszę zauważyć, iż od tamtych czasów minęło praktycznie 70 lat, przez które narodziły się co najmniej trzy pokolenia. Jakkolwiek Pan i Pańskie środowisko rozliczycie trudne czasy po drugiej wojnie światowej, nie zwróci to nikomu życia, ani też rehabilitacja ofiar nie ma dziś sensu. No chyba, że interesuje Pana rozliczanie za grzechy przodków kolejne pokolenia, co nie różniłoby się od działań od początków istnienia NSDAP oraz środowisk z nią związanych.
Proponuję raz jeszcze: zacznijmy poznawać fakty historyczne od samego początku, a nie tylko skupiać się na zbrodniach, które ewidentnie były pokłosiem walk NSZ jeszcze w 1944 r. Proszę, niech Pan skopiuje link, który podałem wcześniej w pasek swojej przeglądarki, a przekona się Pan, że potrzebny jest tutaj chłodny osąd historii, a nie gorące, nielogiczne emocje. Przekona się Pan również, iż całkiem nieracjonalne jest potępianie wyłącznie funkcjonariuszy, którzy wykonywali wyroki śmierci na zbrodniarzach mających krew ponad 5 tys. bezbronnych cywili na swoich rękach (w tym prawie 200 dzieci).
Prawdą jest, iż także z rąk UB zginęło wielu niewinnych ludzi, jednakże trzeba sobie zadać pytanie: czy ponieśliby oni śmierć, gdyby nie na przykład wspomniana wyżej przeze mnie zbrodnia na 79 ludzi, którzy zostali bestialsko zamordowani przez oddział Burego, tylko dlatego, że byli wyznania prawosławnego? Z pewnością nie.
Na koniec małe podsumowanie. Zostawmy historię fachowcom, którzy najlepiej z nas przedstawią fakty. Politycy, prawicowi publicystyści i osoby, które pozwalają, by ich emocje eskalowane przez tych pierwszych wzięły w górę nad rozsądkiem z pewnością nie ułatwią zadania historykom, a mogą jeszcze zaszkodzić.
Jeśli mamy poznać prawdę musimy nauczyć się przyjmować nawet to najboleśniejsze dowody. Zapraszam do lektury. Pozdrawiam.
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM – ŻOŁNIERZOM WYKLĘTYM
Tym, co zamordowali 5143 niewinnych osób w tym 187 dzieci do lat 14 też cześć i chwała?