Jaką nazwę powinna mieć siedlecka koalicja po odejściu Platformy Obywatelskie? – Czy nadal jest to „Zgoda i Rozwój” – zapytał radny Sylwester Czyżyk. – W tej kwestii nic się nie zmieniło – powiedział Wojciech Kudelski, prezydent.
Nie zgodził się z tymi słowami radny Piotr Karaś. – Ja przypomnę tylko, że koalicja „Zgoda i Rozwój” powstał na początku poprzedniej kadencji i została założona przez radnych PiS i PO przeciwko STS-owi, bo poparliśmy Pana kandydaturę w drugiej turze wyborów prezydenckich stając przeciwko Panu Mirosławowi Symanowiczowi – powiedział.
Z propozycją nowej nazwy wyszedł Sylwester Czyżyk – Niech to będzie „Zgodny Rozbój na Mniejszą Skalę” – zaproponował.
a ja glupi myslalem ze koalicja Zgoda i Rozwój została załozona dla rozwoju miasta Siedlce …ale bylem beznadziejnie glupi.. wstyd mi za takie zalosne uklady polityczne
piątek, 07 grudnia 2007
Rok po zaprzysiężeniu na stanowisko Prezydenta Miasta Siedlce przedstawiciele koalicji "Zgoda i rozwój" spotkali się z dziennikarzami na konferencji prasowej. Wzięli w niej udział prezydent Wojciech Kudelski, przewodniczący Rady Miasta Mariusz Dobijański, Zastępcy Prezydenta Marta Sosnowska i Jarosław Głowacki, oraz radni Alicja Serafin, Bogumił Kacprzak i Marek Kordecki.
Tematem konferencji było przedstawienie rocznych działań władz miasta w ramach koalicji "Zgoda i rozwój", którą tworzą Prawo i Sprawiedliwość, Platforma Obywatelska i Forum Samorządowe.
– Pierwszy rok sprawowania rządów, to nie czas podsumowań i bilansów. To okazja do zaprezentowania działań, które odważnie rozpoczęliśmy i które w najbliższych latach przyniosą wymierne korzyści naszemu miastu – powiedział prezydent Wojciech Kudelski.
[link zmoderowany]
A dziś? PiS pozbył się koalicjantów. Doszył sobie do kozucha kwiatek w postaci STS i w tej baraniej skórze próbuje udawać, że nic się nie stało. Że wszystko, co dobrego zrobiono w Siedlcach to zasługa PiS i STS. Zaś za wszelkie błędy winna jest PO, która "strzela sobie w kolano". Panie Kudelski, tego już nawet "ciemny lud" nie kupi!!!
Podczas konwencji podkreślił, że w Siedlcach udało się stworzyć koalicję PiS-PO „Zgoda i rozwój”. „Nazwa tej koalicji wyszła z hasła wyborczego PiS-u” – zaznaczył. Jak dodał, zachęca inne samorządy do takich koalicji. „Dajmy sobie szanse od dołu na to, żeby było w Polsce coraz lepiej” – powiedział.
„Przez cztery lata udało nam się wspólnie zrobić bardzo dużo dobrego dla Siedlec” – podkreślił, dodając, że w mieście nie ma „wojny polsko-polskiej”. Wśród osiągnięć mijającej kadencji wymienił m.in. remont czterech domów kultury, budowę nowego stadionu, lodowiska, nowych dróg, infrastruktury podziemnej.
„Jako urzędujący prezydent i jako kandydujący gorąco apeluję, by mieszkańcy Siedlec oddali swój głos na ludzi, którzy są za utrzymaniem tej koalicji w następnej kadencji” – powiedział PAP Kudelski.
Jak tłumaczył podczas konwencji, Siedlce odwiedzało wielu polityków i „nikt słowem nie powiedział ani z polityków Platformy, ani PiS-u (…), że to coś niedobrego – zgoda i rozwój”. „Zgoda buduje – to stąd, z Siedlec to hasło wyjechało” – dodał, odnosząc się do hasła prezydenta Bronisława Komorowskiego z kampanii.
http://www.pis.org.pl/article.php?id=17922
I z PO w praktyce miała nazwę "Zgroza i Rozbiór " teraz na mniejszą skalę 😀
Siedlczanin … kocham Cię
szczególnie Twoje skłonności do jednej strony …
zrobię Ci dobrze …
Cóż Karas przegrał, pozbawił parti wszystkiego swoją nonszalancja i lizusostwem ale zapomniał ze nie da sie grać na dwie strony tylko trzeba mieć twarz i być ze swoimi a nie przeciwko jak sie opłaca. Szkoda mi tego człowieka i wszystkich z PO. Brak lidera brak sukcesu.
Kto dokonuje tego ROZBOJU oczywiście NA MNIEJSZĄ SKALĘ?
Siedlczanie to może stwórzmy wyborczą poza partyjna alternatywę do istniejącego układu w radzie miasta,oni już byli i co niektórzy po cztery kadencje
Trochę z autopsji, więcej z opowieści radnych znam osiągnięcia tych niektórych radnych. Ogólnie można powiedzieć o radnych , że im dłużej zasiada w Radzie tym mniejszy z niego pożytek dla mieszkańców. Jest kilku, którzy są tam od początku bez lub z małą przerwą. Pilnują swoich interesów a może bardziej posad swoich dzieci, zięciów, szwagrów i innych członków rodziny.
Bo przez te wszystkie kadencje głównie
zajmowali się zatrudnianiem ich w tych urzędach. Teraz pilnują tych etatów. Ich nieobecność oznaczać może, że w pierwszej kolejności mogą być redukowani.
Jaka jest wartość takich urzędników, którzy żyją w przeświadczeniu, że żadna krzywda nie może im się stać. Z wyjątkami żadna, przecież tatuś czy mamusia trzyma rękę na pulsie. Przyjmowani do pracy, ba wygrywali konkursy nie dlatego, że byli najlepsi lecz dlatego, że musieli wygrać. W całej Polsce od dwudziestu lat obowiązuje taka zasada, zapewniam, że w Siedlcach nie jest inaczej.
Ich tatusiowie i mamusie by mogli przez te wszystkie kadencje pełnić rolę ich kwok musieli zasłużyć u swoich partyjnych Prezesów na pierwsze miejsca na partyjnych listach. Bez szemrania przez te wszystkie lata wykonywali nawet najbardziej głupie ich polecenia. Przypomnijcie sobie ubiegłoroczne głosowanie nad wyborem metody ustalenia opłat za śmieci.
W roku jest co najmniej kilka głosowań gdzie polecenia jak mają głosować dostają od któregoś z Prezydentów lub od szefa ich partii. Myślicie, że zajmują ich problemy mieszkańców. Ci inteligentniejsi potrafią tworzyć pozory niezależności z hukiem i głośno zajmując się sprawami nie istotnymi i błahymi. Drugą grupą są Ci, którzy korzystając z funkcji bez skrupułów doją nasz budżet na różne sposoby. Popatrzcie na interesy radnych prowadzących kluby sportowe, stowarzyszenia, czy całe dyscypliny sportowe.Kasa, wazelina i obłuda.;
Przy okazji zobaczmy jeszcze na tych, którzy OSZUKALI siedlczan. Uzyskali mandat radnego (który jest rodzajem umowy między kandydatem a wyborcami) i złożyli go dla… koryta.
Podawać nazwiska, czy jeszcze je pamiętacie?
Mariusz Orzełowski – kandydował na radnego, zaufało mu 1202 osoby. Ci ludzie zawarli z nim UMOWĘ SPOŁECZNĄ, dali mu mandat, by ich reprezentował w radzie miasta. MO zerwał tę umowę po kilku dniach dla tłustej posadki w CKiS.
Bogdan Kozioł – oszukał 336 wyborców i finalnie sam siebie też. Zrzekł się mandatu dla fuchy, z której dość szybko został posunięty.
Kalicki Stefan – oszukał 296 osób, które na niego głosowały. Bo ludzie ci dali mu mandat radnego, nie fotel wiceprezesa ZUO.
I przy tej ostatniej osobie przytoczę ciekawą rozmowę, jaką przeprowadził SPIN z prezydentem Kudelskim w październiku 2012:
SPIN: Panie prezydencie tyle Pan mówi o tym, że w siedleckich spółkach miejskich są najlepsi fachowcy, a w ostatnich dniach na członka zarządu Zakładu Utylizacji Odpadów powołuje się radnego Prawa i Sprawiedliwości.
Wojciech Kudelski: A co w tym złego, że to radny PiS? PiS pani przeszkadza?
SPIN: Nie, nie że radny PiS tylko w ogóle, że radny rady miasta. Stefan Kalicki to ekspert?
WK: To znaczy wie pani, który z tych prezesów, którzy są w spółkach urodził się prezesem? Każdy od czegoś zaczynał.
SPIN: Ma się wrażenie, że oni wszyscy się urodzili prezesami.
WK: No właśnie, każdy zaczynał swoją pracę na stanowisku prezesa nie mając o tej pracy większego pojęcia, a nauczył się tego. Pan Kalicki ma odpowiednie przygotowanie jeśli chodzi o ……………
SPIN: Zarządzanie? Księgowość? Rachunki? Matematykę?
WK: Ma ukończony kurs na członka rad nadzorczych, zna dobrze kodeks prawa handlowego, jest człowiekiem już nie pierwszej młodości i doświadczenia jakieś tam miał. Ja przecież jestem inżynierem meliorantem, a jestem prezydentem.
Śmiać się? Wstydzić? Płakać?
SAM SOBIE ODPOWIADASZ? CZŁOWIEKU, CZY TY LICZYSZ, ŻE LUDZIE SĄ NAIWNI? PRZECIEŻ WIĘKSZOŚĆ TYCH KOMENTARZY JEST TWOJEGO AUTORSTWA. CHARAKTERYSTYCZNY SPOSÓB PISANIA. CHORE, JAKĄ MASZ MOTYWACJĘ? KASA? OD KOGO?
wskaż problem – a głupi będzie patrzył na palec
Do alternatywy – to trzeba stracić honor i godność a mądry człowiek wie, ze zycie jest długie i przyjdzie czas na rozliczenie.
Za mizerna pozycje PO w Siedlcach to odpowiada kipski LIDER KOZACZYŃSKI, który wyautował lub odpuścił SOSNOWSKĄ, który jest na usługach PiS-u i odpuszcza tych których trzeba,aby tylko utrzymać Prezesure POGONI….itd
Właśnie wspaniały leader, mądry i taktowny. Nie strzępi języka po próżnicy. Zazdroszczą mu co niektórzy -to widać.
Z nasza siedlecka demokracją wewnątrz partyjną i samorządową jest jak w filmie,gdzie główny bohater wypowiada sentencję "owszem demokracją tak,ale przecież ktos musi nia kierowac"
Mówisz o leaderze PiS, szanownym pośle KT? Fakt, nie strzępi języka po próżnicy – on wcale nie potrzebuje z nikim uzgadniać swych decyzji. Prezydent miasta od lat skacze dla niego jak pacynka. Kazał zerwać koalicję – zerwali (w zasadzie sam ją zerwał, bo ogłosił jej koniec przed radnymi). Kazał Wojtkowi startować – Wojtek startuje itd, itp.
KT mówi: Skacz!
a Wojtek pyta tylko, jak wysoko
Skoro nasi muszą być kierowani, nawet prezydent to nie widzę nic złego. Sami nie grzeszymy mądrością to korzystamy, nasz prezydent tylko biegał do biskupa ale sami wiemy jak to sie skończyło. Mądre rządzenie spełni rzyczenie siedleckich patriotów