Właśnie mija rok od wprowadzenia w życie nowych przepisów dotyczących egzaminu na prawo jazdy. Zamiast tradycyjnych pytań testowych są klipy wideo z symulacjami zdarzeń. Miało być lepiej i łatwiej, a jest drastyczny spadek liczby osób, które zdają egzamin teoretyczny.
– W roku 2012 egzamin teoretyczny zdawało ponad 77 procent, czyli prawie 8 na 10 osób – mówi Marek Kordecki, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Siedlcach. – W roku 2013 odsetek zdających wyniósł tylko 37,5 procenta, czyli poniżej 4 osób na 10. Różnica jest duża – przyznaje.
Według Kordeckiego takie statystki są spowodowane tym, że nowy egzamin teoretyczny musi być dla zdających trudniejszy lub bardziej skomplikowany.
– Przyczyna jakaś być musi, bo nie mówimy tu o różnicy w ciągu ostatnich 50 lat tylko między jednym rokiem a drugim – podkreśla zastępca dyrektora. – Tym bardziej, że egzamin praktyczny zdawany jest od lat na tym samym poziomie między 33 a 34 procentami – dodaje.
Na przestrzeni roku spadła nie tylko zdawalność teoretycznej części egzaminu, ale i liczba zdających. W styczniu ubiegłego roku była co prawda „górka”, ale powstała ona tylko dlatego, że wszyscy chcieli zdążyć przed wejściem w życie nowych regulacji.
– Wcześniej było to do 200 zdających dziennie, dzisiaj jest to około 6 czternastoosobowych grup, więc widać spadek – dodaje Marek Kordecki.
Pomimo kiepskich statystyk Siedlecki WORD jako jedyny ośrodek na Mazowszu zamknął miniony rok na plusie. Jak w rozmowie z nami podkreśla jego dyrektor stałoby się to również bez styczniowego „bumu” na egzaminy.
Kordecki na prezydenta !!!
Lizus na prezydenta!!!
Bez porównania lepszym kandydatami na prezydenta są Głowacki ,Orzełowski lub Tchórzewski…….
To żeś wymienił kandydatów, zwłaszcza Głowackiego i Tchórzewskiego. Orzełowski jeszcze by przeszedł, ale jakby bezpartyjny był, to by mój szacunek do jego osoby zwiększył.
W Siedlcach nie ma i nie będzie prędko kandydatury bez partyjnej.
A najlepszym Pan Piotr Karaś – poważnie. Młody, bystry, inteligentny, lubiany.
Kordecki? Co? Ty wiesz co!
A ja bym chciał, mam takie marzenie, aby o urząd prezydenta powalczył ktoś, kto z niczego zrobił coś wielkiego. Poważny biznesmen – tylko taka osoba potrafi utrzymać finanse miasta w ryzach. Niestety politycy są do bani i zawsze będę karmić tylko swoją grupkę kosztem Nas wszystkich. Człowiek który stworzył od podstaw firmę, przez lata ją rozwijał i doprowadził do świetności potrafiłby to zrobić z takim miastem jak Siedlce.
Tylko czy jest ktoś taki w Siedlcach. Czy jest ktoś kto by się podjął takiego ważnego zadania. Czas pokaże.
Ale ktoś sobie jaja robi z Karasia. Poza tym że jest młody, reszta to czyste jaja. Ale się uśmiałem z " bystrego yntelygenta" Karasia.
Karasto dopiero lizus na wszystkie strony tam gdzie ma korzyść a dopiero gdy go wyrzuca pokornieje i tani wszystkich i wszystko. A do tej pory mu nie przeszkadzało. Pasują razem z Dobijanskim jak dwie krople wody. U jednego i u drugiego zmienia sie punkt widzenia od punktu siedzenia.