Około 7 mln zł zdaniem radnego Sylwestra Czyżyka zapłacili siedlczanie za utrzymanie koalicji „Zgoda i Rozwój”. Taka wota ma być sumą rocznych wynagrodzeń prezesów i wiceprezesów spółek miejskich w ciągu 7 ostatnich lat.
Powodem do takiego podsumowania stało się dla niezrzeszonego radnego, odwołanie Jana Niedziółki z funkcji członka zarządu Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Czyżyk, który dostał się do rady miasta z listy Prawa i Sprawiedliwości zarzucił prezydentowi Siedlec upartyjnienie spółek miejskich i zbytnie rozbudowanie ich zarządów.
Jak grzyby po deszczu…
– Dzisiaj wiemy, że utrzymanie tej koalicji kosztowało 7 milionów złotych. Jest to różnica między zatrudnianiem 4 prezesów i 12 prezesów i wiceprezesów w nowej rzeczywistości. Ta nowa rzeczywistość to 2007 rok i następne – stwierdził radny. – Zadania, które miały do wykonania spółki, zostały wykonane, kiedy więc prezydent powróci do jednoosobowych zarządów? – zapytał.
– Nie mam prawa formalnie o tym decydować, chociaż nie ukrywam, że jako prezydent mam na to wpływ – odparł Wojciech Kudelski, prezydent Siedlec. – Odpowiadamy za to co się w mieście dzieje i za to będą nas wyborcy rozliczali. Niech pan nie liczy, że w spółkach będą osoby przypadkowe, niefachowe – dodał. – Są też spółki gdzie są niepolityczne osoby i jeżeli jest potrzeba żeby w danej spółce były dwie osoby to my to rozważamy. Ostatnio była potrzeba zatrudnienia w ZUO fachowca z zewnątrz i taki człowiek jest. Jeśli nie będzie się sprawdzał to nie będzie prezesem.
Zdaniem Czyżyka utrzymywanie wieloosobowych zarządów spółek w sytuacji, gdy ilość pracowników, poza ZUO jest o 20 – 30 proc. mniejsza jest niewłaściwe. Najjaskrawszym przykładem ma być Siedleckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego.
„Partyjni” nie są gorsi
– Jest tam 5 pracowników i 2 prezesów, którzy rocznie zarabiają 300 tysięcy złotych – podkreślił radny.
– A w Agencji Rozwoju Miasta jest 1 prezes i zatrudnił ostatnio 50 pracowników. W Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji jest 1 prezes – przerwał mu prezydent, ale zapytany czy sytuacja w PWiK-u zmieni się odpowiedział, że nie wie. Wojciech Kudelski nie zgodził się z zarzutem upartyjnienia spółek, ale jak przyznał nie widzi powodu, dla którego miałby „dyskryminować” członków partii.
Przypomnijmy. W październiku minionego roku Rada Nadzorcza odwołała Jacka Paluszkiewicza (PO) z funkcji prezesa ZUO. Dwa miesiące później z funkcji członka zarządu PWiK odwołano Jana Niedziółkę (PO).
W ARM jest jeden prezes który zatrudnił
50 osób ,ten darmozjad nic nie robi tylko siedzi i boiska ogląda ,do kadr w jakimś zakładzie go zatrudnić jak tak dobrze mu idzie Agencja Rozwoju Miasta to twór który nikomu nie jest potrzebny !!!!!a zatrudnia kogo???przyjaciol PiS ,skandal z (…) fragment moderowany prezesem w tle ,Gruda odejdź wstydu oszczędź !
Ta koalicja to się powinna nazywać "Zgoda i Rozbiór" ,a skutki rządzenia tych niekompetentnych ludzików będzie można nazwać "Zgroza i Rozbiór".
A na koniec była niezgoda i niedorozwój, ha,ha,ha
Widać, że wybory niedługo. Jak zwykle ble, ble.
Gruda? co? Ty wiesz co!
Nobla z ekonomii temu co uzasadni iz w TBS potrzebnych jest 2 członków Zarządu n 5 pracowników. To świadczy o analfabetyźmie z zarządzania. A co do przypadkowości i fachowości -wystarczy popatrzeć na członków zarządu np. w MPK.
Robią pieniądze i na nikogo się nie oglądają, Jak dojdzie do wyborów to znowu będą mianować się partią zwykłych ludzi, żerują na ich niewiedzy. Sciana wschodnia głosuje na pis. "Człowiek jest najważniejszy";-). W siedlcach od kilku lat nie zmieniają się ludzie, tylko stanowiska.
TBS 2+5= prawie pół miliona fundusz płac (ze sprawozdania spółki za 2012r) i w związku z tym średnia płaca to około 6 tys. zł Brawo! Czy słyszał ktoś kiedyś pytanie jakiegoś pracownika spółki miejskiej "panie prezydencie, jak żyć? Na pewno nie. A wiecie dlaczego? Jezli nie wiecie to policzcie jaki to elektorat….więc trzeba go dobrze opłacać… źeby znowu dobrze zagłosował
Tbs , dawno prezesik powinien byc pogoniony , wszyscy wiedza o tym , a nic z tym nie robia, a moze Filipek jest juz w pis, to by wyjasnialo ze jeszcze siedzi na zydlu
Rozczarowały mnie po tych tekstach-Partie Polityczne.Zadajemy sobie pytanie ? Czy w Siedlcach – wyłoniona grupa w PRAWYBORACH z pośród porządnych obywateli naszego miasta ma szanse wystartować w najbliższych wyborach i pognać to " cuchcące"towarzystwo z sitwy -ZGROZA I ROZBIÓR.Amen.
Proszę przeanalizować składy rad nadzorczych w spółkach miejskich i zmiany w tych radach. To jest dopiero skandal.
nic nie zrobicie pieniacze , oni będą wiecznie ,są od zawsze, nie widzicie tego? PiS, PO STS i biskup, ci sami od zawsze i do tego większość z wiosek, w herbie miasta już nać buraczana się wykluwa. Dla ciekawości posłuchajcie z jakim akcentem mówi prezydent z Rozbitego Kamienia i jak wygląda Kozaczyński poseł PO
Najgorsze co może być to niewiara we własne siły! Warto pójść szerokim frontem przeciwników obecnej władzy i z młodymi, którzy działają i krytykują władzę. Są duże szanse na powodzenie, a wtedy już będą brali pod uwagę głosy rozsądku, choćby po to, by nie stracić jeszcze więcej poparcia.
NIC Siedlczanie NIE zapłacili za "Zgodę i Rozwój" ………..
Już wszyscy zapomnieli ile zarabiali Prezesi spółek miejskich za Symanowicza???? Ok. 15 tys. zł. Były to spółki jednoosobowego zarządu. Po przejęciu władzy przez "Zgodę i Rozwój" powoływano zarządy dwuosobowe i te ok. 15 tys. zł podzielono na dwóch Prezesów….
Krótka pamięć…..
same {p}osły …. tak samo jak na ul.Wiejskiej w Wawie…. Wywalić wszystkich na zbity ..p … Bez nich też sobie poradzimy.