Już po raz piąty siedleccy rugbiści powitali Nowy Rok rozegraniem meczu rugby. Na boisku treningowym przy ulicy Gospodarczej stawili się pełnoletni (podstawowy warunek udziału w meczu) zawodnicy Miejskiego Klubu Rugby i Pogoni Siedlce oraz grupa kibiców.
Zgodnie z tradycją przybyli podzielili się na dwa zespoły nazwane od koloru koszulek Rekinami (zielone klubu Sale Sharks) i Trutniami (żółto-czarne WFS Siedlce). Zabrakło niestety śniegu, ale nie było też mrozu więc miękkie boisko doskonale nadawało się do gry. Czas meczu ustalono na 2 x 20 minut.
Pierwszą „piątkę” w Nowym Roku zdobył Daniel Zychowicz dla drużyny „Trutni” o godzinie 13.15. Drużyna ta uzyskała przewagę na początku meczu i na przerwę schodziła z 5 punktowym prowadzeniem. Przerwę wykorzystano na złożenie sobie życzeń noworocznych wsparte toastami wznoszonymi rosyjskim winem gazowanym. Po zmianie stron padało mniej punktów, a w końcówce „Rekiny” z reprezentantami kraju Adrianem Chróścielem i Maciejem Panasiukiem doprowadziły do remisu 55:55 co w rugby jest zjawiskiem rzadko spotykanym.
Najstarszymi zawodnikami na boisku byli Jan Czyż i Wojciech Plichta, obaj z dobrego rocznika 1961.
Kolejna impreza odbędzie się już w bardziej cywilizowanych warunkach, bo jak zapewnił rugbistów obserwujący mecz przewodniczący Rady Miasta Henryk Niedziółka w 2014 roku zostanie oddane do użytku czwarte treningowe boisko Rejonowego Ośrodka Sportu, Rekreacji, Rehabilitacji i Turystyki przeznaczone specjalnie do rugby.
1 styczeń godz. 13. Noworoczny Mecz Towarzyski Rugby Rekiny – Trutnie 55:55 (35:40)
Rekiny– Adrian Chróściel 10, Arkadiusz Dziewulski, Cezary Księżopolski 10, Marek Mirosz 10, Maciej Panasiuk 5, Marcin Plichta 5 Wojciech Plichta 5, Grzegorz Pliszka 5, Andrzej Teodorczuk 5;
Trutnie – Jan Czyż 25, Jarosław Borkowski, Piotr Gadomski, Marek Kisieliński, Andrzej Kosyl, Marek Ślepowicz 5, Jacek Wierzbicki, Zbigniew Wyrębiak 5, Daniel Zychowicz 20.
Rezerwa: Arkadiusz Antoniak, Tomasz Barczak, Krzysztof Kisieliński, Adrian Miałkowski i Bartek Zagalski.
Imprezę zorganizował Miejski Klub Rugby.
tekst: Jacek Wierzbicki / foto: Marta Lipińska