fot. na lic. CC BY-SA 2.0 / Flickr / RDECOM
Jest szansa, że za jakiś czas na rynku pojawi się nowy napój. Wszystko to za sprawą konkursu jaki firma Zentis Polska organizuje wspólnie z Uniwersytetem Przyrodniczo-Humanistycznym w Siedlcach. To już trzecia edycja takiej współpracy, a w tym roku przebiega ona pod hasłem „Napój nowej generacji”.
– Szukamy napoju, który będzie zawierał wartości spożywcze, będzie innowacyjny, a studenci wykażą się kreatywnością przy jego tworzeniu – mówi Ireneusz Lichota, prezes Zentis Polska. – Na pewno nie chcemy, aby to był napój o tylko jakimś smaku. Mamy nadzieję, że będzie zawierał coś dodatkowego – dodaje.
Prace na wysokim poziomie
Termin złożenia prac wyłącznie na płytach CD mija 20 grudnia. Praca musi być pokazem multimedialnym, na którym krok po kroku pokazane są etapy powstawania napoju.
– Następnym etapem jest degustacja, po której zostaną wybrani zwycięzcy – tłumaczy Zbigniew Karczmarzyk, prorektor do spraw rozwoju UPH oraz członek komisji konkursowej. – Patrząc na poprzednie edycje mogę powiedzieć, że prace stały naprawdę na bardzo wysokim poziomie i były bardzo pomysłowe. I mam nadzieję, że w tym też tak będzie – dodaje.
Swoje napoje studenci przygotowują we własnym zakresie z produktów, które mają w domu. Jednak każdy z nich mógł liczyć na pomoc swoich wykładowców. Jest o co walczyć. Zentis ufundował cenne nagrody (za I miejsce 5 tys. zł, za II miejsce 3 tys. zł, a za III miejsce tysiąc zł). Jak mówi prezes firmy każdy z biorących udział w konkursie studentów powinien w swoją pracę włożyć emocje.
– O naszych zakupach często decydują właśnie one, a świadczy o tym wkładanie do koszyka rzeczy, które są blisko kasy – wyjaśnia.
Pomysły studentów bardzo pomocne
Tegoroczny konkurs jest już trzecim z kolei. W pierwszej edycji studenci tworzyli jogurt, a w drugiej ciastko. Warto podkreślić, że uczelnia i firma w swojej współpracy nie ograniczają się jedynie do tej akcji, bo Zentis funduje też siedleckim studentom stypendia, badania i organizuje praktyki. Lichota w rozmowie z nami dodaje, że dzięki stałemu kontaktowi z młodymi ludźmi ma szansę inaczej spojrzeć na rynek i swoich klientów.
– Korzystamy z pomysłów młodych ludzi, którzy zaraz wejdą na rynek pracy, założą rodziny i będą dla tych rodzin kupować produkty – tłumaczy prezes firmy. – Rynek spożywczy bardzo szybko się zmienia i to co było 5 lat temu fajne i chętnie kupowane nie musi być takie samo dzisiaj. Ludzie są coraz bardziej świadomi, wiedzą co i jak kupować, patrzą na etykietę. Pomysły tych studentów nam bardzo pomagają – dodaje.
zdjęcie z ubiegłorocznej gali/UPH
Na Wydziale rolniczym zapewne wyjdzie gnojówka, na marketingu zrobią z niej napój energetyczny. Chemia uzna, że nadaje się do spożycia, nauki prawe opatentują hehe i jakoś UPH-a się na rynku. Tylko, że super firma Zentis, dobra marka w to wchodzi?
Super komentarz, Zorro!