Już niedługo siedlczanie, którzy palą w piecach odpadami mogą w swoich drzwiach zobaczyć strażników miejskich. Jak powiedział nam Sławomir Garucki, komendant Straży Miejskiej w Siedlcach na funkcjonariuszy już czekają upoważnienia od prezydenta miasta do przeprowadzania takich kontroli.
– Będziemy mogli kontrolować nieruchomości od godziny 6 do 22, a przedsiębiorstwa przez całą dobę. To dobra wiadomość dla osób, które za sąsiadów mają właśnie tych co palą, jak to się mówi „czym popadnie” – tłumaczy komendant.
Teraz strażnicy miejscy po otrzymaniu zgłoszenia będą mieli prawo sprawdzać czym dana osoba pali w swoim piecu. Mieszkaniec, który w swoich drzwiach zobaczy funkcjonariuszy będzie zobowiązany udostępnić im kotłownię.
– Jeśli zobaczymy, że w piecu są odpady, którymi palić nie wolno siedlczanin zostanie przez nas pouczony – tłumaczy Garucki. – Na razie, bo po wejściu w życie zmian w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji będziemy mogli za palenie odpadami karać mandatem karnym w wysokości do 500 złotych. Procedura będzie taka sama jak w przypadku innych wykroczeń – dodaje.
Co jeśli strażnik sam nie będzie umiał potwierdzić zarzutów o palenie odpadami, a kontrolowana osoba będzie się zarzekała, że fragment opony to nie jest fragment opony? Wtedy strażnik wykona telefon do rzeczoznawcy.
– Będą pobierane próbki z pieca, a zapewniam, że nie ma możliwości, aby to nie wyszło, bo mieszkaniec musiałby wyczyścić na „błysk” swój komin. Dlatego apeluję do właścicieli posesji, którzy spalają u siebie śmieci, że konsekwencje będą i to poważne – dodaje.
Niewykluczone, że pierwsze kontrole zaczną się w tym tygodniu. Zbliżają się święta i bardzo możliwe, że podczas wigilijnej kolacji niektórzy mieszkańcy Siedlec zamiast św. Mikołaja w swoich drzwiach zobaczą strażnika miejskiego, który poprosi o wskazanie drogi do… kotłowni.
Nareszcie przestaną nas truć. Brawo.
Jakim prawem strażnik miejski może wejść do domu skoro nawet policja bez nakazu sądowego nie może??
Pan Prezydent ma chyba władzę absolutną.
A jakim prawem ktoś pali w domu śmieciami? Masz coś do ukrycia? Ja palę węglem, więc mogą do mnie przyjść i sprawdzić, bo nic nie znajdą. Skoro Ty się oburzasz to przypuszczam nie jesteś w porządku co? Bo trochę się obawiasz?
Bardzo dobrze, niech sprawdzają. Zresztą sama zadzwonię by sprawdzili dwóch sąsiadów, bo czasem to aż zatyka od tego co się z kominów wydostaje.
Nie, no oczywiście, tyle że jak nie będą mieli podstawy to znajdą się tacy, którzy wizytę zaskarżą. A wtedy kto zapłaci odszkodowanie? My. Nie dziw się zatem pytaniom o podstawy prawne, bo to powinien być fundament działania, a nie jakieś pierdzielenie prezydenta
Proponowałem rozwiązanie pozytywne, czyli lepsze ceny za odbiór odpadów segregowanych (zamiast 20.000 na "choinkę"), ale władza tak kocha ludzi, że postanowiła podjąć rozwiązanie agresywne. Ciekawe, co tańsze – kara "piecowa" czy łapówka… cóż, jak się chce tak grać z ludźmi to trzeba się liczyć i z takimi sytuacjami.
A co Pani Magdo, nóg i odwagi Pani nie ma? Sama Pani idzi do tychże sąsiadów i zapyta się czym palą…Wszystkim niech się zajmuje władza, zamiast skrzyknąć się z sąsiadami i zrobić porządek z takim "palącym śmieciarzem"…brak w Was ludzie odwagi i chęci brania odpowiedzialności za swoje "podwórko"…
Byłam nie raz, ale prawie za każdym razem jedyne co usłyszałam to spie…… nie Twoja sprawa. Więc skoro po dobroci się nie da to ja nie będą sobie nerwów szarpać z takim pacanem.
I co rozumiesz że mamy z nim zrobić porządek? Mam go pobić?
Do: jakim prawem?? – Policja bez nakazu sadowego to akurat może… co trzeba zrobić jak przyjdzie Straż Miejska to nie będę mówił.
i bardzo dobrze, że mogą wejść, jeżeli unosi się trujący dym ktory śmierdzi i ma rakotworcze substancje, to chyba nie będzie trzeba czekać tydzien czasu na nakaz sądu żeby po tygodniu wejsc i okaże się że teraz pali akurat drewnem
Ale…
Proszę szefa SM o podanie podstawy prawnej, ktora pozwala na takie kontrole.
Bo cos mi się wydaje, że z tymi upowaznieniami pan Kudelski troche wyszedł przed szereg.
Może się mylę, ale cos mi sie wydaje, że jak pan ze SM zjawi sie w Wigilie w drzwiach czyjegos domu, bez nakazu prokuratora, a z upoważnieniem prezydenta – to właściciel będzie mogł zrobić z niego nie to, że Mikołąja, ale zwykłęgo balwana i kazac mu sie wynosić na zbity pysk, a co więcej – będzie mógł zaskarżyc go o naruszenie domowego miru.
Jeżeli sie mylę – prosze mnie poprawic.
Ja mieszkam w bloku,mnie się to nie dotyczy. Ale faktycznie nawet policja potrzebuje nakazu prokuratorskiego aby sprawdzić czyjeś mieszkanie czy zabudowania! Nasz prezydent daje upoważnia straży miejskiej te których nie jest władny!
Zapraszam na dzielnicę "Żwirowa- Południowa". Cała tablica Mendelejewa w piecach i naszych płucach!!!!! A co z paleniem podkładami kolejowymi. Na rampie przy ul. Kolejowej jeszcze są "tony" podkladów do sprzedania "na lewo" i do ukradzenia.
Nie ma o czym mówić, Pan G. jak zwykle
zawsze poucza,
zawsze nie ma uprawnień,
zawsze oczekuje…
Szanowny Panie G. pańska straż jest w tym mieście zbędna…
W tym mieście jest potrzebna PRAWDZIWA Straż Miejska. I nie chodzi tu o strażników bo to w większości porządni ludzie. To PAN panie G. spowodował ich niemoc i impotencję….
Co do straży miejskiej, jej działania niestety też są legalne.
Podczas prowadzonych inspekcji zgodnie z art. 379 Prawa ochrony środowiska właściciel posesji zobowiązany będzie do okazania instalacji grzewczej – pieca c.o. oraz umożliwienia przeprowadzenia niezbędnych czynności kontrolnych. W przypadku odmowy właściciela nieruchomości poddania się kontroli przez osobę kontrolującą zgodnie z art. 225 § 1 Kodeksu karnego, osoba utrudniająca przeprowadzenie kontroli będzie podlegała karze pozbawienia wolności do lat 3.
Prawo ochrony środowiska
Art. 379. 1. Marszałek województwa, starosta oraz wójt, burmistrz lub prezydent miasta sprawują kontrolę przestrzegania i stosowania przepisów o ochronie środowiska w zakresie objętym właściwością tych organów.
2. Organy, o których mowa w ust. 1, mogą upoważnić do wykonywania funkcji kontrolnych pracowników podległych im urzędów marszałkowskich, powiatowych, miejskich lub gminnych lub funkcjonariuszy straży gminnych.
3. Kontrolujący, wykonując kontrolę, jest uprawniony do:
1) wstępu wraz z rzeczoznawcami i niezbędnym sprzętem przez całą dobę na teren nieruchomości, obiektu lub ich części, na których prowadzona jest działalność gospodarcza, a w godzinach od 6 do 22 – na pozostały teren;
2) przeprowadzania badań lub wykonywania innych niezbędnych czynności kontrolnych;
3) żądania pisemnych lub ustnych informacji oraz wzywania i przesłuchiwania osób w zakresie niezbędnym do ustalenia stanu faktycznego;
4) żądania okazania dokumentów i udostępnienia wszelkich danych mających związek z problematyką kontroli.
4. Wójt, burmistrz lub prezydent miasta, starosta, marszałek województwa lub osoby przez nich upoważnione są uprawnieni do występowania w charakterze oskarżyciela publicznego w sprawach o wykroczenia przeciw przepisom o ochronie środowiska
Ustawa o odpadach
W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w stosunku do osób odpowiedzialnych stosowane są sankcje karne wynikające z art. 191 ustawy o odpadach. Postępowanie o ukaranie sprawcy, w przypadku nieprzestrzegania w/w przepisów prawa może być prowadzone na wniosek Straży Miejskiej przez Sąd Rejonowy w trybie określonym w Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia. Wówczas maksymalny wymiar kary to 5 000,00 zł.
Orwell. Rok 1984.
art. 379 ustawy – Prawo ochrony środowiska
Brawo Panie Prezydencie! Niech ruszają w teren i to jak najszybciej i jak najczęściej. Ja choć mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych jestem za. Ostatnio tak śmierdzi że naprawdę trudno wytrzymać a kominy dymią okropnie. Jak się chciało mieć domek to trzeba było myśleć czym palić, żeby innych nie truć.
NARESZCIE !!! Na ulicy Lelewela zapraszam , tam palą sporo śmieci ,szczególnie po zmroku by nie było wiadomo z którego komina to leci. Od dwóch lat codziennie zamykam okna bo smród nie do wytrzymania. Dziękuje miastu za dobrą decyzje…. aha i jeszcze może by zlikwidować hodowlę kur i magazyn odpadków i zlewek, na rogu ul.Błonie i Czerwonego Krzyża, smród tam okropny z tej posesji.
W temacie posesji na rogu Błonie i Czerwonego Krzyża pragnę dopowiedzieć że jest to wylęgarnia szczurów które przemieszczają się do okolicznych bloków. Z tego co jest mi wiadomo to Straż Miejska dokładnie zna problem ale nic nie robi lub nie może zrobić. Panie komendancie niech Pan wypróbuje siłę swoich uprawnień i w pierwszej kolejności załatwi mieszkańcom ten problem w ramach prezentu świątecznego. Bardzo proszę aby nie robić tego w wigilię. To dzień szczególny. Rozsądek zawsze mile widziany. UWAGA! nie dotyczy szefa ZUO.
Dobra decyzja tylko strażników mało.
Nikt nie bedzdzie wchodził do domów ktore chronią środowisko i sąsiada. Ale palenie plastyków i trucie jest nie do zaakceptowania a po latach w takim sasiedztwie nie powinien dziwic fakt, ze onkologia zbiera zniwo. Popieram taka oraz każda inna akcje, która ukryci palenie w picach byle czym.
tak czas zrobić porządek z posesją róg Cz.Krzyża i Błonie smród roznosi się w całej okolicy ,wożone zlewki /pomyje porozlewane na chodnikach/tego strażnicy nie widzą.
Może publiczna zbiórka pieniędzy
na okulary dla księcia Elektora i jego "garuckich".
Osiedle Żwirowa/ Południowa zapraszam Straż Miejską!!! ul. Bajkowa, Smocza, Korczaka, Jordana, Januszewskiej, Porazińskiej…
Zapraszam Straż Miejską osiedle Żwirowa/Południowa !!!
Cieszcie się ekolodzy. Niedługo będziecie palić śmieciami i kryć się przed Strażą Prezydencką. Gaz drożeje prawie 10% a węglem palić zabronią wam, jak zrobiono to w Krakowie.