Agencja Nieruchomości Rolnych po raz drugi wystawi na sprzedaż „Obszar Stawowy Topórek”, czyli „stawy siedleckie”. Tym razem cena wywoławcza wielohektarowego terenu wynosi niecałe 4 mln zł.

– Ogłoszenie o przetargu pojawi się po 3 stycznia przyszłego roku, a jego przewidywany termin będzie po 23 stycznia. Cena wywoławcza stawów to 3 miliony 600 tysięcy złotych – mówi Robert Gnat z Agencji Nieruchomości Rolnych.

To już druga próba sprzedaży tej nieruchomości. W pierwszym przetargu teren wyceniono na zaledwie 2,4 mln złotych. Kupnem tzw. stawów siedleckich bardzo zainteresowane były władze naszego miasta. Kiedy doszło do licytacji, w której udział wzięła Agencja Rozwoju Miasta Siedlce i prywatny inwestor kwota została wylicytowana na aż 15 mln 625 tys. zł. ARMS skończyła licytację na 15 mln 600 tys. zł. Ostatecznie do podpisania umowy sprzedaży z prywatnym inwestorem nie doszło.

– Kandydat na nabywcę nie wpłacił takiej ceny składając wniosek o rozłożeniu na raty, ale ten został rozpatrzony negatywnie. Zgodnie z procedurą nastąpiło odstąpienie i przepadek wadium na rzecz Agencji – tłumaczy Gnat. – Procedurę powtórzono i obecnie jest opublikowane ogłoszenie o zamiarze sprzedaży tej nieruchomości. Różnica w wycenie wynika z tego, że ceny nieruchomości dużych cały czas rosną. Poprzednia wycena była dokonana przez rzeczoznawcę niemal 2 lata temu, a ta obecna jest po prostu aktualna – kończy kierownik Sekcji Gospodarowania Zasobem w ANR.

Przypomnijmy, że przez długi czas władze Siedlec liczyły na nieodpłatne przekazanie „stawów” na rzecz miasta. Taką wolę jeszcze w połowie tego roku podtrzymywał prezydent Siedlec Wojciech Kudelski. Wszystko wskazuje na to, że marzenia lokalnego samorządu się nie spełnią.